Fotopojedynek: Samsung Galaxy Note10 vs Samsung Galaxy S9+
Sierpień to miesiąc, w którym Samsung zwykł prezentować i wypuszczać na rynek swoje flagowe telefony z rysikiem. W tym roku dostaliśmy nie jeden model z serii Galaxy Note, lecz dwa. Mniejszy z nich, który jest dostępny na rynku jako Samsung Galaxy Note10, trafił do naszych testów. Zanim jednak podzielę się z Czytelnikami TELEPOLIS.PL moimi wrażeniami z codziennego użytkowania tego smartfonu, zapraszam do zapoznania się z krótkim fotopojedynkiem, z Galaxy Note10 w roli głównej. Przeciwnikiem jest używany przeze mnie na co dzień Samsung Galaxy S9+, z zainstalowaną najnowszą wersją oprogramowania.

Zdjęcia do pojedynku zostały wykonane w kilku miejscach zlokalizowanych na terenie Szczecina, w jedno słoneczne przedpołudnie oraz jeden późny wieczór. Poszczególne ujęcia były wykonywane w takich samych warunkach dla obu smartfonów. Podczas robienia zdjęć korzystałem z trybu automatycznego, z włączonymi funkcjami sztucznej inteligencji (AI). Jedna para zdjęć (nr 6 na trzeciej stronie) została wykonana w trybie nocnym. Wszystkie zdjęcia robiłem z ręki, bez użycia statywu, który pomógłby w osiągnięciu lepszych efektów w przypadku zdjęć nocnych.
Aby łatwiej porównać zdjęcia przy użyciu slidera, wszystkie zostały pomniejszone do rozmiaru 900 x 675 pikseli. "Zbliżenia" powstały poprzez wycięcie fragmentów w rozmiarze 900 x 675 pikseli z oryginalnych zdjęć. Przednie aparaty w Galaxy Note 10 i Galaxy S9+ mają inną rozdzielczość (10 Mpix vs 8 Mpix), dlatego przed wycięciem fragmentów z nich o zadanych wymiarach, zdjęcia z Note10 pomniejszyłem do natywnej rozdizelczości przedniego aparatu w S9+.



Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu Samsung Galaxy Note10 w katalogu TELEPOLIS.PL
Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu Samsung Galaxy S9+ w katalogu TELEPOLIS.PL
Kilka słów o sprzęcie
Oba smartfony wyposażone są w główne aparaty fotograficzne o rozdzielczości 12 Mpix. Oba korzystają też z identycznych obiektywów, oferujących zmienną przysłonę (f/1.5 i f/2.4). Oba telefony mają także 12-megapikselowe aparaty z teleobiektywem dającym efekt zoomu optycznego 2x. W Galaxy Note10 obiektyw jest nieco jaśniejszy niż w Galaxy S9+ (f/2.1 vs f/2.4). Najnowszy flagowiec Samsunga dostał też, podobnie jak modele z serii Galaxy S10, aparat ultraszerokokątny. Nie stanowi on jednak wyposażenia wziętego do fotopojedynku Galaxy S9+, dlatego na potrzeby tej publikacji został pominięty.
[parallax:/images/articles/samsung-galaxy-note10-vs-s9plus/fotopojedynek-samsung-galaxy-note10-vs-samsung-galaxy-s9plus_03.jpg]
Fotopojedynek uzupełniłem parą filmów nakręconych głównymi aparatami fotograficznymi obu porównywanych smartfonów. Użyłem rozdzielczości 4K i szybkości 60 klatek na sekundę.
Zobacz: Testujemy Samsunga Galaxy Note10 i Note10+ [wideo]
Zobacz: Test telefonu Samsung Galaxy S9+
W tym krótkim fotopojedynku nie wskażę zwycięzcy, ale - zgodnie z naszą tradycją dla tego typu publikacji - pozwolę Czytelnikom wskazać, który z porównywanych smartfonów robi lepsze zdjęcia. Na końcu znajdziecie służącą do tego ankietę. Ja ograniczę swój komentarz do minimum, skupiając się na opisie warunków, w których zostały wykonane zdjęcia. Więcej na temat możłiwości fotograficznych Galaxy Note10 napiszę w pełnej recenzji tego modelu, do której przeczytania już teraz zapraszam. Opublikujemy go na TELEPOLIS.PL już we wrześniu.
Zdjęcia dzienne
Na tej i następnej stronie można porównać zdjęcia z obu telefonów. Po lewej stronie znajdują się zdjęcia z Samsunga Galaxy Note10, natomiast po prawej - z Samsunga Galaxy S9+.
1) Cegły i zieleń. Pierwsza scena to budynek mieszkalny częściowo przysłonięty drzewem, oświetlony przez promienie słoneczne. Aparaty działały w trybie automatycznym i same decydowały, gdzie ustawić punkt ostrzenia.
2) Cegły i zieleń - zoom 2x. Ten sam widok, co poprzednio, ale z wykorzystaniem teleobiektywu, który stanowi wyposażenie obu "Galaktyk". W obu przypadkach powiększenie wynosi 2x. Nadal to oprogramowanie decydowało, w którym miejscu ustawić ostrość.
3) W cieniu drzew. Niedaleko miejsca, w którym mieszkam, znajduje się park "Syrenie stawy". Tak prezentuje się jedno z wejść na jego teren. W tym przypadku ostrość była wskazana ręcznie na granicę pomiędzy prawą tablicą i drewnianym słupem na prawo od niej.
4) Selfie. Na koniec tej części fotopojedynku przyszła pora na sprawdzenie, jak sobie radzą przednie aparaty fotograficzne. Przed wycięciem fragmentów zdjęć, w tym pochodzącym z Note10 zmniejszyłem rozdzielczość z 10 Mpix do 8 Mpix - taką rozdzielczość mają zdjęcia z przedniego aparatu w Galaxy S9+.
Zdjęcia nocne
Dla przypomnienia: po lewej stronie znajdują się zdjęcia z Samsunga Galaxy Note10, natomiast po prawej - z Samsunga Galaxy S9+.
5) Noc w trybie automatycznym. Zarówno Note10, jak i S9+ (z najnowszym oprogramowaniem) oferują tryb nocny, który można włączyć ręcznie. Można też zdać się na automatykę w tym zakresie. Pierwsza para zdjęć została zrobiona w trybie automatycznym. Jako punkt ostrzenia wybrana została tablica z nazwą ulicy.
6) Noc w trybie nocnym. Kolejne zdjęcia były wykonane podobnie jak poprzednio, z ostrzeniem na tablicy z nazwą ulicy. Tym razem jednak użyty został tryb nocny włączony ręcznie.
Zdjęcia w pomieszczeniu
7) Tekst. Na kuchennym stole rozłożyłem ponad 100-letnią książkę opisującą dzieje Polski i sfotografowałem fragment jednej ze stron. Punkt ostrzenia wskazany ręcznie w okolicy, którą widać na "powiększeniu".
8) Live focus. Ostatnia para zdjęć została wykonana z użyciem trybu Live focus. Galaxy Note10 oferuje tu kilka różnych opcji, na przykład pozbawienie tła kolorów. Nie ma ich jednak w S9+, dlatego ograniczyłem się do podstawowej wersji, z rozmytym tłem. W obu przypadkach poziom rozmycia był ustawiony na 5, a punkt ostrości był wybrany na środku żółtego kaktusa.
Podsumowanie
Aparaty fotograficzne w smartfonach Galaxy Note10 i Galaxy S9+ mają wiele cech wspólnych, w tym rozdzielczość matryc fotograficznych (z wyjątkiem aparatu ultraszerokokątnego, którego nie ma w S9+) i obiektywy głównych aparatów. To, co uległo zmianie na przestrzeni mniej więcej półtora roku, które dzieli oba modele, to przede wszystkim oprogramowanie. Starszy flagowiec Samsunga nadal otrzymuje comiesięczne aktualizacje i nowe funkcje, jednak niektóre są wciąż zarezerwowane przede wszystkim dla najnowszych modeli. Także Exynos 9825 w Note10 oferuje więcej niż Exynos 9810 w S9+.
[parallax:/images/articles/samsung-galaxy-note10-vs-s9plus/fotopojedynek-samsung-galaxy-note10-vs-samsung-galaxy-s9plus_02.jpg]
Na poprzednich stronach mogliście się przekonać, jak te i inne różnice wpłynęły na jakość zdjęć, które można zrobić aparatami fotograficznymi porównywanych "Galaktyk". W galerii poniżej możecie jeszcze raz obejrzeć wszystkie ujęcia, tym razem w oryginalnej postaci. Obejrzyjcie je jeszcze raz i zdecydujcie (w ankiecie na dole), który z telefonów robi lepsze zdjęcia - Samsung Galaxy Note10 czy Samsung Galaxy S9+.
Filmy z telefonów