Usługa Canal+ telewizja przez internet zastąpiła u mnie w tym roku dotychczasowego operatora. Nie chodziło bogaty o zestaw kanałów, nie chodziło o cenę, wygrała ergonomia. Teraz całość uzupełnia CANAL+ BOX 4K - nietypowy dekoder będący ostatnim elementem tej misternej układanki. Czy warto nim się zainteresować?
Wreszcie doczekaliśmy się ofert telewizyjnych, do których nie jest potrzebna antena czy kablówka. Wystarczy łącze internetowe 8 Mb/s i mamy dostęp do ulubionych kanałów z dowolnego miejsca. Skorzystać możemy z przeglądarki, aplikacji w telefonie i tablecie, przystawki telewizyjnej, telewizora ze Smart TV, Chromecasta czy wreszcie z dedykowanego dekodera. To właśnie ten ostatni, w szatach Canal+, trafił na nasze testy.
Artykuł powstał we współpracy z Canal+, przy czym operator dał nam wolną rękę - nie autoryzował tekstu oraz w żaden sposób nie wpływał na ocenę końcową sprzętu. Z racji zachowania pełnej niezależności redakcji, artykuł trafił do działu testów.
Wracając do recenzji, możecie obejrzeć jej skróconą wersję wideo, której rozwinięciem jest niniejszy tekst:
Chodzi przede wszystkim o wygodę. Nie jest to kolejny "golas" z Android TV, tylko urządzenie z interfejsem zoptymalizowanym do oglądania oferty Canal+ telewizja przez internet. Co ważne, w dalszym ciągu przy tym mamy dostęp do wszelkich dobrodziejstw platformy Google'a. Możemy instalować dowolne aplikacje VoD i użytkowe, skonfigurować serwer multimediów czy nawet uruchamiać topowej jakości gry za pośrednictwem platformy GeForce Now. Sam decydujesz, co masz w swoim dekoderze.
Jedyna stała, to dostępne bez niepotrzebnych poszukiwań usługi Canal+. Skoro jest Google, to i jest Google Cast, czyli wbudowany Chromecast. Nie ma bardziej uniwersalnego standardu komunikacji telefonu czy komputera z telewizorem. Jedno kliknięcie i znaleziony w przeglądarce film już odtwarza się na ekranie. Odrębnego Chromecasta zastąpiłem przystawką z Androidem, ale wciąż narzekałem, że dostęp do telewizji liniowej jest mozolny. Teraz dostałem to brakujące ogniwo i można powiedzieć, że mam wszystko w jednym: dobrodziejstwa nowoczesnego SmartTV, bezobsługowy Google Cast i wygodny dostęp do telewizji.
Czym tak właściwie jest CANAL+ BOX 4K? To niewielkie urządzenie, które do poprawnego działania potrzebuje przewodu LAN lub połączenia przez Wi-Fi. Oprócz tego urządzenie ma rzecz jasna wyjście HDMI, a nieopodal niego cyfrowe wyjście S/PDIF, gniazdo antenowe kompatybilne z DVB-T i, co ważne, z nowym DVB-T2 oraz odblokowane złącze USB. Odblokowane, czyli pozwalające na właściwie nieograniczone podłączanie wszelkiego rodzaju dysków i pendrive'ów, a to cecha, która wcale nie jest taka znowu oczywista w świecie dekoderów telewizyjnych. Bez problemu uruchamiałem z jego pomocą filmy 4K zapisane zarówno na pendrive'ie, jak i na przenośnym dysku SSD. Czysty Android nie obsługuje wszystkich możliwych formatów wideo, ale pobranie darmowego Kodi czy MXPlayera załatwia sprawę - działają nawet bardzo egzotyczne kodeki.
Źródło zdjęć: Lech Okoń