Huawei P40 wyposażony jest w akumulator 3800 mAh. Subiektywnie rzecz biorąc, czas pracy jest zadowalający, zwłaszcza gdy smartfon używany jest w cyklu mieszanym. Możemy wówczas liczyć na przynajmniej jeden dzień pracy, jednak intensywne wykorzystanie sprawi, że szybciej trzeba będzie sięgnąć po ładowarkę, szczególnie po włączeniu trybu wysokiej wydajności.
Nasz bateryjny Telepolis Benchmark (social media i film) po ustawieniu jasności ekranu 300 cd/m2 w standardowym trybie potrzebował do pełnego rozładowania niecałych 9 godzin (8:47:04). Po włączeniu pełnej wydajności i po ręcznym ustawieniu jasności na maksimum (około 430 cd/m2) zajęło mu to już tylko 5 godzin.
To testy syntetyczne, a jak wygląda to w realnym zastosowaniu? Jest niewiele lepiej – wyłączenie pełnej wydajności da najwyżej 8 godzin nieustannego wykorzystania z włączonym ekranem. Nie są to bardzo złe rezultaty, ale też trudno o zachwyt.
Zachwyt budzi za to szybkie ładowanie SuperCharge 22,5 W, które zasila wręcz w oczach baterię. Już po 10 minutach smartfon naładowany jest do 20%, a po 25 minutach – do 50%. Pół godziny ładowania to prawie 60% staniu baterii. Pełne naładowanie zajmuje około godziny z kwadransem. W praktyce oznacza to możliwość błyskawicznego doładowania przy każdej okazji i w dużej mierze rekompensuje to przeciętny czas pracy akumulatora.