Ekran 6,4 cala, procesor Qualcomma, poczwórny aparat, czysty Android 10 i to, co stanowi wizytówkę urządzenia – akumulator 5000 mAh. Producent obiecuje aż trzy dni pracy! Czy taki wynik jest możliwy do osiągnięcia? I jak sprawdza się jeden z najnowszych przedstawicieli popularnej serii Moto G?
Seria Moto G to jeden z największych sukcesów Motoroli. Połączenie niezłych parametrów użytkowych, czystego systemu z przemyślanymi dodatkami Moto oraz przystępnej ceny zjednało tej linii wielu fanów. Niedawno producent chwalił się, że sprzedał już na całym świecie 100 milionów sztuk smartfonów z rodziny Moto G. W swym ósmym wcieleniu linia składa się z czterech modeli, przy czym Moto G8 Power wszedł na polski rynek w lutym, jest to więc jedna z ostatnich nowości. Sprawdźmy, jak się spisuje w praktyce.
Zestaw z Moto G8 Power to niemal rynkowy standard. Poza telefonem otrzymujemy ładowarkę USB 18 W, kabel USB C, kluczyk do wyjmowania kart, „papierkologię”, a także już nie taki oczywisty dodatek – silikonowe etui na smartfon. Pokrowiec przypomina dziesiątki innych akcesoriów tego typu, ale dobrze spełnia swoje zadanie, chroniąc smartfon przed lekkimi uszkodzeniami.