DAJ CYNK

Samsung Galaxy S10 - recenzja przewidywalnie dobrego smartfonu

Michał Duda

Testy sprzętu

Trudno uwierzyć, że w tym roku minie okrągłe 10 lat od momentu premiery pierwszego smartfonu Samsunga z Androidem. Doskonale pamiętam oryginalny model z serii Galaxy, który ówcześnie wzbudził we mnie ogromny podziw. Teraz w dłoni trzymam najnowszego Galaxy S10 i nie mogę uwierzyć jak obszerną ewolucję przeszły smartfony w trakcie ostatniej dekady. Model ten jest wszystkim, czego oczekiwałem od Samsunga po wielu latach udoskonalania swoich urządzeń. Już na samym wstępie zdradzę Wam, że pomimo kilku wad jest on jednym z najlepszych smartfonów obecnie dostępnych na rynku. Odpowiedź na to dlaczego tak twierdzę, znajdziesz w poniższej recenzji.

Specyfikacja oraz zawartość opakowania

Skrócona specyfikacja

  • obudowa o wymiarach 149,9 x 70,4 x 7,8 mm, masa 157 gramów,
  • ekran Dynamic AMOLED o przekątnej 6,1 cala i rozdzielczości 1440 x 3040 pikseli, szkło Gorilla Glass 6,
  • układ Exynos 9820 Octa (2 x 2,73 GHz Mongoose M4 + 2 x 2,31 GHz Cortex-A75 + 4x1,95 GHz Cortex-A55), grafika Mali-G76 MP12,
  • 8 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wbudowanej (około 105 GB dla użytkownika), gniazdo kart microSD do 512 GB (zamiennie z SIM 2),
  • trzy aparaty tylne: 12 Mpix (f/1.5 - f/2.4), 12 Mpix (f/2.4, teleobiektyw), 16 Mpix (f/2.2, ultraszerokokątny),
  • przedni aparat 10 Mpix (f/1.9)
  • łączność LTE, Wi-Fi 802.11ax, Bluetooth 5.0, NFC, port USB typu C, gniazdo Jack 3,5mm,
  • czytnik linii papilarnych umieszczony pod ekranem,
  • Android 9 Pie, One UI
  • Niewymienny akumulator o pojemności 3400 mAh,
  • cena: 3949 zł.

Zawartość opakowania

W czarnym pudełku z wielkim napisem "S10" oprócz smartfonu znajdziemy bogaty zestaw dodatków: słuchawki dokanałowe AKG, kabel USB typu C, zasilacz sieciowy Samsung Adaptive Fast Charging, narzędzie do otwierania szufladki na karty, adapter micro USB - USB typu C oraz adapter USB - USB typu C.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News