Razer Book 13 – mały laptop z ekranem 4K HDR, który uzależnia
Razer Book 13 to mały i świetnie wyglądający ultrabook, spełniający wymagania platformy Intel Evo. Urządzenie powinno być więc między innymi odpowiednio wydajne i wytrzymać kilka godzin na raz naładowanej baterii (ponad 9 godzin przy rozdzielczości FullHD). Czy tak jest w rzeczywistości oraz jakie inne są wady i zalety tego laptopa, tego się dowiesz z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.

Marka Razer znana jest przede wszystkim graczom, oferując im różnorodne urządzenia gamingowe. Do moich testów trafił jednak sprzęt, który do grania w najnowsze i najbardziej wymagające tytuły się nie nadaje, ale ma wiele innych zalet.
Już po wyjęciu z pudełka i pierwszym uruchomieniu widać, że mamy tu do czynienia z bardzo ciekawym urządzeniem. Razer Book 13 nie tylko świetnie wygląda i jest kanciasty (nie przepadam za obłościami), ale ma też całkiem niezłe wyposażenie, którego szczegóły przytaczam poniżej.



Specyfikacja laptopa (RZ09-0357):
- Aluminiowa obudowa, szkło Coring Gorilla Glass 6,
- Wymiary: 295,6 x 198,5 x 15,15 mm, masa: 1,37 kg,
- Pełnowymiarowa klawiatura QWERTY z podświetleniem RGB (Razer Chroma), Microsoft Precision Glass-Touchpad,
- 13,4-calowy dotykowy wyświetlacz LED o rozdzielczości 4K UHD+ (3840 x 2400 pikseli, 16:10), HDR, kąty widzenia do 178°, powłoka błyszcząca, czujnik oświetlenia,
- Czterordzeniowy procesor Intel Core i7-1165G7 (2,8 GHz, maks. 4,7 GHz, 12 MB Cache L3),
- Grafika Intel Iris Xe,
- 16 GB pamięci RAM (dual-chanel), dysk SSD 512 GB M.2 PCIe,
- Gniazda i porty: HDMI 2.0 (4K@60Hz), USB 3.1 Gen 1 typu A, 2 x USB typu C (Thunderbolt 4, Power Delivery), audio Jack 3,5 mm (słuchawki + mikrofon), czytnik kart pamięci microSD,
- Łączność Wi-Fi 6 802.11ax, Bluetooth 5.1,
- Kamera 1 Mpix zgodna z Windows Hello (IR), 4 mikrofony, głośniki stereo, THX Spatial Audio,
- Zabezpieczenie Intel Platform Trust Technology (Intel PTT), TPM 2.0,
- Wbudowany akumulator litowo-polimerowy 55 Wh,
- Zasilacz sieciowy 65 W USB-C,
- System operacyjny Windows 10 Home 64-bit (19042),
- Cena: 8399 zł.
Zestaw testowy
Razer Book 13 w kolorze srebrnym przyjechał do mnie w towarzystwie zasilacza sieciowego o mocy 65 W z odłączanym przewodem zasilającym, a także dodatkowych akcesoriów. Wśród nich znalazła się ściereczka do wycierania ekranu, kilka naklejek oraz krótka, wielojęzykowa instrukcja obsługi (również po polsku).
Wygląd urządzenia, ergonomia, biometria
Razer Book 13 to sprawiające wrażenie solidnego urządzenie, którego obudowa została wykonana z aluminium, natomiast wyświetlacz jest chroniony szkłem Corning Gorilla Glass 6. Całość prezentuje się bardzo dobrze wizualnie i ma kompaktowe rozmiary, nie jest też bardzo ciężka. Duży plus należy się za te wszystkie „kanciastości”, które uwielbiam w tego typu urządzeniach.
Po otwarciu laptopa, naszym oczom ukaże się otoczony wąskimi ramkami, dotykowy wyświetlacz, nad którym zmieszczono kamerę, sensor podczerwieni, diodę pokazującą pracę kamery oraz otwory czterech mikrofonów. Gdyby jeszcze producent dodał zawiasy 360 stopni, żeby dało się "zmienić" komputer w tablet, dotyk miałby tu większy sens. Szczególnie w połączeniu z odpowiednim pisakiem.
Kamera, w którą wyposażony został testowany laptop, jest zgodna z funkcją Windows Hello i stanowi jedyny biometryczny sposób uwierzytelniania, jaki tu znajdziemy – czytnika linii papilarnych nie ma. Podczas testów nie natrafiłem na żadne z nim problemy. Moja twarz była na ogół prawidłowo rozpoznawana, a odblokowanie systemu następowało bardzo szybko.
Na drugiej „połówce” laptopa jest całkiem wygoda wyspowa klawiatura z podświetlaniem RGB. Dzięki aplikacji Razer Synapse (trzeba ją doinstalować) można tym podświetleniem sterować, korzystając z dostępnych opcji. Podświetlenie może zmieniać kolor czy reagować na muzykę. Zaletą jest możliwość osobnego ustawienia koloru podświetlenia dla każdego klawisza oddzielnie, dzięki czemu można uzyskać na przykład efekt pokazany na zdjęciu poniżej.
W prawym górnym rogu klawiatury jest przycisk zasilania. W tym miejscu najczęściej znajduje się klawisz Delete, więc łatwo o pomyłkę. Na szczęście Razer zabezpiecza przed tym użytkownika: by przycisk zasilania zadziałał i wyłączył lub uśpił komputer (zależnie od ustawień), należy go przytrzymać nieco dłużej, na krótkie wciśnięcie on nie reaguje.
Z obu stron klawiatury znajdują się skierowane do góry wyloty wbudowanych głośników, natomiast poniżej klawiatury – duży touchpad.
Wszystkie porty i gniazda znajdują się na bokach komputera. Po Lewej stronie znajdziemy USB-C, USB-A i Jacka 3,5 mm, a po przeciwnej stronie drugi port USB-C, HDMI i slot na kartę pamięci w formacie microSD.
Na spodzie ultrabooka zostały umieszczone wloty powietrza, które trafia na znajdujące się wewnątrz obudowy dwa wentylatory (widać przez nie podświetlenie klawiatury). Wyloty powietrza znajdują się z tyłu, w wąskiej przestrzeni między dwoma częściami urządzenia (tą z klawiaturą i tą z ekranem).
Wyświetlacz i jakość obrazu
Razer Book 13 został wyposażony w wyświetlacz z podświetleniem LED o przekątnej 13,4 cala i rozdzielczości 3840 x 2400 pikseli (proporcje 16:10). Daje to zagęszczenie punktów na poziomie 338 ppi. W przypadku komputera to w zupełności wystarcza do tego, by obraz na ekranie był zawsze ostry i pozbawiony poszarpanych krawędzi.
Ekran w testowanym laptopie to również świetne kolory, które tak sam dobrze wyglądają pod każdym kątem, pod którym patrzymy na wyświetlacz. Przy zasilaniu z sieci możemy również skorzystać z technologii HDR, która jeszcze bardziej poprawia wrażenia wizualne, pozwalając wyświetlić więcej kolorów oraz zwiększając jasność ekranu. Zmierzone w takich warunkach maksimum jasności osiągnęło 465 nitów. Z HDR nie można korzystać przy zasilaniu z wbudowanego akumulatora.
Bez trybu HDR ekran jest nieco ciemniejszy, osiągając około 380 nitów. O ile nie pracujemy przy tym komputerze na zewnątrz, ze Słońcem świecącym prosto w ekran, to w zupełności wystarcza. Ekran ma błyszczącą powłokę, więc zdecydowanie najlepiej się go używa w pomieszczeniu lub w cieniu. Jeśli chodzi o równomierność podświetlenia, to różnica między najjaśniejszym i najciemniejszym obszarem sięga kilkunastu procent – zarówno przy maksymalnej jasności, jak i ustawionej na około 150 nitów (patrz grafiki poniżej).
Wyświetlacz Razer Booka 13 dosyć wiernie wyświetla kolory z gamy sRGB, obejmując ją niemal całą (bez HDR). Średnia wartość ΔE 2000 wyszła w pomiarach poniżej jedynki (szczegóły na grafice powyżej). Na plusa zasługuje wyposażenie komputera w czujnik oświetlenia i automatyczną regulację jasności ekranu.
Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy |
5271 K | 94,2% sRGB 79,0% AdobeRGB 76,6% DCI P3 |
120,3% sRGB 82,9% AdobeRGB 85,2% DCI P3 |
Głośniki i jakość dźwięku
Mały laptop marki Razer został wyposażony w dwa głośniki ze wsparciem THX Spatial Audio. Zostały one umieszczone po bokach klawiatury, dzięki czemu nie ma ryzyka, że przypadkiem je zasłonimy, kładąc urządzenie na miękkiej powierzchni.
Wbudowane głośniki dużo obiecują, ale są zbyt małe, by wszystkie te obietnice spełnić. Wydają z siebie wysokiej jakości dźwięk, ale jest on ograniczony do tonów wysokich i średnich. Tony niskie są mocno ograniczone, a głębokich basów nie słychać w ogóle. Przydałby się choć mały subwoofer w komplecie.
Jakość dźwięku wydobywającego się z głośników można dostosować do własnych preferencji dzięki aplikacji THX Spatial Audio for PCs. Znajdziemy tu korektor graficzny, który możemy oddzielnie ustawić dla różnych rodzajów słuchanych dźwięków (muzyka, filmy, gry itp.). Możemy również użyć wzmocnienia dialogów.
Głośniki Razer Booka 13 są dosyć głośne. Maksimum zmierzone w odległości około 60 cm od nich sięgnęło 80 dB. Do rozkręcenia imprezy to mało, ale do oglądania filmu na laptopie czy prowadzenia rozmowy w zupełności wystarczy. Do słuchania muzyki – ze względu na ograniczenia tych głośników, o których wspomniałem wcześniej – lepiej użyć dobrych słuchawek lub zewnętrznych głośników. Można je podłączyć do komputera przewodowo (Jack 3,5 mm) lub bezprzewodowo (Bluetooth).
System operacyjny i aplikacje
Razer Book 13 pracuje pod kontrolą 64-bitowego systemu operacyjnego Windows 10 Home, który – jeśli to komuś potrzebne – można upgrade’ować do wersji Pro. Ta oferuje między innymi szyfrowanie dysku z użyciem funkcji Bitlocker, do czego przyda się wbudowany w urządzenie moduł TPM 2.0. Wersja Pro zawiera także dodatkowe funkcje biznesowe, w tym możliwość pracy w domenie.
Po pierwszym uruchomieniu komputera, na jego pokładzie znajdziemy dosyć standardowy zestaw oprogramowania, obejmujący między innymi aplikacje z pakietu Office czy kilka gier. Niektóre wymagają pobrania z Internetu, co następuje przy pierwszej próbie uruchomienia. Gdy czegoś nam brakuje, możemy sięgnąć do sklepu Microsoft Store lub dowolnego innego źródła programów dla Windowsa.
Sam Razer nie zaśmieca pamięci komputera zbędnymi aplikacjami, dając jednak narzędzie, które pozwala zapanować nad podświetleniem klawiatury. Jak już wcześniej wspominałem, w przypadku każdego klawisza możemy oddzielnie ustawić kolor podświetlenia. Do dyspozycji w aplikacji Razer Synapse mamy też predefiniowane efekty, dzięki którym podświetlenie klawiatury nie musi być „nudnie niezmienne”. Jest tu również opcja Visualizer, dzięki której podświetlenie klawiatury reaguje na muzykę odtwarzaną przez komputer.
Aplikacja ta daje o wiele większe możliwości. Pozwala na przykład zdecydować, jak mają się zachowywać klawisze funkcyjne po wciśnięciu z lub bez dodatkowego naciśnięcia klawisza Fn, a także włączyć tryb gry, w którym możemy deaktywować przycisk Windows oraz kombinacje Alt + Tab i Alt + F4. Można też tworzyć makra, żeby zautomatyzować powtarzalne czynności związane z klawiaturą.
Łączność i porty
Testowany komputer umożliwia bezprzewodową łączność ze światem zewnętrznym za pomocą Wi-Fi 6 oraz Bluetooth 5.1. Dzięki pierwszej z tych technologii mogłem bezproblemowo korzystać z Internetu oraz innych sprzętów, podłączonych do mojej domowej sieci. Bluetooth z kolei wykorzystałem do podłączenia słuchawek oraz przesyłania danych z innego komputera oraz telefonu. Przydałby się jeszcze wbudowany modem LTE lub 5G, by można było łatwo korzystać z Internetu na przykład w czasie podróży.
Razer Book 13 został wyposażony w trzy porty USB, w tym dwa typu C, obsługujące technologię Thunderbolt 4. Za ich pomocą można na przykład przesłać wysokiej jakości obraz do zewnętrznego monitora. W komplecie mamy tu również pełnowymiarowy port HDMI 2.0, a także gniazdo audio Jack 3,5 mm oraz slot na karty pamięci microSD. Taki zestaw uważam za w zupełności wystarczający.
Wydajność i kultura pracy
Wewnątrz komputera Razer Book 13 pracuje czterordzeniowy, ośmiowątkowy procesor Intel Core i7-1165G7, zintegrowany z układem graficznym Intel Iris Xe i wspierany przez 16 GB pamięci RAM. Taki zestaw wystarcza do płynnego działania interfejsu systemowego oraz zainstalowanych na dysku komputera programów. Jak ten sprzęt wypada w benchmarkach w porównaniu z innymi laptopami, pokazuje poniższa tabela.
Model | 3DMark TimeSpy | GeekBench 4 | GeekBench 5 | PCMark 10 | Crystal Disk Mark | |||
Single Core | Multi Core | Single Core | Multi Core | Odczyt sekwencyjny | Zapis sekwencyjny | |||
Acer Swift 5 (2020) | 1583 | 6598 | 23120 | 1543 | 5801 | 4805 | 2201,3 MB/s | 1057,0 MB/s |
Asus ROG Zephyrus Duo 15 | 8924 | - | - | 5893 | 3546,5 MB/s | 3356,98 MB/s | ||
Asus VivoBook S330 | 431 | 4104 | 14223 | 3664 | 474,3 MB/s | 504,3 MB/s | ||
Asus ZenBook 14 UX425J | 545 | 5283 | 16758 | 3704 | 1514,7 MB/s | 977,4 MB/s | ||
Asus ZenBook Pro Duo | 5316 | - | - | - | 3128,9 MB/s | 2391,1 MB/s | ||
HP EliteBook x360 1040 G5 | 461 | 4970 | 14245 | 4027 | 3358,5 MB/s | 1982,4 MB/s | ||
HP Spectre x360 13 (2019) | 969 | 5582 | 18657 | 4147 | 3281,8 MB/s | 2388,4 MB/s | ||
HP Spectre x360 13 (2020) | 1429 | 6690 | 22002 | 1522 | 4984 | 4369 | 2063,1 MB/s | 1111,4 MB/s |
Huawei MateBook D 16 | 1009 | 4971 | 23692 | 1131 | 5836 | 5087 | 3568,6 MB/s | 2976,7 MB/s |
Huawei MateBook X (2020) | 392 | 4864 | 13871 | 1077 | 2728 | 3476 | 3541,6 MB/s | 2981,8 MB/s |
Huawei MateBook X Pro | 940 | 4592 | 13818 | 2973 | 3336,7 MB/s | 249,8 MB/s | ||
Lenovo Yoga C930 4K | 393 | 4779 | 14935 | 3562 | 2686 MB/s | 1356,5 MB/s | ||
LG Gram 17 (2020) | 613 | - | - | 3465 | - | - | ||
Microsoft Surface Book 3 | 4808 | 5964 | 19193 | 4249 | 1973,2 MB/s | 793,4 MB/s | ||
MSI Prestige 14 EVO | 1794 | - | 4961,4 MB/s | 2502,2 MB/s | ||||
Razer Book 13 | 1746 | 6696 | 21309 | 1563 | 5455 | 4817 | 3397,4 MB/s | 2985,3 MB/s |
Jak to zwykle bywa w przypadku komputerów bez dedykowanej karty graficznej, strona graficzna jest tu najsłabszym ogniwem, szczególnie w połączeniu z wysoką rozdzielczością wyświetlacza. Sprawdziłem, jak na tym sprzęcie działa gra Baldur’s Gate 3 (z wczesnego dostępu). Przy ustawieniu rozdzielczości na 3840 x 2400 pikseli, przy średniej jakości grafiki, wszelkie animacje w grze działały bardzo wolno, przez co rozgrywka była utrudniona. Zmiana rozdzielczości na FullHD sprawiła, że gra działała już przyzwoicie, chociaż z zauważalnie małą liczbą klatek na sekundę.
Razer Book 13 zdecydowanie nie jest komputerem gamingowym. Nie możemy tu liczyć na to, że najnowsze gry będą płynnie działać i dobrze wyglądać przy wysokiej rozdzielczości. Nie oznacza to oczywiście, że w ogóle nie da się grać, o czym świadczy przytoczony przeze mnie przykład niewydanej jeszcze gry ze świata Zapomnianych Krain (ang. Forgotten Realms).
Testowany komputer wyróżnia się wysoką kulturą pracy. Składa się na nią między innymi płynne (w większości sytuacji) działanie, dzięki czemu sprzęt ten doskonale się nada do pracy czy nauki, ale także do korzystania z rozrywek, takich jak oglądanie filmów, słuchanie muzyki czy granie w te gry, które zadowolą się jego niezbyt imponującą kartą graficzną, która i tak wypada najlepiej spośród wszystkich zintegrowanych kart graficznych, stosowanych w laptopach.
Płynność to jednak nie wszystko. Pod dużym obciążeniem Razer Book 13 nie jest bardzo hałaśliwy – najwyższa głośność wentylatorów, zmierzona w odległości około 60 cm od komputera, wyniosła 42,5 dB. Na ogół jest jednak znacznie ciszej, ponieważ aktywne chłodzenie działa tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Obudowa laptopa rozgrzewa się maksymalnie do 44°C na spodzie oraz 41°C w górnej części klawiatury.
Razer Book 13 w testowanym przeze mnie wariancie został wyposażony w dysk SSD o pojemności 512 GB. Jest to bardzo szybka jednostka, podłączona do złącza M.2 (interfejs PCIe). Jeśli wierzyć benchmarkowi Crystal Disk Mark, odczyt i zapis sekwencyjny jest tu możliwy z szybkościami sięgającymi odpowiednio 3,4 GB/s i 3 GB/s.
Zasilanie
Laptop marki Razer może być zasilany za pomocą wbudowanego akumulatora o pojemności 55 Wh. Czas pracy, pomimo oznaczenia Intel Evo na obudowie, nie jest tu imponujący, co wynika przede wszystkim z wysokiej rozdzielczości ekranu (przypomnę: 4K+). W moim przypadku energii wystarczyło na około 6-7 godzin pracy, przy czym korzystałem tylko z edytora Microsoft Word i przeglądarki Edge, a w ustawieniach wybrany był tryb „lepsza bateria”. Czas pracy można wydłużyć, włączając tryb oszczędzanie baterii. Pomóc może również zmniejszenie rozdzielczości ekranu.
Drugi sposób zasilania to podłączenia zasilacza dołączonego do komputera do któregoś z portów USB-C. Skorzystać można w zasadzie z dowolnego zasilacza USB-C o mocy 60 W (taki sprawdzałem) i więcej. Podczas zasilania z sieci następuje również ładowanie baterii. Proces ten zajmuje niemal 2 godziny – od 0 do 100% przy włączonym systemie.
Podsumowanie
Razer Book 13 to zdecydowanie jeden z najlepszych laptopów, które kiedykolwiek trafiły w moje ręce. Nie jest to sprzęt super wydajny pod każdym względem i nie nadaje się do grania w najnowsze gry, które wymagają bardzo wydajnych układów graficznych, jednak lista zalet wciąż jest tu dosyć liczna.
Pierwsza rzecz to rewelacyjny wygląd zewnętrzny. Urządzenie jest delikatnie zaokrąglonym z czterech stron prostopadłościanem z kanciastymi krawędziami. Design jest tu dokładnie taki, jak lubię. Druga ogromna zaleta, nawet ważniejsza od wyglądu, to wyświetlacz 4K HDR z automatyczną regulacją jasności, który zapewnia doskonały jakościowo obraz. Szkoda, że z trybu HDR nie można skorzystać przy zasilaniu z wbudowanej baterii.
W komplecie otrzymujemy również parę głośników, które brzmią bardzo dobrze, ale odtwarzają przede wszystkim tony wysokie i średnie. Przydałoby się też nieco mocniejsze tony niskie. Takiego problemu nie ma, jeśli skorzystamy z dobrych słuchawek, które możemy podłączyć do komputera przewodowo lub bezprzewodowo. Jest gniazdo Jack 3,5 mm, któremu towarzyszą 4 inne porty: trzy USB i jedno HDMI, a także czytnik kart pamięci microSD. Taki zestaw w takim sprzęcie jest według mnie wystarczający. Na ocenę końcową pozytywnie wpłynąłby jeszcze wbudowany modem LTE, a najlepiej 5G.
Wewnątrz aluminiowej obudowy pracuje wydajny procesor Intel Core 11. generacji, któremu towarzyszy najwydajniejsza zintegrowana grafika, jaką testowałem, czyli Intel Iris Xe. Choć mocniejszy od konkurencji, układ ten wciąż pozostaje daleko w tyle za dedykowanymi kartami graficznymi GeForce czy Radeon, nie tylko najnowszymi. GPU to w mojej ocenie najsłabsze ogniwo całości, jednak należy pamiętać, że nie jest to laptop gamingowy.
Razer Book 13 kosztuje w Polsce 8399 zł. To sporo pieniędzy. Biorąc jednak pod uwagę listę zalet tego urządzenia, cena jest akceptowalna.
Ocena końcowa: 9,5/10
Wady:
- Brak czytnika linii papilarnych,
- HDR tylko przy zasilaniu z zewnątrz (z sieci),
- Głośniki źle radzą sobie z niskimi tonami,
- Niezbyt wysoka wydajność układu graficznego.
Zalety:
- Świetny wygląd, wysoka jakość wykonania i użytych materiałów,
- Kompaktowe rozmiary, poręczność,
- Konfigurowalne podświetlenie RGB klawiatury,
- Wbudowana kamera IR zgodna z Windows Hello,
- Doskonały wyświetlacz 4K HDR z automatyczną regulacją jasności,
- Użyteczna aplikacja Razer Synapse,
- Przyzwoity zestaw portów i gniazd,
- Wysoka wydajność procesora oraz dysku SSD,
- Wysoka kultura pracy,
- Zasilanie przez port USB-C,
- Akceptowalna cena,
- Dobry czas pracy na baterii.