Razer Phone 2 - świetny smartfon do gier, a do tego obłędny dźwięk
Scena mobilnego e-Sportu w ciągu ostatnich kilku lat rozwinęła się naprawdę dynamicznie. Ten rozpowszechniony w krajach azjatyckich fenomen systematycznie dociera również do innych regionów świata, tworząc wielki potencjał na rynku smartfonów. Razer jako jeden z pierwszych producentów dostrzegł szansę na dochód w tym sektorze, czego efektem był oryginalny Razer Phone.
Specyfikacja i zawartość opakowania
Specyfikacja:
- obudowa o wymiarach 158,5 x 79 x 8,5 mm, masa 220 gramów, wodoszczelna (IP67),
- ekran IGZO IPS LCD o przekątnej 5,72 cala i rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli, pokrycie kolorów DCI-P3, odświeżanie 120 Hz
- układ Qualcomm Snapdragon 845, 4 x 2,8 GHz Kryo 385 Gold + 4 x 1,7 GHz Kryo 385 Silver, grafika Adreno 630,
- 8 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci wbudowanej, gniazdo kart microSD,
- dwa aparaty główne: 12 Mpix (F/1.8, 25 mm, szerokokątny), 12 Mpix (F/2.6, przybliżenie x2)
- przedni aparat 8 Mpix (F/2.0, szerokokątny),
- łączność LTE kategorii 21 (1400/200 Mb/s), Wi-Fi ac, Bluetooth 5.0, port USB typu C, NFC,
- czytnik linii papilarnych z boku obudowy,
- Android 8.1, nakładka Nova Launcher,
- akumulator o pojemności 4000 mAh,
- Cena: 3499 zł
W eleganckim czarnym pudełku oprócz smartfona znajdziemy kabel USB typu C w oplocie, zasilacz sieciowy (5V/3A, 9V/2,67A, 12V/2A), kluczyk do otwarcia gniazda kart, adapter Jack 3,5 mm umożliwiający podłączenie słuchawek przewodowych oraz zestaw naklejek.



Wygląd oraz budowa
Hasło „smartfon dla graczy” przywodzi mi na myśl urządzenia o agresywnej, wręcz dziwacznej stylistyce z niezliczoną ilością diod RGB. Najnowsza iteracja Razer Phone’a na całe szczęście nie wpisuje się w ten schemat.
Pod względem ogólnej stylistyki przypomina ona na pierwszy rzut oka poprzednią wersję o bardzo minimalistycznym, eleganckim wzornictwie. Aluminiowo-szklana konstrukcja, w której dominują proste krawędzie, wydaje się niezmieniona, gdy patrzymy na nią od przodu. Pierwsze widoczne różnice zdradzające, że mamy do czynienia z nową generacją można zauważyć dopiero po drugiej stronie obudowy.
Główną z nich jest tył wykonany ze szkła Gorilla Glass 5, który pozwolił on na zaimplementowanie technologii ładowania bezprzewodowego Qi. Pojawiło się również podświetlane logo RGB, czyli znana z innych produktów tej marki funkcja Chroma. Patrząc na zamiłowanie graczy do wielokolorowego podświetlenia, sądzę, że funkcja ta była jednym z głównych priorytetów Razera w trakcie opracowywania tego smartfonu.
Kolor oraz jasność podświetlenia można regulować przy pomocy wbudowanej aplikacji Chroma. Do wyboru są różne barwy z palety RGB lub tryb spectrum, który umożliwia ich ciągłą zmianę. Możliwe jest również ustawienie jednego z 3 trybów jasności, różniących się między sobą zachowaniem:
- Niski - podświetlenie działa w nim w roli diody powiadomień. W trakcie testu to właśnie z tego ustawienia korzystałem najdłużej.
- Średni - Podświetlenie działa tylko wtedy, gdy smartfon jest w użyciu i służy do informowania o nowych powiadomieniach, wtedy gdy jest uśpiony,
- Wysoki - podświetlenie działa przez cały czas.
Funkcję Chroma można całkowicie wyłączyć, co pozwala na zaoszczędzenie dodatkowych amperogodzin.
Obudowa Razer Phone’a 2 jest wodoszczelna zgodnie ze standardem IP67. W praktyce powinna więc oprzeć się kroplom deszczu, przypadkowemu zalaniu, a nawet zanurzeniu w stojącej wodzie o maksymalnej głębokości 1 metra. Układ klawiszy, który swoje korzenie ma w smartfonie Nextbit Robin pozostał niezmieniony w stosunku do poprzednika. Dwa wypukłe klawisze służące do zmiany głośności umieszczono na lewej krawędzi smartfona. Z prawej strony wbudowano płaski przycisk zasilania ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych. Odblokowuje on smartfona szybko i sprawnie, lecz jest trudny do wyczucia pod palcem. Trzeba poświęcić kilka pierwszych godzin na przyzwyczajenie się do jego lokalizacji.
Ergonomia Razer Phone’a 2 nie należy do najlepszych. Duże wymiary oraz ostre krawędzie obudowy sprawiają, że jest on po prostu nieporęczny, szczególnie gdy trzyma się go w jednej dłoni. Trzymając go horyzontalnie w dwóch rękach, czyli tak jak się zwykle trzyma smartfon w trakcie grania, sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej, choć i tak wiele brakuje mu do ideału. Warto wspomnieć także o wibracji, która jest silna i zwarta. Nie jest to co prawda poziom Taptic Engine znanego z produktów Apple’a, lecz i tak jej moc zdecydowanie uprzyjemnia granie w gry.
Jakość dźwięku
Masywne głośniki umieszczone nad i pod ekranem są wręcz genialne. Mogą one swoją jakością zawstydzić niejeden laptop. Gdy trzymamy smartfon horyzontalnie w trakcie gry lub oglądania filmów do uszu dociera przyjemny, czysty dźwięk o bardzo dobrej dynamice, szczegółowości oraz stereofonii. Generowany ton jest zadziwiająco ciepły jak na tak malutkie głośniczki. Scena dźwięku dzięki skierowaniu obu głośników ku słuchaczowi jest symetryczna i dość szeroka. Taka charakterystyka świetnie sprawdza się w grach, co sprawdziłem w trakcie rozgrywki w Asphalt 9 Shadowgun Legends oraz PUBG. W przypadku pierwszej z wymienionych gier mogłem bez problemu określić po dźwięku silnika, z której strony i w jakiej odległości ode mnie znajdują się rywale. W dwóch pozostałych tytułach wszechobecne wybuchy oraz wystrzały odznaczały się świetną głębią oraz dynamiką, której wcześniej nie doświadczyłem w żadnym innym smartfonie. Maksymalna głośność, jaką oferują te głośniki, jest naprawdę wysoka.
Poza głośnikami Razer Phone 2 imponuje także jakością dźwięku oferowaną przez port USB-C. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim udany adapter z USB-C na gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. Jest on odrobinę większy od typowej przejściówki dodawanej do smartfonów, lecz dzięki temu producent mógł w nim upchnąć lepszy układ DAC. Uwagę przykuwa przede wszystkim wysoka głośność odtwarzania, która ze względu na ochronę słuchu jest coraz rzadziej spotykana w smartfonach. Czystość dźwięku oraz jego dynamika są naprawdę świetne, a poziom szumów własnych jest tak niski, że przeciętny słuchacz ich w ogóle nie usłyszy. Razer Phone 2 nie ma problemu nawet ze słuchawkami o impedancji sięgającej 200 Ω.
Charakterystykę brzmienia można regulować przy pomocy oprogramowania Dolby Atmos. Spisuje się ono dobrze, gdy odtwarzamy dźwięk na głośnikach, jednak lepiej jest je wyłączyć po podłączeniu słuchawek. W aplikacji Dolby Atmos oprócz ręcznej korekty brzmienia do dyspozycji użytkownika są także trzy predefiniowane tryby: filmy, muzyka oraz dynamiczny. Najbardziej uniwersalnym jest według mnie ostatni z nich.
Wyświetlacz
Kluczową cechą Razer Phone’a 2 jest wyświetlacz 16:9 IGZO IPS LCD o przekątnej 5,72 cala oraz rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli, co przekłada się na ich wysoką gęstość równą 513 ppi.
Ekran może pochwalić się naprawdę dobrą jakością wyświetlanego obrazu. Szczegółowość jest wysoka, kolory są wystarczająco nasycone i wyraziste (choć oczywiście nie aż tak jak w wyświetlaczach AMOLED), a głębia czerni jest świetna jak na panel LCD. Nie są to jednak jego największe zalety. Głównym atutem tego panelu jest częstotliwość odświeżania 120 Hz, co w praktyce oznacza znakomitą płynność wyświetlanego obrazu. Można to odczuć jednakowo w działaniu systemu (interfejs przez zdecydowaną większość czasu działa w 100 - 120 kl./s.) oraz w trakcie zabawy z grami. Domyślnie wyświetlacz działa w trybie 90 Hz.
Choć na papierze panel ten wydaje się niemalże identyczny z tym, który można było znaleźć w zeszłorocznym modelu, w rzeczywistości tak nie jest. Ekran pierwszego Razer Phone’a był zdecydowanie za ciemny. W obecnej generacji jest on zdecydowanie jaśniejszy, co można odczuć przede wszystkim w trakcie korzystania ze smartfonu na zewnątrz. Miałem okazję porównać pod tym względem stary oraz nowy model i mogę z czystym sercem potwierdzić, że widać w tym miejscu zdecydowany postęp. Porównując bezpośrednio oba smartfony można także dostrzec delikatnie większą saturację barw na korzyść nowego modelu.
Wykorzystanie ekranu 16:9 w dzisiejszych czasach zdominowanych przez wyświetlacze o wydłużonych proporcjach może dla niektórych wydawać się archaiczne. Ja jednak rozumiem, dlaczego producent zdecydował się na taki, a nie inny format. Trzeba było gdzieś upchnąć te dwa duże głośniczki bez zbędnego wydłużania smartfonu. Poza tym większość gier dostępnych na Androida po prostu wciąż nie jest w pełni zoptymalizowana pod ekrany o nowych proporcjach.
Wydajność oraz system
Sercem Razer Phone’a 2 jest wykonany w technologii 10 nm procesor Snapdragon 845. Jest on aktualnie jednym z najpopularniejszych układów montowanych we flagowych smartfonach. Zastosowana grafika to Adreno 630. SoC ten w przypadku tego modelu współpracuje z 8 GB pamięci RAM LPDDR4X. Jest to naprawdę solidna specyfikacja, która sama z siebie powinna zagwarantować dużą wydajność w grach. Inżynierowie Razera poszli jednak o krok dalej, implementując w smartfonie zaawansowany system chłodzenia oparty na „komorze parowej”. Oznacza to, że Razer Phone 2 dzięki lepszemu odprowadzeniu ciepła może działać dłużej z pełną wydajnością niż konkurencyjne smartfony.
Smartfon dysponuje 64 GB wbudowanej, szybkiej pamięci UFS, co przekłada się na krótki czas ładowania dużych gier lub plików. Realnie do dyspozycji użytkownika zostaje około 46 GB. Niedużo, szczególnie gdy mamy zainstalowanych kilkadziesiąt gier. Na szczęście pamięć można rozszerzyć o 512 GB przy pomocy kart microSD.
Ważna jest również dobra optymalizacja systemu, której nie mogło zabraknąć w smartfonie o tak dużym nacisku na wydajność. Dzięki niej szybkość działania systemu oraz płynność animacji stoją na fenomenalnym poziomie, co jest oczywiście również zasługą wyświetlacza 120 Hz. Wszystkie przejścia pomiędzy oknami oraz przewijanie list lub stron internetowych są zdumiewająco płynne.
System
Razer Phone 2 w chwili pisania recenzji działał pod kontrolą Androida 8.1 z cenioną przez wielu użytkowników nakładką Nova Launcher. Pomimo tego, że system oferuje wiele dodatkowych ustawień i odznacza się kilkoma subtelnymi zmianami w interfejsie, jest on bardzo zbliżony do czystego Androida, co jest dla mnie ogromnym plusem tego smartfonau Producent nie zdecydował się również na dodanie gigantycznej liczby preinstalowanych aplikacji. Całość jest naprawdę estetyczna i tworzy logiczną, spójną całość. Według zapewnień producenta model ten w przyszłości otrzyma aktualizację do Androida 9.0 Pie.
Gry oraz emulacja
Na wstępie tej sekcji chciałbym zaznaczyć, że na smartfonach przeważnie gram w gry z PSX, PSP oraz GameCube’a przy pomocy emulatorów. W trakcie testowania spędziłem jednak kilka godzin, grając w najpopularniejsze natywne tytuły dostępne na Androida. Poniżej postaram się przedstawić Wam jak Razer Phone 2 spisuje się w obu tych światach. Liczbę wyświetlanych klatek na sekundę kontrolowałem przy pomocy licznika, ukrytego w opcjach deweloperskich smartfona.
Aplikacja Cortex
Służy do zarządzania grami i pozwala przyspieszyć ich działanie. Wykrywa ona automatycznie zainstalowane tytuły, a następnie pozwala na skonfigurowanie ich, po to, aby uzyskać większą wydajność lub lepszą energooszczędność. Użytkownik może wybrać jedno z 2 predefiniowanych ustawień globalnych (oszczędzanie energii lub wydajność) lub dostosować preferencje każdej gry osobno. Można między innymi ograniczyć liczbę klatek, zmienić rozdzielczość renderowania, dostosować taktowanie procesora, a także włączyć lub wyłączyć antyaliasing.
W przypadku natywnych gier dostępnych na Androida grałem w Playerunknown’s Battlegrounds, Fortnite Battle Royale, Angry Birds 2, Tekken, Asphalt 9, GTA Chinatown Wars oraz Shadowgun Legends. Oto zrzuty ekranu z tych gier z widoczną liczbą klatek na sekundę.
Razer Phone 2 w każdej z tych gier nie miał żadnych problemów z płynnością ich działania, co oczywiście zawdzięcza bardzo wydajnym komponentom oraz wyświetlaczowi 120 Hz. Nie oznacza to jednak, że w każdym tytule osiągnie się 120 kl./s. Niektóre gry nawet na najwyższych ustawieniach graficznych mają narzucony ogranicznik do 30 lub 60 kl./s., inne natomiast są zbyt wymagające, aby osiągnąć tak wysoki wynik. Magiczną liczbę 120 kl./s., a zarazem największą płynność działania udało mi się uzyskać jedynie w dwóch tytułach: Angry Birds 2 oraz Tekken. Szczegółową liczbę uzyskanych klatek na sekundę dla danej gry oraz ustawienia graficzne, w jakich ona działała, znajdziesz w tabelce poniżej. Wszystkie tytuły zostały uruchomione przez aplikację Cortex w trybie największej możliwej wydajności.
Nazwa gry | Ustawienia graficzne | Liczba klatek na sekundę |
---|---|---|
Asphalt 9 | High Quality | 30 |
Angry Birds 2 | Domyślne | 120 |
GTA Chinatown Wars | Domyślne | 30 |
Shadowgun Legends | Graphics detail: Ultra High, FPS Limit: Auto | 60 |
Tekken | Domyślne | 120 |
PUBG | Graphics: HD, Frame Rate: Ultra, Style: Classic | 40 |
Fortnite | Jakość: epicka, Liczba klatek na sekundę: 30 kl./s. | 30 |
Emulatory
Tutaj Razer Phone 2 ma zdecydowaną przewagę już na samym starcie. Większość emulatorów jest zdecydowanie lepiej zoptymalizowana pod smartfony z CPU Qualcomm Snapdragon, tak więc model ten radzi sobie z nimi lepiej niż flagowce Samsunga z procesorami Exynos lub smartfony Huawei/Honor z układami Kirin. Emulacja na Razer Phone 2 jest naprawdę przyjemnym doświadczeniem. Jedynym elementem, którego mi brakuje, jest dodatkowe miejsce, które oferują ekrany o wydłużonych proporcjach. W znajdujących się po bokach kadru czarnych paskach można wtedy umieścić dodatkowe przyciski ekranowe, tak aby nie zasłaniały one właściwego obrazu. W Razer Phone 2 jest to niestety niemożliwe.
PPSSPP - Gran Turismo
Ustawienia emulacji:
- Sterownik graficzny: Vulkan
- Tryb: Renderowanie buforowe
- Pomijanie klatek: wyłączone
- Zapobiegaj przekraczaniu 60 FPS: wyłączone
- Efekty wizualne shaderów: wygładzanie FXAA
- Rozdzielczość renderowania: 3 x PSP
Mobilna wersja Gran Turismo jest według mnie jedną z najlepiej wyglądających gier, jakie ukazały się na PSP. Z moich obserwacji należy ona również do najbardziej wymagających do emulacji, przez co wiele smartfonów z Androidem ma problemy z zapewnieniem jej płynnego działania.
Razer Phone 2 doskonale radzi sobie z utrzymaniem dobrej płynności działania we wszystkich dostępnych trybach oraz trasach. Liczba klatek na sekundę wahała się w przedziale 40 - 55 kl./s. Zdarzały się okazjonalne spadki do 20 kl./s, na trasach zimowych lub szutrowych. Nagrzewanie się obudowy w trakcie długotrwałej rozgrywki było zauważalnie mniejsze niż w Huawei Mate 20 Pro, który przy identycznych ustawieniach oferuje zdecydowanie gorszą płynność.
Dolphin Emulator - Hitman 2: Silent Assasin
Ustawienia emulacji:
- CPU Core: JIT ARM64 Recompiler
- Dual Core: włączone
Płynna gra w tytuły z GameCube’a na Androidzie nie zawsze jest możliwa ze względu na dużą zasobożerność ich emulacji. Jedną z kilku gier, które działają naprawdę dobrze na telefonach jest Hitman 2 - Silent Assasin. W przypadku najnowszej odsłony Razer Phone’a działa on w niemalże stałych 30 kl./s. Zbliżonym wynikiem odznacza się Huawei Mate 20 Pro, którego obudowa w trakcie gry nagrzewa się zdecydowanie bardziej niż w przypadku bohatera tej recenzji.
ePSXe - Gran Turismo 2
Ustawienia emulacji:
- Screen Color Depth: 32
- Top/Bottom Black Bands: Remove top/bottom bands
- Video Renderer: OpenGL
- HW/Soft Threading Mode: 2-Threads
- GPU Shader: FXAA
- Plugin Subpixel Precision: Enabled
- Sound Quality: Full sound effects
- Sound Latency: Very Low
Zdecydowana większość nowoczesnych smartfonów z Androidem nie ma problemów z emulacją gier na pierwszą odsłonę PlayStation, tak więc nie dziwi ich dobre działanie na tak zaawansowanym sprzęcie, jak Razer Phone 2. Gran Turismo 2, w które grałem przynajmniej kilkanaście godzin działa w okolicy 25 - 30 kl./s. I nie zauważyłem żadnych spowolnień oraz przycięć. Jedyną przewagą testowanego smartfonu nad konkurencją w przypadku tej gry jest znakomity dźwięk oferowany przez głośniki. Być może jest on nawet lepszy niż ten, jaki oferował telewizor, którego 17 lat temu używałem do grania na PSX.
Jakość zdjęć oraz nagrań
Po nijakim podwójnym aparacie, w który wyposażono oryginalnego Razer Phone’a, producent obiecał, że jego druga iteracja będzie oferować zdecydowanie lepszą jakość zdjęć oraz nagrań. Moduł składający się z aparatów 12 Mpix, f/1.8 oraz 12 Mpix, f/2.6 z dwukrotnym przybliżeniem optycznym pozornie wydaje się taki sam. Ich dokładniejsza analiza ujawnia jednak, że Razer zdecydował się na zamianę matryc Samsunga na sprawdzone sensory światłoczułe Sony Exmor. Kolejną dużą zmianą jest dodanie optycznej stabilizacji obrazu do głównego obiektywu.
Testy aparatu Razer Phone’a 2 rozpocząłem po wykonaniu aktualizacji poprawiającej jakość zdjęć oraz nagrań i muszę przyznać, że już pierwsze fotografie wykonane tym smartfonem pokazują zdecydowany postęp w stosunku do poprzedniego modelu. W porównaniu do pierwszego Razer Phone’a jakość fotografii jest zauważalnie lepsza zarówno pod względem szczegółowości, jak i kolorów. Dużej poprawy doczekały się zdjęcia wykonane w słabych warunkach oświetleniowych. Ilość szumów oraz artefaktów pozostawionych po algorytmach przetwarzających sygnał jest na nich zdecydowanie mniejsza niż w poprzedniku, dzięki czemu można się cieszyć większą ilością detali. Mimo to wciąż widać, że idea stworzenia najlepszego smartfonu do zdjęć była Razerowi daleka. Tym, czego tak naprawdę brakuje, jest bardzo dobre oprogramowanie sensora. Algorytmy przetwarzające obraz po prostu nie są tak dobrej jakości, jak te, którymi mogą się pochwalić inne smartfony z najwyższej półki. Bez tego telefon nie wykona dobrych zdjęć, nawet gdyby był wyposażony w najlepszą dostępną optykę oraz matrycę. Do największych wad tego aparatu zaliczyłbym przede wszystkim nierównomierne i zbyt intensywne działanie maski wyostrzającej na zdjęciach dziennych, co da się poprawić od strony oprogramowania.
Fotografie wykonane przednim aparatem o rozdzielczości 8 Mpix są zazwyczaj wyblakłe. Widać to szczególnie po ubraniach oraz kolorze skóry.
Razer Phone 2 potrafi nagrywać filmy w rozdzielczości 4K UHD w 30 kl./s., które odznaczają się przepływnością na poziomie niecałych 42 Mb/s. Występują na nich generalne problemy z maską wyostrzającą, niedokładnym odwzorowaniem barw oraz dynamiką tonalną. Mimo to sądzę, że można je uznać za wystarczająco dobre do domowego użytku. Nie mam żadnych zastrzeżeń do działania stabilizacji optycznej oraz autofokusa.
Aplikacja aparatu nie należy do wyjątkowo rozbudowanych. Oprócz standardowej funkcjonalności do dyspozycji użytkownika są takie tryby jak portret, upiększanie oraz panorama. Szkoda, że nie ma trybu PRO, który pozwoliłby na ręczne dobranie parametrów wykonywanych zdjęć.
Czas pracy na akumulatorze
Razer Phone 2 został wyposażony w duży akumulator o pojemności 4000 mAh, jednak wydajny układ CPU, jasny wyświetlacz o dużej częstotliwości odświeżania, mocne głośniki oraz podświetlane logo z tyłu przekładają się na zwiększony pobór mocy. Realny czas pracy na pojedynczym ładowaniu wynosi niecały jeden dzień od rana do wieczora, w przypadku gdy często gramy w gry. Średni SOT, czyli czas działania wyświetlacza waha się wtedy w okolicy 4 godzin, co biorąc pod uwagę dużą zasobożerność gier jest dopuszczalnym wynikiem. Ograniczając czas grania w gry do kilkunastu minut dziennie, można osiągnąć SOT dochodzący maksymalnie do 6 godzin.
Odtwarzanie filmu 1080p, H.265/HEVC w programie VLC przy jasności ekranu na poziomie 70% rozładowało w pełni naładowany akumulator w 7 godzin i 10 minut.
Na uwagę zasługuje o wiele lepsza optymalizacja zużycia energii w trybie uśpienia w stosunku do zeszłorocznego modelu. Razer Phone 2 podłączony do sieci Wi-Fi potrafi w ciągu nocy zużyć od 1% do 2% poziomu naładowania.
Wiele osób z całą pewnością martwi się również o to, jak duży wpływ na pobór energii ma podświetlanego logo Razera na tyle obudowy. Według moich obserwacji tryby „niski” oraz „średni” zużywają śladowe ilości energii. Jedynie tryb „wysoki”, czyli pozostawienie podświetlenia włączonego cały czas z najwyższą jasnością pobiera od 3% do 5% w ciągu godziny, w zależności od wybranego efektu świetlnego.
Podsumowanie
Razer Phone 2 to świetny smartfon tylko i wyłącznie dla graczy. Dzięki świetnemu wyświetlaczowi 120 Hz, fenomenalnym głośnikom, dużej wydajności oraz znakomitej optymalizacji granie w gry jest po prostu bardzo przyjemne. Osiągnięcie tych cech miało jednak swój koszt. Smartfon ten jest przede wszystkim zbyt duży i nieporęczny, ma szerokie ramki wokół wyświetlacza, a także odznacza się przeciętną jakością zdjęć oraz nagrań.
Jeśli więc granie w gry nie jest dla Ciebie głównym priorytetem, lepiej poszukaj czegoś innego. Razer Phone 2 kosztuje około 3500 zł. Za podobną lub niższą cenę można znaleźć na rynku co najmniej kilka modeli, które według mnie są lepsze do codziennego użytku. Zaliczyłbym do nich między innymi takie smartfony jak OnePlus 6T, Huawei Mate 20, Samsung Galaxy S9 czy też iPhone XR, a przy odrobinie szczęścia można trafić nawet na Samsunga Galaxy Note 9.
Ocena końcowa 7/10
Wady:
- niewygodna i łatwo brudząca się obudowa,
- duże wymiary oraz masa,
- brak gniazda słuchawkowego 3,5 mm (w zestawie jest bardzo dobrej jakości adapter),
- przeciętna jakość zdjęć.
Zalety:
- wysoka wydajność,
- bardzo dobra płynność działania,
- popularna i uwielbiana nakładka Nova Launcher,
- ekran o częstotliwości odświeżania 120 Hz,
- wyższa jasność wyświetlacza niż w poprzedniku,
- świetna jakość głośników stereo,
- wodoszczelna i pyłoodporna konstrukcja,
- miejsce na kartę pamięci,
- bezprzewodowe ładowanie akumulatora Qi.