Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test


Koreańczycy rozszerzyli przed chwilą ofertę nośników półprzewodnikowych o nowy model. Mowa o serii Samsung 990 PRO korzystającej z najnowszych technologii. Czy kolejny raz dostaniemy najlepsze na rynku SSD? Pora to sprawdzić!

Przemysław Banasiak (Yokai)
8
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Obecnie niemal w każdym polskim domu znajduje się komputer stacjonarny lub laptop, nowszy lub starszy. Używamy ich codziennie do pracy, nauki i rozrywki. Tym samym na rynku obecne jest całe zatrzęsienie firm, które oferują swoje rozwiązania w różnych segmentach cenowych. Część jest mocno wyspecjalizowana stawiając np. na graczy, stacje robocze lub serwery, inne zaś mają dość szerokie i bardzo uniwersalne portfolio.

Dalsza część tekstu pod wideo

W przypadku nośników półprzewodnikowych w polskich sklepach znajdziemy przynajmniej kilkadziesiąt firm. Sporo osób jednak nie zdaje sobie sprawy, że wielu producentów składa SSD jak puzzle - z gotowych elementów. Mało kto korzysta z własnych kontrolerów i pamięci. Powód? Jest to pieruńsko trudne i drogie, od projektu przez produkcję. Ale ma swoje korzyści.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test


Jedną z firm, która się na to zdecydowała jest południowokoreański Samsung. Dzięki temu ich nośniki są przeważnie jednymi z najlepszych w danej generacji. A tak się składa, że wspomniany czebol postanowił wypuścić nową linię SSD. Mowa o serii 990 PRO, która kusi pieruńsko wysoką wydajnością. Zwłaszcza, że Koreańczycy schowali w rękawie kilka asów.

Samsung 990 PRO to nośnik półprzewodnikowy typu M.2 2280 korzystający z interfejsu PCI Express 4.0 x4 oraz najnowszego protokołu NVMe 2.0. Mamy tutaj do czynienia z autorskimi, 176-warstwowymi kośćmi 3D TLC NAND, nazywanymi też V-NAND. Zastosowany kontroler to wydajny Samsung Pascal, który jako pierwszy korzysta z litografii 8 nm. Całość dopełnia pamięć podręczna DRAM w standardzie LPDDR4.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Deklarowana przez producenta "na papierze" wydajność robi wrażenie bo rzadko kiedy widać takie liczby. Nasz egzemplarz testowy obiecuje do 7450 MB/s dla odczytu i do 6900 MB/s dla zapisu sekwencyjnego. Dla odczytu i zapisu losowego jest to kolejno do 1 200 000 i 1 550 000 IOPS. Całość dopełnia 5-letnia gwarancja ograniczona współczynnikiem TBW.

Samsung oferuje nośniki 990 PRO w dwóch wersjach - z i bez fabrycznego radiatora oraz trzech pojemnościach - 1, 2 i 4 TB. Co ciekawe wersja z odpromiennikiem ciepła dysponuje konfigurowalnym podświetleniem RGB LED. My na warsztat bierzemy dzisiaj najbardziej podstawową i najtańszą wersję, a więc Samsung 990 PRO 1 TB bez radiatora.

Samsung SSD 990 PRO

  • Standard: M.2 2280
  • Wymiary: 22 x 80 x 2,3 mm
  • Interfejs: PCI Express 4.0 x4
  • Protokół: NVMe 2.0
  • Pojemność: 1 TB
  • Kontroler: Samsung Pascal
  • Kości: 3D TLC NAND
  • Deklarowana prędkość odczytu: do 7450 MB/s
  • Deklarowana prędkość zapisu: do 6900 MB/s
  • Gwarancja: 5 lat
  • TBW: 600 TB
  • Inne: RGB LED (tylko w wersji z radiatorem)
  • Cena: ok. 799 złotych
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

W skład naszej redakcyjnej platformy testowej wchodzą podzespoły z wyższej półki. Jesteśmy więc przygotowani na wszystko, co producenci przygotowali dla rynku konsumenckiego. Komputer oparty został o topowy model procesora z rodziny Intel Alder Lake-S. Dokładna specyfikacja prezentuje się następująco:

  • Procesor: Intel Core i9-12900K
  • Płyta główna: MSI MEG Z690 UNIFY
  • RAM: ADATA XPG Lancer DDR5 (2x 16 GB, 5200 MHz, CL 38)
  • Karta graficzna: GIGABYTE GeForce RTX 3050 Eagle
  • Zasilacz: Cooler Master V850 GOLD v2 White Edition
  • Obudowa: Cooler Master H500P Mesh White ARGB
  • Chłodzenie: Arctic Liquid Freezer II 360 A-RGB
  • Pasta termoprzewodząca: SilentiumPC Pactum PT-4

Procedura testowa

Każdy z testów powtarzany był kilkukrotnie i wyciągana była średnia arytmetyczna z uzyskanych wyników. Każdy z nośników był montowany w tym samym slocie M.2, tak aby wyeliminować ewentualne wpływ odległości na laminacie czy różnice temperatur. Nie korzystaliśmy z dołączonych do płyty głównej radiatorów dla SSD. Jeśli nośnik posiadał fabryczny odpromiennik ciepła to właśnie on był wykorzystywany.

Do pomiarów użyliśmy aktualnego systemu operacyjnego Windows 10 oraz sprawdzonych programów w najnowszych wersjach, mowa o CrystalDiskMark 8.0.4, PCMark 10 oraz 3DMark. Prócz tego nie zabrakło testów praktycznych, z wykorzystaniem przygotowanych przez nas specjalnie paczek plików, które odpowiadają codziennemu użytkowaniu:

  • 12 500 plików JPG o łącznej wadze 30,5 GB
  • 3 pliki MKV o łącznej wadze 48 GB
  • 1 plik o wadze 63 GB

Na koniec przypomnę – chociaż dla większości nie będzie to tajemnicą – że wydajność SSD deklarowana przez producenta w sklepie, na stronie internetowej czy opakowaniu dotyczy najlepszych możliwych warunków. Dodatkowo często w najpojemniejszym wariancie danego modelu. Nie dziwcie się więc, gdy obserwowane na wykresach wartości będą niższe.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Pierwszy test ma na celu sprawdzenie deklaracji producenta dotyczących prędkości odczytu i zapisu. Przeprowadzany jest przy przy użyciu popularnego programu CrystalDiskMark. Pomiary miały miejsce nie na ustawieniach domyślnych, w profilu pod SSD typu NVMe. Sprawdzone zostały trzy różne paczki – 16 MiB, 1 GiB oraz 32 GiB. Każdy pomiar wykonany został pięciokrotnie w trzech seriach. Następnie całość została zsumowana by obliczyć średnią.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

W przypadku odczytu sekwencyjnego mowa o jednym z lepszych wyników. Różnica między Samsungiem 990 PRO, a nośnikiem z pierwszego miejsca mieści się w granicach błędu pomiarowego. 7062 MB/s na sekundę to prędkość odczytu jaką mogą się pochwalić tylko najlepsze SSD na rynku. Jest ona również zbliżony do deklaracji producenta, ale do obiecanych "do 7450 MB/s" jednak nadal trochę brakuje.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Jeśli chodzi o zapis sekwencyjny to Samsung 990 PRO kolejny raz oferuje topowy wynik
tym razem koreański nośnik jest dużo bliżej deklarowanych prędkości
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Kolejna seria testów dotyczy znowu odczytu i zapisu, acz tym razem losowego w ustawieniu Q32T16 i na próbce 4K. Tutaj sporo testowanych SSD zalicza duże spadki. I to właśnie tego typu prędkości będzie obserwować większość użytkowników na co dzień.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Południowokoreański gigant udowadnia, że zna się na rzeczy a odczyt losowy na poziomie 4920 MB/s pozwala się wysunąć Samsung 990 PRO na prowadzenie. Co więcej różnica między pierwszym, a drugim i trzecim SSD w zestawieniu jest spora. Mowa o około 600 MB/s, a więc aż 14-15% wydajności.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

W przypadku zapisu losowego Koreańczycy ustępują na rzecz Polaków, innymi słowy Samsung 990 PRO spada z pierwszego na drugie miejsce. Tak czy siak prędkości do 5439 MB/s to jeden z lepszych wyników na rynku. Taka wydajność jest dla wielu SSD nieosiągalna. Nawet droga konkurencja oferuje znacznie mniej.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Benchmarki często są określane jako „puste cyferki”. Prawda jest jednak taka, że o ile część z nich faktycznie nie ma większego sensu, tak na rynku nadal jest kilka sprawdzonych rozwiązań posiadających powtarzalne scenariusze. Jednym z nich jest PCMark 10 z testem „Full Drive Benchmark”. Zapisuje on około 204 GB danych, mierzy prędkości i czasy dostępu oraz co ważne – trwa ponad godzinę, a to pozwala wykryć nośniki mające problemy z wysokimi temperaturami.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

PCMark 10 udowadnia dwie rzeczy. Po pierwsze Samsung 990 PRO jest bardzo wydajną, a po drugie bardzo uniwersalną propozycją. Testowany SSD bez problemu radzi sobie w różnych popularnych scenariuszach, znacząco zwiększając komfort pracy i surfowania po sieci. Długotrwałe obciążenie nie jest mu straszne.

Test syntetyczny – 3DMark

Kolejny z wybranych przez nas programów testowych również pochodzi od firmy UL Benchmarks. Mowa o znanym i cenionym 3DMarku z mniej znanym scenariuszem „Storage Benchmark”. Jest on zauważalnie krótszy niż w przypadku PCMark 10 i nastawiony bardziej pod graczy. Mowa o siedmiu różnych testach obejmujących:

  • Ładowanie gry Battlefield V;
  • Ładowanie gry Call of Duty: Black Ops 4
  • Ładowanie gry Overwatch;
  • Kopiowanie folderu z grą Counter Strike: Global Offensive;
  • Nagrywanie materiału wideo z gry (OBS, 1080p, 60 FPS);
  • Instalowanie gry The Outer Worlds;
  • Zapis stanu gry w The Outer Worlds.
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

W 3DMarku Koreańczycy kolejny raz tracą nieznacznie względem polskiego GOODRAM IRDM PRO m.2 SSD, ale wartość na poziomie 3066 punktów tak czy siak jest szalenie wysoka. Tym samym nośnik z Korei Południowej nadaje się nie tylko do stacji roboczych, ale również maszyn gamingowych. I to zarówno gdy mowa o zwykłym graniu, jak i streamingu czy rejestrowaniu rozgrywek w celu opublikowania ich na YouTube.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Pora skończyć ze sztucznymi pomiarami, a przejść do testów praktycznych. Na start bierzemy scenariusz z kopiowaniem małych plików. Posłużyła nam do tego specjalnie przygotowana paczka składająca się z 12 500 zdjęć w formacie *.jpg. Mowa o różnych rozdzielczościach i rozmiarach (od 72 KB do 50 MB), acz większość to standardowe grafiki o wielkości od 1 do 5 MB. Jak w każdym przypadku test przeprowadzany był kilkukrotnie, a następnie wyciągana była średnia.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

W przypadku kopiowania paczki wielu małych plików Samsung 990 PRO oferuje bardzo dobre, ale nie topowe wyniki. Z jednej strony różnica względem nośnika z pierwszego miejsca to aż 12,4%. Z drugiej jednak to tylko 3 sekundy - bez stopera w dłoni praktycznie niezauważalne. I to nawet przy wielu operacjach w ciągu dnia.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

W przypadku kopiowania średnich plików mowa o folderze z trzema filmami w formacie *.mkv, każdy o wadze 16 GB co daje nam łącznie pond 48 GB. Ponownie test wykonywany był w obrębie tego samego nośnika, kilka razy dla wyciągnięcia średniej arytmetycznej. Krótszy czas kopiowania oznacza lepszy wynik.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Tym razem Samsung 990 PRO plasuje się na trzecim miejscu, oferując bardzo krótki czas kopiowania średniej paczki składającej się z dużych plików.
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Na koniec zostaje nam kopiowanie dużego pliku. Jest to archiwum z rozszerzeniem *.zip, które spakowane zostało darmowym programem 7-zip. Jego waga wynosi 63 GB. Kopiowanie miało miejsce w obrębie testowanego SSD.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Samsung 990 PRO bardzo dobrze radzi sobie z kopiowaniem dużych plików
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Znamy już wydajność Samsung 990 PRO, ale jak wyglądają temperatury? W końcu to one mają wpływ na żywotność naszego sprzętu, a i są kluczowe w przypadku małych i ciasnych lub zabudowanych obudów. Nie jest w końcu tajemnicą, że najwydajniejsze SSD M.2 PCIe 4.0 lubią się grzać. Pomiary przeprowadzałem przy długotrwałym kopiowaniu plików w dobrze wentylowanej, zamkniętej obudowie komputerowej. Żaden z nośników nie znajdował się pod kartą graficzną – wszystkie były odsłonięte. Temperatura w  pomieszczeniu wynosiła 25°C.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Samsung 990 PRO trudno nazwać chłodnym SSD
76°C to najwyższa wartość w naszym zestawieniu.
Na szczęście można to rozwiązać na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest kupno wersji z fabrycznym radiatorem (lub jeśli macie droższą płytę główną to użycie dołączonego do niej odpromiennika ciepła). Drugi to zmiana trybu pracy w programie Samsung Magican ze "Standard" lub "Full Performance" na "Power Saving".
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test
Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Samsung 990 PRO to dowód na to, że Koreańczycy znają się na projektowaniu i produkowaniu nośników półprzewodnikowych. Testowany SSD oferuje bardzo wysoką wydajność w testach syntetycznych i praktycznych, chociaż momentami nieco traci względem konkurencyjnych rozwiązań. Różnice są jednak niewielkie. Jest to propozycja nadająca się zarówno do komputera do grania, jak i pracowania.

Sporym plusem Samsunga 990 PRO jest to, że korzysta on z autorskiego kontrolera i kości pamięci (NAND i DRAM). Mowa o Samsung Pascal w litografii 8 nm oraz 176-warstwowym 3D TLC NAND. Dopełnia to najnowsza wersja protokołu NVMe, czyli NVMe 2.0. Konkurencja nadal korzysta z NVMe 1.4, a czasami nawet NVMe 1.3.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Nie można też nie docenić faktu, że Koreańczycy oferują swój najnowszy SSD w dwóch wersjach - z i bez radiatora. Czemu to ma znaczenie? Cóż, osoby kupujące nośnik do laptopa lub parujące go z drogą płytą główną nie potrzebują dodatkowego kawałka metalu, z którego by nie korzystali. Tutaj mają wybór. Co więcej fabryczny radiator mieści się w Sony PlayStation 5. Jego inny atut to podświetlenie RGB LED. I spokojnie - przeciwnicy światełek mogą je wyłączyć.

Samsung Magician pozostaje rozbudowanym i dopracowanym, ale lekkim oprogramowaniem oferującym szereg przydatnych opcji. Od podglądu parametrów i stanu SSD; zmianę profili - Pełna wydajność, Standardowy, Energooszczędny, Własny; przez kontrolę podświetlenia; testy wydajności; aż po możliwość migracji danych, aktualizacji firmware czy formatowanie. Chciałbym żeby tak wyglądały aplikacje innych firm.

Bestia, nie dysk. Samsung 990 PRO – test

Samsung 990 PRO ma jednak drobne wady, o których warto wspomnieć. Wersja bez radiatora rozgrzewa się nawet do 76°C. To sporo, chociaż zjawisko thermal throttlingu (dławienie termiczne) nie występowało. Dodatkowo 5-letni okres gwarancyjny jest długi, ale limit TBW na poziomie 600 TB dla modelu 1 TB nie należy do najwyższych. Konkurencja potrafi zaoferować nieco lepsze warunki w podobnej cenie.

A więc czy Samsung 990 PRO jest wart Waszych pieniędzy? Jak najbardziej! To klasa sama w sobie. Mowa o topowej wydajności, świetnym oprogramowaniu i długiej gwarancji. Jest to też łakomy kąsek dla fanów najnowszych technologii i rozwiązań oraz użytkowników konsol od Sony. No i mało który SSD oferuje RGB LED. Lista plusów miażdży listę minusów. Chociaż trzeba zauważyć, że cena nie należy do najniższych. Ale to już standard u Samsunga.

Samsung 990 PRO

Ocena: 9/10

Zalety:

  • Rozbudowane oprogramowanie
  • Pasuje do Sony PlayStation 5
  • Autorski kontroler w 8 nm
  • Protokół NVMe 2.0
  • Topowa wydajność
  • Długa gwarancja

Wady:

  • Dość wysokie temperatury
  • Dość niski limit TBW
  • Wysoka cena