Green Cell PowerPlay20 - legenda podwaja pojemność, teraz to 20000 mAh


Green Cell PowerPlay20 to trzeci z powerbanków polskiego producenta, które mieliśmy okazję przetestować. Świetny PRIME 10000mAh, oceniony na 10/10 Green Cell PowerPlay10 i wreszcie on. Czy PowerPlay20 to kolejny mistrz powerbanków?

Lech Okoń (LuiN)
17
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Green Cell PowerPlay20 - legenda podwaja pojemność, teraz to 20000 mAh

Marka Green Cell jest coraz bardziej widoczna w mediach. Firma sponsoruje szereg kanałów na YouTubie i już na wstępie muszę podkreślić - ten tekst sponsorowany zdecydowanie nie jest. Testy nowego powerbanka "zielonych" ruszyły podczas prac nad nową procedurą i choć to recenzja jednego tylko urządzenia, nowe testy obciążeniowe dotyczyły w praktyce całej gromadki powerbanków. W końcu potrzebny był punkt odniesienia. Przekonajmy się, czy i tym razem "zielona komórka" jest w formie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Green Cell PowerPlay20 to PowerPlay10 razy dwa?

Wracając do bohatera tekstu, dosyć łatwo odnieść wrażenie, że Green Cell PowerPlay20 to jedynie podwojenie pojemności modelu Green Cell PowerPlay10, z zachowaniem wszystkich pozostałych cech. Przy okazji wzrosła rzecz jasna masa sprzętu ze 196,1 g do 341,4 g, a więc nie dwukrotnie. Czyżby szykował nam się nowy rekord upakowania energii?

Green Cell PowerPlay20 - legenda podwaja pojemność, teraz to 20000 mAh

Green Cell PowerPlay20 ładuje 3 urządzenia w tym samym czasie

Dwa złącza USB-A do 18W, jedno złącze USB-C z PowerDelivery i maksimum 18W, a do tego... drugie złącze USB-C, by zrobił się bałagan. Poprzednika chwaliłem za możliwość ładowania go zarówno przez microUSB, jak i przez nowsze USB-C. Tutaj ładowanie mamy przez USB-C bez Power Delivery lub przez USB-C z Power Delivery. To takie trochę mnożenie bytów, przydatne jedynie w sytuacji, gdy jednocześnie usiłujemy naładować powerbank i trzy podpięte do niego urządzenia. To możliwe, jednak... bardzo czasochłonne. Maksymalna sumaryczna moc wyjściowa to podobnie jak u poprzednika 18 W. 

Green Cell PowerPlay20 - legenda podwaja pojemność, teraz to 20000 mAh


Mnogość złączy daje pewną elastyczność, jednak szczerze powiedziawszy brakuje mi tego microUSB. Gdy jestem na wyjeździe, często nie wiem, ile przewodów danego rodzaju będzie mi potrzebnych w danym momencie. O ile swoje zapotrzebowanie łatwo jest ustalić, o tyle już nie wiesz, czy nie wpadnie nagle koleżanka i nie pożyczy sobie jakiegoś „kabelka”, burząc cały misterny plan. I wtedy nagle pałęta się jeden wolny przewód microUSB, a te USB-C „rozkradła” ekipa. Gdyby dodatkowe złącze USB-C było przynajmniej w stanie ładować inne sprzęty - spoko. Tutaj jest jednak wyłącznie gniazdem ładowania samego powerbanka. Mało tego, jeśli zaspani podepniemy pod to gniazdko telefon, to rano będziemy mieli nadal rozładowaną baterię. No coś tym razem „nie pykło” w planowaniu złączy. Jest niby dobrze, ale w moim odczuciu gorzej niż w PowerPlay10.

Co nowego w procedurze testowej?

Dotychczas powerbanki obciążałem układem lamp ledowych - przygotowałem kilka takich zestawów, pochłaniających 6 W mocy. O ile procedura była bardzo sympatyczna (choć czasochłonna), a zmiana oświetlenia w pomieszczeniu jasno (a właściwie ciemno) sygnalizowała koniec testu, o tyle już 6W to dosyć rzadkie obciążenie w świecie telefonów komórkowych. Właściwie każdy współczesny telefon obsługuje ładowanie mocą przynajmniej 10 W.

Chociaż z pozoru popularny DTU-CCL01 nadałby się do obciążania powerbanków taką mocą, to jednak ręczne nastawy natężenia i napięcia mają pewien margines błędu, a sprzęt obciążający powerbank, powinien dodatkowo reagować na spadki jego parametrów i utrzymywać zakładaną moc. Wybór padł na sprzęt ze sporym zapasem HiDance DL25P (do 185 W), przypominający z wyglądu sporą kartę graficzną z dużym ekranem OLED. Czeka mnie jeszcze długie studiowanie jego możliwości, już na dobry początek mogłem jednak ustawić na sztywno idealne 10W i z niekrytą przyjemnością oglądać precyzyjny pomiar pojemności. Aparaturę ustawiłem tak, by kończyła test przy spadku napięcia z powerbanka do 2V. System ma zasilanie zewnętrzne, więc nie trzeba do niego biec natychmiast po zakończeniu pomiaru, tylko grzecznie czeka z wynikiem (dzięki ci Aliexpressie).

Druga ze zmian to rezygnacja z tanich mierników USB i DTU-CCL01 podczas sprawdzania obsługiwanych standardów szybkiego ładowania. Dotychczasowa aparatura wykrywała np. wsparcie dla Huawei FCP jedynie na złączu USB-C testowanego powerbanka Green Cella, tymczasem Qway WEB U2p poprawnie potwierdził też obsługę tego standardu na złączach USB-A. Tym sposobem udało mi się potwierdzić obecność wszystkich spośród obiecywanych przez Green Cella standardów szybkiego ładowania, z Power Delivery 18 W czy MTK PE1.1 i PE2.0 włącznie. Pod tym względem Green Cell jeszcze nigdy mnie nie zawiódł i pomiar z DTU-CCL01 bardzo negatywnie mnie zaskoczył - szczęśliwie był on niepoprawny. 

Green Cell PowerPlay20 - legenda podwaja pojemność, teraz to 20000 mAh

Wyniki testów

Jak już ktoś zauważył przy poprzednim zestawieniu, pojawiły się pewne korekty w wynikach testów sprawności. Przede wszystkim, postanowiłem nie zdawać się na deklaracje producentów dotyczące napięcia zastosowanych ogniw, lecz wyliczać ją z pojemności w mAh i Wh. Przycięło to zaskakujący rekord powerbanka Platinetu (błędne oznaczenie na obudowie), jak i wskazało nietypowo wysokie napięcie 3,85 V testowanego PowerPlay20

  • Poprawiona tabela pomiarów dla starego testu (6 W) prezentuje się teraz następująco (sortowanie wg sprawności):
Model Pojemność deklarowana Pojemność w teście (6W) Sprawność
mAh mAh/5V Wh mAh Wh Czas
Xtorm XW301 16000 11840 59,2 11097 56,8 08:07:03 93,7%
Green Cell PowerPlay10  10000 7400 37,0 6849 34,9 05:12:00 92,6%
ADATA D8000L 8000 5920 29,6 5464 26,0 04:41:32 92,3%
ADATA P16750 16500 12060 60,3 10971 55,2 08:28:13 91,0%
Green Cell PowerPlay20 20000 15400 77,0 13950 70,6 11:21:09 90,6%
Green Cell Prime PBGC01 10000 7400 37,0 6642 33,4 05:13:24 89,8%
Platinet Pro PMPB10WCB 10000 7400 37,0 6544 33,2 05:21:12 88,4%
Anker PowerCore+ 26800mAh PD 26800 19296 96,5 17042 85,7 14:33:16 88,3%
Anker PowerCore 5000 5000 3700 18,5 3191 16,1 02:28:13 86,2%
Anker PowerCore 10000mAh PD+ 10000 7260 36,3 6140 32,0 04:21:11 84,6%
AUKEY PB-XD10 10050 7240 36,2 6104 30,8 04:40:09 84,3%
AUKEY PB-XD26 26800 19300 96,5 16187 83,9 12:06:07 83,9%
Xtorm Brick 21K AL480 20800 15392 77,0 12805 64,2 10:00:09 83,2%
Natec Extreme Media NPB-1155 10000 7400 37,0 5546 27,8 04:46:09 74,9%
Hama Power Pack Premium Alu 12000 8860 44,3 6468 32,8 04:56:19 73,0%
Pokaż więcej


Przy obciążeniu relatywnie niską mocą, Greencell PowePlay20 uzyskał wysoką, 5. lokatę, ze sprawnością przekraczającą próg 90%. Okazał się tym samym nieco lepszy od modelu Prime PBGC01 tego samego producenta, ale i zauważalnie słabszy od Green Cell PowerPlay10.

  • Tabela pomiarów dla ładowania ze stałą mocą 10W
Model Pojemność deklarowana Pojemność w teście (10W) Sprawność
mAh mAh/5V Wh mAh Wh Czas
Xiaomi Mi Power Bank 2S 10000 7400 37,0 6625 32,2 03:13:28 89,5%
Hama Power Pack 26800 26800 19008 95,0 16971 81,1 08:07:00 89,3%
Green Cell PowerPlay20 20000 15400 77,0 13515 65,2 06:31:34 87,8%
Green Cell Prime PBGC01 10000 7400 37,0 6443 31,6 03:09:21 87,1%
Green Cell PowerPlay10  10000 7400 37,0 6251 30,5 03:02:53 84,5%
Anker PowerCore+ 26800mAh PD 26800 19296 96,5 15818 83,7 08:22:43 82,0%
AUKEY PB-XD10 10050 7240 36,2 5725 27,8 02:47:09 79,1%
Anker PowerCore 10000mAh PD+ 10000 7260 36,3 5686 29,7 02:58:05 78,3%
AUKEY PB-XD26 26800 19300 96,5 15097 74,1 07:24:47 78,2%
Pokaż więcej


Im większa jest konwersja energii, tym z reguły mamy większe straty i wyższej jakości ogniwa wychodzą na prowadzenie (zoptymalizowane pod wyższe napięcia). Mało kto ma czas na powolne ładowanie, a to właściwe, o mocy choć 10 W, daje znacznie lepszy obraz przydatności danego powerbanka niż niskie napięcia zoptymalizowane pod kątem wyników korzystnych dla producentów. I powiem krótko, zaostrzenie procedury testowej, bardzo dużo zmienia w tabeli wyników.

Tak tak, widzicie na liście pierwszy powerbank Xiaomi. Nie jest on może zbyt wybitny pod względem standardów ładowania, ale jak widać, producent jest bardzo szczery w swoich deklaracjach. Bardzo wysoko jest też Hama Power Pack 26800, sprzęt ze specjalistycznego kalibru powerbanków laptopowych. Niestety kłopoty z ujednoliceniem pomiarów, sprawiły, że wciąż nie poświęciłem mu osobnego artykułu, ale obiecuję to nadrobić. Green Celle jak trzymają się w tym teście bardzo blisko siebie. Dziwnie nisko wypadł mój ulubiony Green Cell PowerPlay10 - być może to kwestia autentycznie intensywnego użytkowania go na co dzień. Wrócić jednak musimy do bohatera niniejszego testu, czyli Green Cell PowerPlay20. 87,8% to wynik - co tu dużo mówić - rewelacyjny. Tabelę czeka co prawda jeszcze poważna aktualizacja o testy ogromu powerbanków zebranych do tej pory do testów, ale tak jak 90% było pułapem przyzwoitości dla mocy 6 W, tak 85% ustaliłem dla 10 W i cóż - jest naprawdę wysoko.

Panie, ile to ma prądu w kilogramie?

To moja ulubiona część testów. Jak się pewnie domyślacie, nie jest sztuką napakować do obudowy mnóstwa ciężkich, mało wydajnych ogniw. Wyzwaniem jest uzyskanie wysokiej pojemności przy jak najmniejszej masie urządzenia, szczególnie że mamy do czynienia ze sprzętem mobilnym. I tutaj trzeba jasno powiedzieć: Green Cell PowerPlay20 robi totalną miazgę z konkurencji. W poprzednich testach sugerowałem, że bardziej opłaca się kupić dwie sztuki np. PowerPlay10 niż pakować się w jakąś siermiężną krowę 20000 mAh - będzie lżej, będzie wygodniej... Teraz mamy wreszcie solidną alternatywę, bo Green Cell PowerPlay20 oferuje najlepsze na rynku upakowanie energii na gram masy.

Model Pojemność w teście (10W) Sprawność Masa, g Wh/kg mAh/g
mAh Wh Czas
Green Cell PowerPlay20 13515 65,2 06:31:34 87,8% 347,2 187,8 38,9
Green Cell Prime PBGC01 6443 31,6 03:09:21 87,1% 196,1 161,1 32,9
Green Cell PowerPlay10  6251 30,5 03:02:53 84,5% 196,1 155,5 31,9
Anker PowerCore 10000mAh PD+ 5686 29,7 02:58:05 78,3% 192 154,7 29,6
AUKEY PB-XD10 5725 27,8 02:47:09 79,1% 182 152,7 31,5
AUKEY PB-XD26 15097 74,1 07:24:47 78,2% 499 148,5 30,3
ADATA P16750 10971 55,2 08:28:13 91,0% 372,7 148,1 29,4
Anker PowerCore+ 26800mAh PD 15818 83,7 08:22:43 82,0% 580 144,3 27,3
Xiaomi Mi Power Bank 2S 6625 32,2 03:13:28 89,5% 230 140,0 28,8
Hama Power Pack 26800 16971 81,1 08:07:00 89,3% 600 135,2 28,3
Pokaż więcej

 

Model Pojemność w teście (6W) Sprawność Masa, g Wh/kg mAh/g
mAh Wh Czas
Green Cell PowerPlay20 13950 70,6 11:21:09 90,6% 347,2 203,5 40,2
Green Cell PowerPlay10  6849 34,9 05:12:00 92,6% 196,1 177,8 34,9
Green Cell Prime PBGC01 6642 33,4 05:13:24 89,8% 196,1 170,2 33,9
AUKEY PB-XD10 6104 30,8 04:40:09 84,3% 182 169,1 33,5
AUKEY PB-XD26 16187 83,9 12:06:07 83,9% 499 168,2 32,4
Anker PowerCore 10000mAh PD+ 6140 32,0 04:21:11 84,6% 192 166,7 32,0
Hama Power Pack PD-12S 8741 44,0 07:12:15 99,3% 296,5 148,4 29,5
ADATA P16750 10971 55,2 08:28:13 91,0% 372,7 148,1 29,4
Anker PowerCore+ 26800mAh PD 17042 85,7 14:33:16 88,3% 580 147,8 29,4
Hama Power Pack Premium Alu 6468 32,8 04:56:19 73,0% 242,8 135,1 26,6
Xtorm XW301 11097 56,8 08:07:03 93,7% 421,2 134,9 26,3
Platinet Pro PMPB10WCB 6544 33,2 05:21:12 88,4% 278,8 119,1 23,5
Anker PowerCore 5000 3191 16,1 02:28:13 86,2% 136 118,7 23,5
ADATA D8000L 5464 26,0 04:41:32 92,3% 270 96,4 20,2
Xtorm Brick 21K AL480 12805 64,2 10:00:09 83,2% 698 92,0 18,3
Pokaż więcej

 

Posumowanie

Jak ja kocham powerbanki - serio, jestem jakimś szczególnym przypadkiem osoby, która nie ma hamulców co do liczby tego typu urządzeń w domu. Trzymam je po testach w specjalnej skrzynce, naładowane i czekające na ich moment. Wariat, jakiś prepers, nieważne - te malutkie cuda techniki kiedyś uratują mi życie ;-).

Green Cell PowerPlay20 - legenda podwaja pojemność, teraz to 20000 mAh

Do skrzyneczki trafił właśnie Green Cell PowerPlay20. I powiem Wam, że to tak w drodze wyjątku - na zakończenie testów. W praktyce całe wakacje spędziłem właśnie z nim. iPad, iPhone, prawdziwy telefon z Androidem, MacBook, słuchawki, głośnik Bluetooth, telefon mój, koleżanki, przyjaciółki, kumpla - futerał pełen kabelków od Green Cella leżał w gotowości i jeden mały powerbank załatwiający wszystko. Nadal moim powerbankiem numer jeden jest PowerPlay10, ale i z jego tłuściejszym bratem nie rozstawałem się ani na chwilę.

Mógłbym ponarzekać na maksymalną sumaryczną moc wyjściową (18 W), jednak w tym segmencie cenowym to bardziej cecha niż wada. Stworzone z myślą o laptopach powerbanki o wyższych mocach to już ceny od 250 zł w górę. Nadal natomiast nie rozumiem 2 złączy USB-C, z czego tylko jednego ładującego sprzęty zewnętrzne. Kochani Zielono-Komórkowi, oddajcie mi microUSB, albo niech te dwa złącza będą z Power Delivery i całą listą pozostałych standardów. Robicie powerbanki dla heavyuserów, usłyszcie więc też mnie. Niezła próba, ale do Was to ja chcę więcej.

Tym razem daję 9,5/10, wybronione świetnym wynikiem na obciążeniu 10 W i boskim (faktycznie rekordowym) stosunkiem masy do pojemności. Green Cellu, stać Was na kolejne 10/10, nie dajcie nam długo na nie czekać :-).

Green Cell PowerPlay20 - legenda podwaja pojemność, teraz to 20000 mAh

Sprawdź aktualną cenę Green Cell PowerPlay20
(149,95 zł w chwili publikacji)

Wady:

  • nie do końca zrozumiałe zdublowanie złączy USB-C.

Zalety:

  • cena,
  • bezkonkurencyjna lista obsługiwanych standardów ładowania,
  • bezkonkurencyjny stosunek masy urządzenia do zmierzonej pojemności,
  • funkcja Pass-Through.
  • ciekawe, pozbawione ostrych krawędzi wzornictwo,
  • ochrona przed zwarciem i głębokim rozładowaniem oraz monitorowanie temperatury ogniw i napięcia,
  • szybkie ładowanie z 3 gniazd.