Huawei P Smart Pro, czyli Z w lepszej wersji
Huawei swoją popularność w Polsce zawdzięcza między innymi (a może przede wszystkim?) bardzo dobrej ofercie w gatunku smartfonów ze średniej półki cenowej. Wszyscy emocjonują się flagowcami, ale to nie one stanowią trzon sprzedaży większości producentów. Kilka miesięcy temu recenzowaliśmy P Smart Z, który miał przyzwoitą specyfikację w dobrej cenie. Czy P Smart Pro jest lepszy od swojego starszego brata? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Specyfikacja i zestaw
- Obudowa o wymiarach 163,1 x 77,2 x 8,8 mm, 206 gram,
- Ekran IPS o przekątnej 6,59 cala i rozdzielczości 1080 x 2340 pikseli,
- Ośmiordzeniowy układ HiSilicon Kirin 710F, grafika Mali-G51,
- 4 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wbudowanej (119 GB dostępne dla użytkownika),
- Potrójny aparat główny: 48 Mpix (f/1.8), obiektyw szerokokątny 8 Mpix (f/2.4), czujnik głębi 2 Mpix (f/2.4),
- Przedni aparat 16 Mpix (f/2.2),
- Łączność LTE cat. 6, Wi-Fi, Bluetooth 4.2, port USB typu C, GPS z GLONASS,
- Czytnik linii papilarnych na tylnej części obudowy,
- Android 9.0 Pie, EMUI v9.0.1
- Akumulator litowo-jonowy o pojemności 4000 mAh
- Cena: 1249 złotych
Huawei P Smart Pro przyszedł do mnie w dość niestandardowym zestawie. Otrzymałem klasyczne białe pudełko Huaweia, słuchawki, kabel USB-C oraz… ładowarkę przeznaczoną na gniazdko brytyjskie (chyba). W pudełku znajdowało się też etui ochronne oraz cala standardowa papierkologia.
Wykonanie i wzornictwo
Huawei P Smart Pro to nie jest telefon, o którym mogę powiedzieć, ze trzymało mi się go bardzo wygodnie. Powód jest bardzo prosty: prywatnie jestem fanem małych telefonów, sam używam Sony Xperię XZ1 Compact, a za najlepszy telefon 2019 roku uznałem Samsunga Galaxy S10e. Mimo tego i tak spisywał się on o wiele lepiej niż inne zeszłoroczne duże modele. Smartfon ma dosyć dobrze wyprofilowaną tylną część. Kiedy jednak weźmiemy go do ręki, to pierwszym pytaniem, jakie sobie zadajemy jest to, jak konkretnie wypada on w porównaniu do modelu Huawei P Smart Z.



Te dwa telefony nie dzieli zbyt dużo czasu, czy zatem Huawei dokonał jakichś znaczących zmian? Tak. Są to na szczęście zmiany na lepsze, o wiele lepsze. Chodzi przede wszystkim o konstrukcję w stosunku do P Smart Z. Na pierwszy rzut oka są to takie same telefony. Ale P Smart Z bardzo mocno uginał się na tylnej klapce w środkowej części. Była za miękka, pod nią była pusta przestrzeń i efekt nie był zbyt zadowalający. W przypadku P Smart Pro jest idealnie sztywno. Druga rzecz to napisy. W P Smart Z były nadrukowane na obudowie. Efekt? Starły się po kilku dniach. W P Smart Pro są pod warstwą plastiku, dzięki temu są trwałe.
To widać od razu po wzięciu w dłoń. Mimo tego, że oba urządzenia są tak samo plastikowe, to w przypadku P Smart Pro ma się wrażenie obcowania z o wiele lepiej wykonanym wyrobem.
Telefon nie ma żadnego wcięcia, które straszyłoby potencjalnego klienta, w zamian za to aparat przedni jest – zgodnie z najnowszym krzykiem mody – wysuwany. Mimo tego smartfon ma dość sporawe ramki, szczególnie u dołu. Na wielki plus jest z kolei obecność jacka 3,5 mm. Naprawdę się cieszę, że (choć był przez chwilę taki trend) nie został on wyparty do końca z telefonów.
Minusem jest brak NFC, które było w wersji P Smart Z. Ja nie odczułem tego wcale, bo nawet na swojej Xperii nigdy go nie używam, ale wiem, że dla niektórych to może być ważne.
Czytnik linii papilarnych jest umiejscowiony z prawej strony urządzenia. Podobno dokładnie w tym miejscu, gdzie i tak zwykle trzymamy palec. Podobno, bo jak widać ja źle trzymam i zawsze musiałem go nieco przesunąć.
Wyświetlacz
Huawei P Smart Pro ma wyświetlacz LCD o przekątnej 6,59 cala i rozdzielczości 2340x1080, a zagęszczenie pikseli wynosi 391 ppi. Rozmiar urządzenia to bardzo subiektywna sprawa i trzeba sobie najpierw zadać pytanie, jaki my lubimy najbardziej. Dla mnie był zwyczajnie za duży. Pierwszy tablet z Androidem miał 7 cali, a P Smart Pro mimo 6,59 cali w niektórych testach jest rozpoznawany właśnie jako tablet… Sam wyświetlacz jest jednak naprawdę wysokiej klasy. Nie mam żadnych zastrzeżeń ani do jasności minimalnej, ani maksymalnej. Barwy są (jak to w Huaweiach) bardzo dobrze nasycone i zwyczajnie… żywe. Złego słowa nie powiem też o kątach widzenia. Nie uświadczymy żadnego wcięcia w ekranie, a to też powinno większość osób ucieszyć. Kolory moim zdaniem mają bardzo dobrą temperaturę bazową, ale jeśli komuś to nie pasuje, to może on ją zmienić. Nie jest to jednak jakiś bardzo szeroki zakres.
Interfejs i łączność
Huawei P Smart Pro działa na bazie Androida 9 i nakładki EMUI. To moim zdaniem najlepsza nakładka na system Google, jaką kiedykolwiek widziałem. Wygląda o wiele… profesjonalniej niż skrajnie cukierkowe MIUI autorstwa Xiaomi. Znajdziemy oczywiście klasyczne elementy dla telefonów ze stajni Huaweia – przycisk wiszący (który możemy umiejscowić gdzie tylko chcemy) czy takie aplikacje jak Sejf (do ochrony prywatnych plików) czy Blokada aplikacji (dostęp do aplikacji). Znajdziemy także opcję łatwego przeniesienia danych pomiędzy starym i nowym telefonem. Nie wspomniałem jednak o najważniejszej rzeczy w EMUI. Otrzymamy bowiem przede wszystkim dostęp do Huawei App Gallery. To autorski sklep Huaweia z aplikacjami, którego zapełnianie idzie mu całkiem sprawnie. Jest tam już Snapchat, TikTok, CCC, AliExpress, Allegro, Żabka, WP Poczta czy Viber. Uspokoję jednak wszystkich, którzy się boją braku usług Google. Są tutaj. Spokojnie.
Niestety, jak już wspomniałem, telefon nie ma NFC. Dla dużej części to pewnie mocny argument przeciwko. Jest to szczególnie zastanawiające, gdy uświadomimy sobie, że ma go P Smart Z. Jest też inna rzecz, gdzie tamten model wypada lepiej. Otóż… P Smart Pro korzysta jedynie z pasma Wi-Fi 2,4 GHz. Kolejna ważna sprawa to Dual SIM. W przypadku tego smartfonu jest on niestety hybrydowy, czyli musimy zdecydować – albo dwie karty SIM, albo karta SIM i karta pamięci.
Nie narzekałem jednak ani trochę na łączność z siecią, rozmowy również były bardzo dobrej jakości. Moi rozmówcy także się nie skarżyli.
Aparat i dźwięk
Aparat główny jest potrójny (48 Mpix, 8 Mpix oraz 2 Mpix). Robi on bardzo przyzwoite zdjęcia za dnia, barwy są wtedy nasycone, a szumów niewiele. W przypadku używania obiektywu szerokokątnego zdjęcia tracą jednak sporo na szczegółowości. Jeszcze gorzej jest w tym przypadku w nocy. Wtedy najlepiej używać wyłącznie sensora głównego i to w odpowiednim trybie. Aparat nie ma automatycznego HDR, a w robieniu zdjęć pomoże nam sztuczna inteligencja. Otrzymujemy też tryb profesjonalny, który oferuje np. czas ekspozycji do 30 sekund. Aparat przedni zasługuje na pochwałę, ponieważ sprawuje się naprawdę dobrze (a przynajmniej mój model nie narzekał). Nie zawiódł mnie też mechanizm wysuwania. Nie daję jednak głowy, jak będzie po kilkuset lub kilku tysiącach zrobionych zdjęć.
Głośnik radzi sobie bardzo dobrze. Dźwięk jest bardzo czysty i nie jest zniekształcony pod żadnym względem. Tak długo jednak, dokąd nie zwiększymy głośności do maksymalnej. Wtedy jakość odtwarzanego dźwięku spada dosłownie z prędkością pikującego jastrzębia. O wiele lepiej jest przy użyciu słuchawek, szczególnie gdy użyjemy aplikacji Huawei Histen, która jest de facto korektorem dźwięku. Słuchawki dodane do urządzenia są jednak… nie najlepszej jakości. Tak to dyplomatycznie ujmijmy. Miłą ciekawostką obecną w EMUI jest za to Tryb Impreza, który pozwala na odtwarzanie muzyki z kilku urządzeń w jednej chwili.
Akumulator i wydajność
Huawei P Smart Pro ma 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Towarzyszy im układ Kirin 710 F. Taka drużyna bez problemu starczyła mi do grania w gry, oglądania kolejnych sezonów anime czy płynnego przeskakiwania pomiędzy różnymi aplikacjami. Telefon notuje wyniki porównywalne do takich urządzeń jak pokrewne Huawei P Smart 2019 czy Huawei P Smart Z. Nie mamy się co martwić o jego wydajność, zadowoli właściwie każdego użytkownika. To naprawdę solidny telefon ze średniej półki cenowej. Powyżej pewnego poziomu różnice w benchmarkach są już bowiem tylko dla fanów cyferek.
Jest też aplikacja Optymalizator, gdzie znajdziemy takie czynności jak czyszczenie niepotrzebnych plików, blokowanie niechcianych połączeń, zarządzanie zużyciem energii i transmisji danych oraz skanowanie antywirusowe. W ustawieniach baterii możemy włączyć jeden z dwóch trybów oszczędzania energii
Akumulator ma pojemność 4000 mAh i bez problemu starczał mi na dwa dni działania, SoT (Screen on Time) wynosi około 7 godzin. Do telefonu jest dołączona ładowarka, ale nie mogłem jej przetestować. Niestety mieszkam w Polsce i mam polskie gniazdko. Oczywiście w przypadku tego modelu nie działa ładowanie bezprzewodowe. Producent przyznaje również, że nie ma technologii szybkiego ładowania.
Wydajność ogólna | AnTuTu | Geekbench 4 | PC Mark Work 2.0 | Przesył danych (MB/s) | SoT, 200 nitów, multimedia (minuty) | ||
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | Zapis losowy | Transfer PC->Tel | ||||
Asus Zenfone Max M2 | 102312 | 1123 | 4897 | n/d | 38,6 | ||
Asus Zenfone Max Pro M2 | 134221 | 1632 | 5224 | n/d | 39,2 | ||
BlackBerry Key2 LE | 119223 | 1322 | 6231 | 6339 | 38,1 | ||
Honor 9X | 183612* | 1585 | 5561 | 7066 | n/d | 30,5 | 501 |
Huawei Mate 20 Lite | 163510* | 1592 | 5581 | 7021 | 38,6 | ||
Huawei P smart (2019) | 153419* | 1533 | 5426 | 5767 | n/d | 37,7 | 427 |
Huawei P Smart Z | 158840* | 1532 | 5459 | 5916 | 34,2 | ||
Huawei P Smart Pro | 177735* | 1518 | 5215 | 5884 | 34,0 | ||
Huawei P30 Lite | 158614* | 1573 | 5416 | 7085 | n/d | 32,6 | 415 |
LG G7 Fit | 110177 | 1211 | 2694 | 5586 | 34,8 | ||
Motorola Moto G7 | 105232 | 1264 | 4833 | 18,3 | 35,6 | ||
Motorola Moto G7 Plus | 118231 | 1394 | 5021 | 12,4 | 38,6 | ||
Motorola Moto G7 Power | 107970 | 1249 | 4524 | 6175 | n/d | 22,4 | 896 |
Motorola Moto Z3 Play | 109684 | 1319 | 4714 | 5866 | 36,7 | ||
Motorola One Action | 151059 | 1607 | 5394 | 6540 | n/d | 37,4 | 530 |
Motorola One Vision | 150012 | 1069 | 3829 | 6986 | 37,8 | ||
Motorola One Zoom | 173739 | 2374 | 6536 | 7346 | 39,9 | ||
Nokia 7.2 | 172337 | 1573 | 5705 | 5846 | 29,2 | ||
Nokia 8.1 | 170991 | 1862 | 5620 | 7133 | 24,2 | ||
Oppo Reno | 155802 | 1512 | 5925 | 6470 | 35,8 | ||
Oppo Reno2 | 266648* | 2543 | 6978 | 7558 | 6,0 | 40,0 | 487 |
Oppo Reno 2 Z | 216268* | 1973 | 6118 | 9292 | 9,0 | 39,8 | 534 |
Oppo RX17 Neo | 127776 | 1453 | 5523 | 5986 | 4,0 | 28,1 | 552 |
Oppo RX17 Pro | 171231 | 1833 | 6439 | 7127 | 37,2 | ||
Samsung Galaxy A40 | 123716* | 1328 | 4084 | 5423 | 13,2 | 39,0 | 433 |
Samsung Galaxy A50 | 173235* | 1718 | 5525 | 5778 | 3,1 | 39,8 | 530 |
Samsung Galaxy A70 | 203976* | 2045 | 6478 | 7656 | 37,9 | ||
Samsung Galaxy A80 | 244168* | 2503 | 6785 | 7306 | 5,0 | 41,1 | 480 |
Sony Xperia 10 Plus | 117236 | 1349 | 4810 | 6171 | 27,2 | ||
Xiaomi Mi 9 SE | 220316* | 1921 | 6036 | 6793 | 6,5 | 36,8 | 511 |
Xiaomi Mi 9T | 251491* | 2559 | 6904 | 7401 | 34,8 | ||
Xiaomi Redmi Note 7 | 173587* | 1623 | 5573 | 6122 | 5,0 | 38,7 | 559 |
*) AnTuTu V8, pozostałe wyniki pochodzą z AnTuTu V7
Wydajność w grach | 3D Mark Sling Shot Extreme (Vulkan) | GFXBench 1080p | SoT, 200 nitów, gry (minuty) | |
Manhattan 3.1 | Car Chase | |||
Asus Zenfone Max M2 | 733 | n/d | n/d | |
Asus Zenfone Max Pro M2 | 821 | n/d | n/d | |
BlackBerry Key2 LE | 721 | 722 | 423 | 245 |
Honor 9X | 939 | 891 | 455 | 254 |
Huawei Mate 20 Lite | 1129 | 886 | 454 | |
Huawei P smart (2019) | 1131 | 885 | 454 | 252 |
Huawei P Smart Z | 941 | 885 | 454 | |
Huawei P Smart Pro | 946 | 883 | 451 | |
Huawei P30 Lite | 1345 | 891 | 457 | 191 |
LG G7 Fit | 1333 | 1620 | 956 | |
Motorola Moto G7 | 823 | 731 | 354 | |
Motorola Moto G7 Plus | 852 | 751 | 421 | |
Motorola Moto G7 Power | 548 | 434 | 231 | 760 |
Motorola Moto Z3 Play | 746 | 640 | 371 | |
Motorola One Action | 1385 | 778 | 464 | 295 |
Motorola One Vision | 637 | 550 | 889 | |
Motorola One Zoom | 1068 | 961 | 477 | |
Nokia 7.2 | 1293 | 934 | 535 | |
Nokia 8.1 | 1742 | 1422 | 766 | |
Oppo Reno | 1740 | 1400 | 754 | |
Oppo Reno2 | 2231 | 1556 | 844,5 | 289 |
Oppo Reno 2 Z | 1526 | 1231 | 513 | 224 |
Oppo RX17 Neo | 1189 | 844 | 485 | 507 |
Oppo RX17 Pro | 1622 | 1437 | 673 | |
Samsung Galaxy A40 | 724 | 462 | 272 | 341 |
Samsung Galaxy A50 | 1395 | 894 | 545 | 311 |
Samsung Galaxy A70 | 1068 | 954 | 475 | |
Samsung Galaxy A80 | 2259 | 1600 | 857 | 316 |
Sony Xperia 10 Plus | 930 | 648 | 374 | |
Xiaomi Mi 9 SE | 1981 | 1623 | 876 | 262 |
Xiaomi Mi 9T | 2060 | 1698 | 921 | |
Xiaomi Redmi Note 7 | 1307 | 939 | 536 | 373 |
Podsumowanie
Huawei P Smart Pro to bardzo udane urządzenie, które naprawdę mi przypadło do gustu. To jeden z wielu podobnych modeli chińskiej firmy z tej półki cenowej, jednak jest on zdecydowanie najmocniejszy i najlepiej wykonany. Nie uświadczymy żadnych paskudnych wcięć, akumulator jest bardzo pojemny, a telefon działa płynnie. Musimy jednak pamiętać, że producent przyoszczędził na module NFC, więc jeśli ktoś nie wyobraża sobie życia bez płatności tego typu, to powinien rozejrzeć się za innym urządzeniem. Wreszcie, jest to telefon zwyczajnie… duży. Bardzo duży. Nie mówię tu już tylko o przekątnej ekranu, ale o samych wymiarach. To może być atut dla jednych (np. jeśli oglądacie dużo filmów), ale gigantyczna wada dla innych (dla każdego kto ceni sobie kompaktowe smartfony).
Cena tego modelu wynosi obecnie 1249 złotych i jest to naprawdę dobra kwota za telefon o takich podzespołach i osiągach. Spokojnie zagramy nawet w najnowsze gry, a kilka aplikacji działających w tle nie będzie żadnym wyzwaniem.
Czy polecam ten telefon? To zdecydowanie górna część średniej półki cenowej, także jeśli nie odstraszy was rozmiar czy brak NFC, to Huawei P Smart Pro jest bardzo dobrym wyborem.
Wady:
• Brak NFC
• Wi-Fi jedynie na paśmie 2,4 GHz
• Jakość dołączonych słuchawek
• Spadek jakości zdjęć nocą
• Rozmiar może odstraszać
Zalety:
• Brak wcięcia
• Jakość wykonania
• Wytrzymały akumulator
• Wydajność
• Dużo RAM-u
• EMUI
• Jakość dźwięku
Ocena ostateczna: 7,75/10
Galeria zdjęć: