DAJ CYNK

Bose Frames Tempo | szybki test muzycznych okularów przeciwsłonecznych

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Bose Frames Tempo z pudełkiem


Bose Frames Tempo to urządzenia łączące okulary przeciwsłoneczne z głośnikami, dzięki którym można słuchać muzyki lub prowadzić rozmowę. Całość dobrze się prezentuje i równie dobrze gra, ale są też wady.

Podsumowanie | Ocena końcowa: 8/10

W słoneczne dni bardzo przydają się odpowiednie okulary, najlepiej wyposażone w szkła polaryzacyjne. Jeśli lubimy słuchać muzyki, na przykład podczas zajęć na świeżym powietrzu, sięgamy również po słuchawki. A gdyby tak połączyć okulary ze słuchawkami? Wtedy otrzymamy urządzenie takie jak okulary Bose Frames Tempo, z wbudowanymi głośnikami umożliwiającymi słuchanie muzyki. Dzięki wbudowanym mikrofonom możemy również przy użyciu tego sprzętu prowadzić rozmowę telefoniczną.

Na temat atrakcyjności wizualnej sprzętu firmy Bose można dyskutować, ale mnie on się podoba. Przyczepić się można do wygody noszenia, która w przypadku osób o dużej głowie (należę do takich osób) nie jest najlepsza, szczególnie na początku. Do dyspozycji mamy wymienne noski, ale niewiele one w tym pomagają. Ten dyskomfort zmniejsza się po dłuższym korzystaniu z okularów, ale do ideału sporo brakuje.

Bose Frames Tempo widok ogólny

Zaletą, poza polaryzacyjnymi szkłami, jest tu wysoka jakość dźwięku. W słuchanej muzyce może brakować tylko głębszych basów. Pod tym względem testowane rozwiązanie Bose przegrywa z tradycyjnymi słuchawkami. Podczas korzystania z wbudowanych głośników słyszymy wszystkie dźwięki otoczenia, więc nie jest to sprzęt dla osób, które lubią się odciąć od otoczenia. Dźwięk jest kierowany do uszu użytkownika, jednak osoby w pobliżu też mogą co nieco usłyszeć (przy wysokiej głośności). Duży plus należy się za wygodne sterowanie – przyciskiem oraz dotykowym paskiem na obudowie.

Okulary Bose Frames Pro kosztują 1199 zł na stronie bose.pl, w innych sklepach cena jest czasem niższa o około 100 zł. Za 149 zł możemy kupić dodatkowe szkła polaryzacyjne w kolorze niebieskim, pomarańczowym lub żółtym.

Wady:

  • Sprzęt niezbyt wygodny dla osób z dużą głową (szczególnie na początku),
  • Część dźwięku przedostaje się do otoczenia,
  • Basy mogłyby być lepsze,
  • Dosyć wysoka cena.

Zalety:

  • Atrakcyjny wygląd,
  • Wymienne szkła polaryzacyjne,
  • Wysoka jakość dźwięku,
  • Proste sterowanie (przycisk + pasek dotykowy),
  • Przyzwoity czas pracy,
  • Ładowanie przez USB-C.

Wygląd zewnętrzny i specyfikacja

Obudowa okularów Bose Frames Tempo została wykonana z czarnego nylonu TR-90 i ma klasę wodoszczelności IPX4, natomiast soczewki (wymienne, polaryzacyjne) są z plastiku odpornego na pęknięcia i zarysowania. Całość waży tylko 50 g, więc jest to lekki sprzęt, który nie powinien powodować dyskomfortu podczas noszenia. I jest to prawdą, o ile nie mamy za dużej głowy. Wtedy okulary mogą się okazać nieco za ciasne i, przynajmniej na początku, niezbyt wygodne.

Bose Frames Tempo przód

Zauszniki okularów są wyraźnie grubsze i szersze niż w zwykłych okularach, co ma związek z umieszczonymi tam głośnikami. Po prawej stronie znajdziemy dodatkowo mały przycisk do, między innymi, włączania głośników, a na boku obszar dotykowy, służący do zwiększania lub zmniejszania głośności. Obok przycisku znajdziemy port USB-C, za pomocą którego naładujemy baterię. W pobliżu szkieł, z obu stron producent umieścił otwory wbudowanych mikrofonów.

Bose Frames Tempo przycisk

Podstawowe dane techniczne:

  • Wymiary: 65 x 17 x 136 mm (szerokość soczewki x odległość między soczewkami x długość zausznika), masa: 49,89 g,
  • Głośniki Bose, 2 wbudowane mikrofony,
  • Łączność: Bluetooth 5.1, zasięg 9 m,
  • Wejście USB-C (do ładowania),
  • Wbudowany akumulator, do 8 godzin pracy, do 1 godziny ładowania,
  • Elementy sterujące: powierzchnia dotykowa do sterowania głośnością i uruchamiania asystenta głosowego, czujnik ruchu, przycisk, aplikacja Bose Music.
  • Cena: 1199 zł.

W zestawie z okularami Bose Frames Tempo znalazło się etui z korpusem z nylonu balistycznego oraz wyściółką z miękkiej tkaniny. Jest też przewód USB A-C, krótka instrukcja oraz dodatkowe noski w dwóch rozmiarach, a także ścierka ułatwiająca utrzymanie szkieł w czystości.

Bose Frames Tempo akcesoria

Pierwsze uruchomienie, aplikacja

Swoją przygodę z okularami Bose Frames Tempo, a raczej z jej częścią głośnikową, powinniśmy zacząć od zainstalowania na smartfonie aplikacji Bose Music oraz włączenia zasilania w urządzeniu. Dodawanie okularów w aplikacji jest bardzo proste, a wszystkie opisy są w języku polskim. W aplikacji możemy podejrzeć stan baterii, a także zmienić głośność oraz wybrać źródło dźwięku (podłączenie do nowego urządzenia spowoduje przerwanie aktualnego połączenia). W aplikacji znajdziemy sporo porad na temat korzystania z okularów z głośnikami, a także wyłączymy i włączymy takie funkcje, jak (między innymi) detekcja ruchu czy wyłączenie urządzenia po jego odwróceniu. Możemy tu również wyłączyć monity głosowe lub wybrać ich język (nie ma języka polskiego).

Bose Frames Tempo aplikacja


Do sterowania głośnikami okulary zostały wyposażone w przycisk oraz pole dotykowe. Przyciskiem możemy włączyć i wyłączyć urządzenie, odebrać lub zakończyć połączenie telefoniczne, a także rozpocząć lub zakończyć odtwarzanie muzyki i przejść do następnego lub poprzedniego utworu. Pole dotykowe pozwala z kolei na zmianę głośności oraz uruchomienie domyślnego asystenta głosowego w naszym smartfonie. W aplikacji znajdziemy dokładne instrukcje, jak z tego wszystkiego skorzystać. Sterowanie jest intuicyjne, więc nikt nie powinien mieć z tym problemu.

Jakość dźwięku

Bose Frames Tempo to okulary przeciwsłoneczne z głośnikami skierowanymi w stronę uszu. Ciężko jest to rozwiązanie porównywać ze słuchawkami, ponieważ pomiędzy głośnikiem testowanych okularów i kanałem słuchowym jest spora przerwa. Powoduje ona, że nie mamy co liczyć na głębsze basy (nawet przeciętne słuchawki douszne są pod tym względem lepsze), a poza tym do naszych uszu docierają dźwięki z otoczenia. Ale za to możemy jednocześnie słuchać muzyki i rozmawiać z innymi osobami. Czy one usłyszą, czego słuchamy? Jeśli ustawimy wysoki poziom głośności, na ogół będą wiedzieć, że słuchamy muzyki.

Bose Frames Tempo bok

Jeśli pominąć brak basów i możliwość zakłócenia odbioru muzyki przez hałas na zewnątrz, okulary Bose grają bardzo dobrze. Tony wysokie i średnie brzmią czysto i są odpowiednio głośne. Testowany sprzęt również dobrze wypada podczas połączeń głosowych. Wbudowane mikrofony zbierają nasz głos podobnie jak mikrofon telefonu, gdy trzymamy go przy uchu.

Zasilanie

Producent w specyfikacji deklaruje, że okulary Bose Frames Tempo potrafią grać przez 8 godzin bez konieczności ładowania baterii. Czas ten uda się osiągnąć, ale pod warunkiem, że nie ustawimy głośności na 100%. W takim przypadku czas pracy głośników się nieco skróci.

Bose Frames Tempo zasilanie

A gdy już zabraknie energii w akumulatorze, możemy go dosyć szybko naładować. By przejść od 0 do 100% wystarczy niecała godzina. Ładowanie odbywa się poprzez port USB-C, ale musimy się sami postarać o ładowarkę lub gniazdo USB w laptopie lub innym urządzeniu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis