Fitbit Versa Lite - test prostego smartwatcha śledzącego naszą aktywność fizyczną
Fitbit to popularna marka urządzeń do śledzenia aktywności fizycznej, takich jak opaski fitness i inteligentne zegarki. Jednym z takich urządzeń jest Fitbit Versa Lite, który trafił do moich testów. Jak się sprawuje to urządzenie w codziennym użytkowaniu, dowiecie się z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.

Specyfikacja:
- Aluminiowa koperta, wodoodporność do 5 atmosfer (50 m), Corning Gorilla Glass 3,
- Pasek silikonowy z mocowaniem 22 mm, można użyć pasków innych firm,
- Wymiary: 24 x 24 x 9 mm, masa: 23 g (bez paska),
- 1,34-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 300 x 300 pikseli (316 ppi),
- Pamięć na 7 dni szczegółowych danych o ruchu (minuta po minucie) i 30 dziennych podsumowań,
- Bluetooth 4.0,
- Czujniki: trójosiowy akcelerometr, krokomierz, pulsometr optyczny, czujnik oświetlenia,
- Niewymienny akumulator litowo-polimerowy o żywotności ponad 4 dni (dane producenta),
- Własny system operacyjny,
- Cena: 649 zł.
Zestaw testowy
W kartonowym pudełku w kolorze białym znalazł się zegarek w kolorze niebieskim (Marina Blue). Do zestawu dołączony był moduł ładujący z przewodem USB oraz dodatkowa połówka paska, o większym rozmiarze niż fabrycznie założona. O ładowarkę sieciową (lub dowolny port USB z prądem) musimy się postarać sami.
Wygląd zewnętrzny, ergonomia i wyświetlacz
Fitbit Versa Lite na pierwszy rzut oka wygląda na tanie i proste urządzenie. O ile to drugie się zgadza, o tyle cena do najniższych raczej nie należy. Zegarek ma niewielkie rozmiary i jest lekki, przez co nie powoduje żadnego dyskomfortu podczas noszenia – chyba, że za mocno ściśniemy nadgarstek paskiem. Całość jest atrakcyjna wizualnie, przynajmniej w kolorze niebieskim.



Z przodu znajduje się 1,34-calowy ekran z dosyć szeroką ramką. Ma on rozdzielczość 300 x 300 pikseli i dosyć wysoką jasność maksymalną oraz niezły kontrast (chociaż to „tylko” LCD). Dzięki temu wyświetlany obraz jest czytelny w niemal każdych warunkach. Jasność wyświetlacza ma 4 ustawienia: Auto, Dim, Normal i Max.
Versa Lite wyświetla ładne kolory, ma również wręcz rewelacyjnie działający dotyk. Ułatwia to poruszanie się po interfejsie systemowym oraz korzystanie z aplikacji.
Testowany zegarek marki Fitbit ma tylko jeden przycisk fizyczny, znajdujący się po lewej stronie. Służy on między innymi do włączania i wygaszania wyświetlacza oraz działa jako przycisk wstecz. Do sterowania zegarkiem służy przede wszystkim dotykowy ekran.
Na spodzie zegarka znajdziemy optyczny czujnik tętna oraz poczwórne złącze do ładowania wbudowanej baterii.
Aplikacja Fitbit i pierwsze włączenie zegarka
Korzystanie z zegarka Fitbit Versa Lite zaczynamy od pobrania i zainstalowania na smartfonie aplikacji Fitbit, która jest pośrednikiem między zegarkiem i smartfonem oraz zainstalowanymi na nim aplikacjami. Gdy tego dokonamy, możemy sparować oba urządzenia za pomocą połączenia Bluetooth. Po wstępnej konfiguracji zegarek może działać samodzielnie, ale musimy pamiętać, że nie będzie wtedy rejestrowana nasza lokalizacja. Ta jest ustalana na podstawie danych z telefonu.
Aplikacja na smartfonie zbiera nasze statystyki związane z aktywnością ruchową, pozwala również podejrzeć stan sparowanego zegarka oraz sterować jego ustawieniami. Jest to również jedyny sposób, by zmienić wygląd ekranu głównego zegarka oraz doinstalować nowe aplikacje. Nie są to zbyt rozbudowane narzędzia, ponieważ na takie zabrakłoby zasobów w urządzeniu noszonym. Na przykład aplikacja HR for Spotify to pilot do sterowania muzyką odtwarzaną na sparowanym telefonie lub, za jego pośrednictwem, na innym urządzeniu z wbudowanym klientem platformy Spotify. Fitbit pozwala też zarządzać powiadomieniami z aplikacji na smartfonie, które mają się pokazać na ekranie zegarka.
Przy korzystaniu z aplikacji Fitbit, a także z samego zegarka, przyda się znajomość języka angielskiego. Język polski nie jest wspierany, przynajmniej oficjalnie.
Zasilanie
Testowany zegarek jest zasilany niewymiennym akumulatorem litowo-polimerowym. Producent nie podaje jego pojemności, ale informuje, że zgromadzonej energii wystarczy na ponad 4 dni pracy. W moim przypadku od pełnego naładowania baterii w zegarku do jego całkowitego opróżnienia minęło – przy normalnym użytkowaniu – prawie 6 dni. W tym czasie zegarek był cały czas na moim nadgarstku, miałem go także podczas dwóch godzinnych treningów.
Do zegarka dołączony jest moduł ładujący w formie plastikowego klipsa obejmującego całe urządzenie, dzięki czemu nie ma problemu z tym, że przypadkowo spowodujemy przerwanie ładowania. Sam proces ładowania pustej baterii zajmuje niecałe dwie godziny. Taki czas podaje również producent urządzenia.
Interfejs systemowy, aplikacje i śledzenie aktywności
Zegarek Fitbit Versa Lite pracuje pod kontrolą autorskiego systemu operacyjnego z prostym interfejsem. Z ekranu głównego możemy przejść do innych ekranów za pomocą gestów. Z góry wysuniemy panel powiadomień, z prawej strony listę aplikacji, a z dołu podsumowanie naszej aktywności o nazwie Fitbit Today. Ustawienia tego elementu pozwalają nam wybrać do 7 różnych statystyk, z ośmiu dostępnych.
Po pierwszym uruchomieniu zegarka, lista aplikacji zawiera 8 pozycji: Exercise, Alarms, Relax, Weather, Timer, Setings i Strava. Jeśli chcemy więcej, możemy je doinstalować, o czym wspominałem w poprzednim rozdziale.
Najważniejszym narzędziem z punktu widzenia śledzenia aktywności fizycznej jest aplikacja Exercise. Pozwala ona wybrać jedną z kilku dostępnych aktywności, która będzie śledzona do czasu jej wyłączenia. Dostępne tu opcje to bieganie (może zostać wykryte automatycznie), jazda na rowerze, chodzenie, bieżnia, ciężary, licznik interwałów i trening. Aby skorzystać z narzędzia Strava, musimy mieć odpowiednią aplikację zainstalowaną na sparowanym smartfonie.
Jak podaje producent, Fitbit Versa Lite potrafi rejestrować 15 różnych aktywności, a niektóre z nich samodzielnie wykrywać. Brakuje tu możliwości śledzenia pływania, choć samo urządzenie jest wodoszczelne (do 5 atmosfer). Zegarek mierzy za to i rejestruje tętno, co 5 sekund normalnie lub co sekundę podczas ćwiczeń, liczy kroki i oblicza spalone kalorie, a także monitoruje sen.
Jeśli chodzi o krokomierz, to ten jest bardziej wyczulony niż podobny element w innych zegarkach, na przykład w Samsungu Galaxy Watch. Nosząc oba urządzenia jednocześnie zauważyłem, że na ogół Fitbit zlicza o kilka procent więcej kroków niż zegarek Samsunga. Podobne rezultaty zostały zarejestrowane przez innych testerów, przy porównywaniu z innymi zegarkami i opaskami fitness.
To, czego może czasem brakować, to GPS. O ile wykonujemy nasze ćwiczenia, takie jak bieganie czy jazda na rowerze, ze smartfonem, to urządzenie to jest źródłem informacji o położeniu i przebytym dystansie. Jeśli na trening weźmiemy tylko zegarek, przebyty przez nas dystans będzie szacowany na podstawie liczby kroków. Na szczęście możemy ustawić długość roku, oddzielnie dla chodu i biegu.
Ciekawa jest aplikacja Relax. Jak wskazuje nazwa, jest to narzędzie, które ma pomóc nam w zrelaksowaniu się. Działanie jest proste – na ekranie zegarka zobaczymy powiększające się i pomniejszające (na przemian) kółko, do którego powinniśmy dostosować nasz oddech, odpowiednio wdech i wydech. Pojedyncza „sesja” trwa 2 minuty.
Podsumowanie
Fitbit Versa Lite to prosty zegarek inteligentny, wyposażony w zestaw podstawowych funkcji śledzących naszą aktywność ruchową. Robi to całkiem nieźle, ale pod warunkiem, że używany jest jednocześnie sparowany ze smartwatchem smartfon, który jest źródłem informacji o lokalizacji urządzenia. Versa Lite nie ma bowiem wbudowanego odbiornika GPS.
Urządzenie jest małe i lekkie, co przekłada się na wygodę podczas noszenia go na nadgarstku. Ma też dosyć atrakcyjny wygląd, a wbudowany akumulator pozwala na kilka dni użytkowania. Zainstalowany na jego pokładzie system operacyjny jest mocno ograniczony. Możemy co prawda doinstalować w jego pamięci dodatkowe aplikacje, jednak są to bardzo proste narzędzia, służące często tylko do sterowania aplikacjami zainstalowanymi na smartfonie lub przesyłającymi do nich dane pochodzące z czujników zegarka.
Cena zegarka Versa Lite wynosi 649 zł. To sporo, ponieważ w podobnej cenie (a czasem nawet niższej) dostępny jest w Polsce Fitbit Versa, który oferuje nieco więcej funkcjonalności.
Ocena końcowa: 6/10
Wady:
- Tylko jeden przycisk fizyczny,
- Ograniczony system operacyjny i dostępne aplikacje,
- Brak wbudowanej nawigacji GPS, Wi-Fi i wysokościomierza,
- Niestandardowa ładowarka, długi czas ładowania,
- Brak polskiego interfejsu,
- Wysoka cena.
Zalety:
- Atrakcyjny wygląd,
- Wygoda noszenia,
- Wodoszczelność do 5 atmosfer (50 metrów),
- Możliwość zastosowania standardowych pasków 22 mm,
- Czytelny wyświetlacz z rewelacyjnym dotykiem,
- Oferowany zestaw funkcji, w tym pulsometr, monitor snu i śledzenie aktywności sportowych,
- Przyzwoity czas pracy.