DAJ CYNK

fotoTEST: iPhone X vs Note8 vs LG V30 vs Mate 10 Pro

Lech Okoń

Testy sprzętu

Portrety i selfies

(17) Czymże by była fotografia, bez ludzi na niej? Owszem mogłem rozstawić softboksy i blendy, ale przecież robiąc zdjęcia telefonem ekstremalnie rzadko mamy je do dyspozycji. Postawiłem więc na domowe warunki oświetleniowe i zdjęcia całkiem zwyczajne.

iPhone X:
Mate 10 Pro:
LG V30:
Note8:




Co ciekawe, testowy portret wyszedł całkiem dobrze każdym z telefonów. Najwięcej szumu odnotowałem na iPhone'ie, który nie poradził sobie ani z cieniami, ani z linią ust. Bez przybliżania jednak zdjęcie prezentuje się całkiem dobrze, z lekkim przesyceniem koloru żółtego, ale z naturalną tonacją skóry. Huawei zaróżowił cerę mojej przyjaciółki, co nie wygląda zbyt korzystnie. Całkiem fajnie z zadania wybrnął LG, który dla odmiany może przesadnie oziębił scenę, ale to na tym zdjęciu w ostatecznym rozrachunku najłatwiej byłoby pracować w programie graficznym. Samsung z kolei utopił zdjęcie w żółto-brązowych kolorach, uparcie przemalowując tonację skóry na taką po solarium - choćby drobne podkręcenie kolorów i zrobi się z tego pomarańcz. W wersji surowej zdjęcie jest jednak całkiem zjadliwe i najostrzejsze z całej gromadki.

A: 2p., H: 1p., LG: 4p., S: 3p.

(18) W przypadku autoportretu niesforna modelka włączyła w iPhone'ie tryb kwadratowy, ale mimo to postanowiłem włączyć to zdjęcie do zestawienia. Zaczynamy od opcji bez automatycznych filtrów aplikacji fotograficznej. Albo prawie bez, bo Huawei nawet po wyzerowaniu wszystkiego i tak wydaje się nanosić drobne korekty.

iPhone X:
Mate 10 Pro:
LG V30:
Note8:


Samsung Galaxy Note8 okazał się sporym wyzwaniem dla drobnych kobiecych dłoni. Tym telefonem robiło się zdjęcia zdecydowanie najtrudniej, a bez filtrów efekty końcowe nie były satysfakcjonujące. Chłodny w innych kadrach LG, tym razem zażółcił cerę, całkiem znośnie wypadł iPhone, choć też za dużo tu żółtego, a najlepszy odbiór zdjęcia mamy w przypadku Huaweia. Zapewne to po części efekt nakładanych w ukryciu filtrów, ale respekt budzi wysoka szczegółowość.

A: 3p., H: 4p., LG: 2p., S: 1p.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News