DAJ CYNK

Najlepsza klawiatura i myszka? Logitech MX Mechanical i MX Master 3S!

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Logitech MX Master 3S w praktyce

Myszy z rodziny MX Master zawsze były projektowane z myślą o ergonomii i produktywności, ale nie da się ukryć, że jeśli chodzi o komfort, są one nieco specyficzne. Nie inaczej jest z testowanym modelem. Stosunkowo duże gabaryty oraz rozmieszczenie przycisków na pewno wymagają przyzwyczajenia i nie każdemu przypadną do gustu. Na pewno nie sprawdzą się w przypadku osób operujących fingertip gripem, ale już pod claw i palm gripa powinno być OK.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test


Po oswojeniu się Logitech MX Master 3S daje się poznać jako mysz komfortowa. Na plus z pewnością warto odnotować obecność bocznej rolki, która w wielu scenariuszach (np. praca z Excelem) jest wręcz nieoceniona, oraz dużej liczby programowalnych przycisków. Te są w większości łatwodostępne, choć jeśli mogę pomarudzić, boczne klawisze przesunąłbym o kilka milimetrów do przodu.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test

Fajny trikiem jest obecność dodatkowego przycisku w części myszy pełniącej rolę podstawki pod kciuka. Oprócz tego, że może on pełnić rolę klasycznego klawisza funkcyjnego, jest on wykorzystywany także do wywoływania specjalnych gestów. Te pozwalają nam na przypisanie do myszy kolejnych czterech skrótów, dzięki czemu wiele podstawowych operacji możemy wykonywać bez sięgania do klawiatury. Działa to zresztą bardzo dobrze.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test


Pionowa rolka posiada dwa tryby pracy: schodkowy i bezstopniowy. Dzięki funkcji SmartShift przełączanie między nimi może następować automatycznie, co działa zresztą o wiele lepiej niż w przypadku wcześniejszych generacji. Poza tym kółko pracuje płynnie, cicho i precyzyjnie, a więc tak jak powinno. Boczna rolka dla odmiany jest całkowicie bezstopniowa. Pracuje gładko i precyzyjnie, aczkolwiek wydaje się nieco zbyt mocno zabudowana. Ogranicza to mocno jej zakres obrotu i może być męczące w przypadku przewijania szerokich okien.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test

Jedną z nowości w Logitech MX Master 3S jest zastosowanie nowego sensora optycznego o rozdzielczości 8000 DPI. Mówiąc szczerze, nigdy nie miałem problemów z działaniem czujnika w poprzednich generacjach MX Master, szczególnie że nigdy nie były to akcesoria dedykowane do gamingu. Mogę natomiast potwierdzić, że ten zastosowany w MX Master 3S działa bardzo precyzyjnie i dobrze radzi sobie praktycznie z każdą powierzchnią, włącznie ze szkłem.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test

Do połączenia z komputerem możemy wykorzystać łączność Bluetooth lub dedykowany adapter Logi Bolt. Podobnie jak w przypadku MX Mechanical, także tutaj niezależnie od formy połączenia wszystko działa bardzo dobrze i bez odczuwalnych opóźnień. Warto nadmienić, że tak jak inne akcesoria producenta, także Logitech MX Master 3S może być jednocześnie sparowana z trzema urządzeniami, a przełączanie odbywa się za pomocą jednego przycisku lub funkcji Logitech Flow.

Oprogramowanie Logitech Options+

Do korzystania z klawiatury Logitech MX Mechanical i mysz MX Master 3S nie potrzeba żadnego dodatkowego oprogramowania, ale to nie znaczy, że nie warto go zainstalować. Aplikację Logitech Options+ pobierzemy ze strony producenta. Jest ona dostępna dla komputerów z systemem Windows i macOS.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test

Warto ją pobrać, ponieważ pozwala ona na bardzo szeroki zakres personalizacji obydwu urządzeń, m.in. przez niemal dowolną konfigurację skrótów klawiszowych, zmianę trybu podświetlenia czy regulację czułości myszy. W efekcie nawet jeśli w domyślnych ustawieniach coś nam w testowanych urządzeniach nie grało, z pomocą Logitech Options+ powinniśmy bez problemu dopasować je do swoich potrzeb oraz preferencji.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test

Omawiana aplikacja pozwala także na skorzystanie z kilku ciekawych funkcji. Najbardziej interesującą wydaje się wspomniany już wcześniej Logitech Flow. Z jej pomocą możemy jednocześnie korzystać z dwóch komputerów za pomocą tej samej klawiatury i myszy. Przełączanie się między nimi wygląda trochę tak, jak w przypadku przeskakiwania między dwoma monitorami – przesuwamy mysz do krawędzi ekranu i po chwili kontynuujemy pracę na drugim urządzeniu. Bywa to co prawda nieco kapryśne, ale kiedy działa, wynosi poziom pracy z kilkoma komputerami na zupełnie inny poziom.

Bateria

Obydwa urządzenia zasilane są za pomocą wbudowanych akumulatorów, a do ich ładowania wykorzystamy tradycyjny przewód USB-C. W myszy Logitech MX Master 3S znajdziemy ogniwo o pojemności 500 mAh, a w klawiaturze Logitech MX Mechanical mamy baterię 1500 mAh. Przez ok. dwa miesiące testów pierwszą musiałem ładować dokładnie dwa razy, a drugą tylko raz. Myślę, że jak na tego typu sprzęt jest to bardzo dobry rezultat.

Podsumowanie

Nie będę kłamał – w tandemie Logitech MX Mechanical i MX Master 3S jestem autentycznie zakochany. Jedno i drugie urządzenie prezentuje się doskonale, może się pochwalić wysoką jakością wykonania oraz bardzo dobrą funkcjonalnością. W szczególności polubiłem się z klawiaturą, która skutecznie łączy przemyślany, nastawiony na produktywność design z komfortem pracy na mechanicznych przełącznikach.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test


Jasne, nie każdy tego potrzebuje. Wielu osobom do zastosowań ogólnych i biurowych z powodzeniem wystarczy przyzwoita klawiatura membranowa, taka jak chociażby MX Keys. Swoim nowym produktem Logitech trafia jednak do konkretnej niszy, czyli użytkowników, którzy lubią klawiatury mechaniczne, ale nie interesują ich produkty gamingowe. Tutaj mimo kilku pomniejszych niedociągnięć (m.in. braku podkładki pod nadgarstki i problemów ze stabilizatorem) MX Mechanical jest praktycznie bezkonkurencyjny… bo i konkurencji to po prawdzie za bardzo nie ma.

Logitech MX Master 3S jest natomiast dla odmiany bardzo konkretnym upgradem względem poprzednich modeli z rodziny MX Master. Nawet jeśli z zewnątrz nic się nie zmieniło, to nowe switche i rolka bardzo podnoszą komfort pracy z myszką. Przede wszystkim udało się wyeliminować jedną z większych wad poprzedniczki, jaką była wysoka głośność. W efekcie nowa mysz Logitecha jest aktualnie jednym z najlepszych produktów w swojej kategorii.

Logitech MX Mechanical i MX Master 3S - test

Jest tylko jedno poważne „ale”: cena obydwu urządzeń. Logitech MX Mechanical w sklepach znajdziemy za 699 zł. Logitech MX Master 3S to z kolei wydatek rzędu 469 zł. Akcesoria z rodziny MX nigdy do tanich nie należały, a mimo to dorobiły się licznego grona fanów. Podejrzewam, że nie inaczej będzie z testowanymi urządzeniami, bo naprawdę trudno im cokolwiek zarzucić. Są to jednak produkty premium w pełnym tego słowa znaczeniu, w związku z czym ich cena też jest „premium” i w pierwszej chwili może odstraszać. Czy słusznie? To już zostawiam każdemu do oceny. 

Sam wiem tylko jedno: Logitech MX Mechanical i MX Master 3S zagrzały miejsce na moim biurku na dobre i prędko nie mam zamiaru się ich pozbywać.

Logitech MX Mechanical - ocena końcowa: 9/10

Plusy:

  • Komfort obsługi
  • Wysoka jakość wykonania
  • Dobrej klasy przełączniki mechaniczne
  • Atrakcyjny design
  • Długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • Podświetlenie
  • Szeroki zakres personalizacji
  • Możliwość pracy z kilkoma urządzeniami jednocześnie
  • Przystosowana do Windows i macOS

Minusy:

  • Wysoka cena
  • Brak podładki pod nadgarstki
  • Problemy z działaniem wspornika przy spacji

Logitech MX Master 3S - ocena końcowa - 9/10

Plusy:

  • Wysoka jakość wykonania
  • Wysoki komfort obsługi
  • Szeroki zakres personalizacji
  • Ciche przyciski i rolka
  • Duża liczba programowalnych przycisków
  • Obsługa gestów
  • Precyzyjny sensor
  • Boczna rolka
  • Długi czas pracy na jednym ładowaniu

Minusy:

  • Wysoka cena
  • Specyficzny kształt wymaga przyzwyczajenia

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne