DAJ CYNK

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100


Sony SRS-XB100 to niewielki głośnik Bluetooth o imponujących możliwościach. Czy warto go kupić?

Podsumowanie | Ocena końcowa: 8/10

Sony SRS-XB100 to świetny mały głośnik. Choć ze względu na wyższą cenę nie wyrywa może z butów tak, jak robił to jego poprzednik, jednak bez dwóch zdań stanowi względem niego wyraźny krok naprzód. Dostajemy atrakcyjne, rozrywkowe brzmienie, wysoką jakość wykonania oraz świetną funkcjonalność, m.in. za sprawą wodoodporności na poziomie IP67. Tryb stereo to na obecnym etapie raczej ciekawostka ze względu na problemy z łącznością, a szkoda, bo byłby to kolejny mocny atut na korzyść testowanego modelu. W dalszym ciągu jednak dostajemy solidny produkt, który warto kupić.

Plusy:

  • Kompaktowe rozmiary
  • Dobra jakość dźwięku
  • Wysoka głośność maksymalna
  • Wysoka jakość wykonania
  • Wygodna obsługa
  • Wodoodporna konstrukcja (IP67)
  • Użyteczny tryb głośnomówiący
  • Opcja połączenia dwóch głośników w trybie stereo

Minusy:

  • Sporadyczne problemy z parowaniem
  • Dedykowana aplikacja jest w zasadzie bezużyteczna
  • Tryb stereo miewa problemy z opóźnieniami i stabilnością

Sony SRS-XB100 – maleńki głośnik o dużych aspiracjach 

Jakieś dwa lata temu w moje ręce wpadł głośnik Bluetooth Sony SRS-XB13. To niepozorne maleństwo szybko dało się poznać jako sprzęt zaskakująco dobry, który pod względem jakości dźwięku śmiało mógłby konkurować z konstrukcjami kilkukrotnie większymi. Ba, do dziś używam go jako „prowizorycznego” głośnika przy moim komputerze i ani myślę wymieniać go na nic większego.

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Ale gdyby w moje ręce wpadł głośnikach o takich samych gabarytach, ale lepszy? To zupełnie inna rozmowa. Tymczasem tak się składa, że w ofercie Japończyków pojawił się nowy model: Sony SRS-XB100. Jest to następca wspomnianego wcześniej SRS-XB13 i podobnie jak poprzednik jego znakiem rozpoznawczym ma być świetna jakość dźwięku w kompaktowym wydaniu. Tyle tylko, że nowy model jest wyraźnie droższy, bo trzeba na niego wydać 269 zł. Czy jest wart tej kwoty?

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Zawartość zestawu

Opakowanie Sony SRS-XB100 wykonane zostało z szarej tektury pochodzącej z recyklingu. Wygląda to dość niepozornie. Podobnie ma się zresztą sprawa z zawartością, bo jest ona dość skromna. Oprócz głośnika w środku znajdziemy wyłącznie krótki przewód USB-A do USB-C i zestaw dokumentacji.

Wygląd i wykonanie

Sony SRS-XB100 to niewielki głośnik w kształcie cylindra. Urządzenie charakteryzuje się minimalistyczną stylistyką. Nie znajdziemy tu żadnych zdobień, jeśli nie liczyć tłoczonego logo producenta i delikatnej faktury pokrywającej obudowę.

Do wyboru mamy jednak kilka wersji kolorystycznych, które mocno wpływają na odbiór testowanego modelu. Sam do testów dostałem dwa egzemplarze: grafitowy i błękitny, ale do wyboru znajdziemy także wersję pomarańczową i jasnoszarą.

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100


Przetwornik skierowany jest do góry. Zabezpiecza go metalowa siatka. Znajdziemy tutaj także zestaw portów basowych w dolnej części obudowy.

Zestaw gumowych przycisków umieszczono z boku głośnika. Są duże i czytelnie oznaczone, także korzysta się z nich bez większego problemu. Obok umieszczono port USB-C, który został schowany pod gumową zaślepką.

Z innych praktycznych elementów wspomnieć warto o dołączonym pasku, dzięki któremu możemy przyczepić głośnik np. do plecaka, oraz gumowanej podstawie, dzięki której stoi stabilnie i nie ślizga się po blacie. Ogólnie cała konstrukcja jest bardzo praktyczna i przemyślana.

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Także pod względem jakości wykonania Sony SRS-XB100 prezentuje wysoki poziom. Choć obudowa urządzenia wykonana jest w większości z tworzywa, jest ono wysokiej jakości. Nie tylko wydaje się bardzo solidne, ale jest też przyjemne w dotyku. Spasowanie elementów nie budzi żadnych zastrzeżeń, a wisienką na torcie jest fakt, że cała konstrukcja jest wodoodporna (IP67).

Łączność

Sony SRS-XB100 wykorzystują łączność bezprzewodową w technologii Bluetooth 5.3. Mamy tu też obsługę funkcji Google Fast Pair.

Wypada odnotować, że podczas testów zdarzały mi się incydenty, kiedy jeden z dwóch egzemplarzy nie chciał się parować z konkretnym urządzeniem – zazwyczaj jednym ze smartfonów, które miałem pod ręką. Podobny problem pojawiał się też w SRS-XB13, także podejrzewam, że może to być jakaś głębiej zakorzeniona przypadłość. Na całe szczęście nie jest ona nadmiernie dotkliwa – tego typu problemy zdarzały się w przypadku testowanego modelu rzadko i prędzej czy później udawało się je jakoś obejść. 

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Generalnie jednak połączenie podczas testów pozostawało stabilne, a Sony SRS-XB100 dały się poznać jako głośniki z niezłym zasięgiem.

Ciekawostką jest to, że jeśli mamy dwa egzemplarze głośników Sony, możemy je ze sobą połączyć w trybie stereo. Jeden z nich pełni wtedy rolę głównego głośnika, który komunikuje się z jednej strony z komputerem lub smartfonem, a z drugiej z drugim głośnikiem.

Pomysł w teorii jest genialny i kiedy działa, daje fenomenalne rezultaty. Niestety ma on jedną istotną wadę: generuje gigantyczne opóźnienia. Te można zaobserwować zarówno w formie problemów z synchronizacją obrazu i dźwięku, ale także jako lekki pogłos, który wynika z delikatnego przesunięcia w czasie dźwięku odtwarzanego przez obydwa głośniki. Dodatkowo jest to jedna z nielicznych sytuacji, kiedy SRS-XB100 miewają problem z utrzymaniem stabilności połączenia.

Żeby była jasność: pomysł Japończyków bardzo mi się podoba i mocno kibicuję, by z czasem udało się go dopracować oraz wyeliminować opisane problemy. W przypadku testowanego modelu traktowałbym go jednak raczej jako ciekawostkę niż praktyczną funkcję.

Obsługa i aplikacja

Obsługa głośnika Sony SRS-XB100 odbywa się z poziomu przycisków umieszczonych z boku obudowy. Jak już wcześniej wspomniałem, są one duże, czytelnie oznaczone mają na tyle charakterystyczny kształt, że można z nich korzystać bezwzrokowo. Tutaj nie mam żadnych uwag.

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100


Rolę dedykowanej aplikacji dla głośnika pełni program Sony Music Center, który można znaleźć w Sklepie Play i App Store. Nie oferuje on jednak żadnej dodatkowej funkcjonalności, więc można go śmiało zignorować.

Jakość dźwięku

Sony SRS-XB100 obsługuje kodeki SBC i AAC. Brak wsparcia dla innych formatów wydaje się w tym przypadku zupełnie zrozumiały – nie jest to w końcu sprzęt o aspiracjach audiofilskich.

Co nie znaczy, że Sony SRS-XB100 gra źle. Wręcz przeciwnie – jeśli lubicie rozrywkowe brzmienie na planie V, będziecie absolutnie wniebowzięci. Sprzęt doskonale zgrywa się z większością popularnych gatunków, a dochodzących z niego dźwięków nie powstydziłyby się głośniki kilkukrotnie większe.

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Oczywiście trzeba pamiętać, że rozmawiamy o sprzęcie wagi piórkowej za niecałe 300 zł. Skupiając się na technikaliach, bardzo łatwo wyłapać te obszary, gdzie SRS-XB100 nie domaga. Niskie tony mają bardzo słabe zejście, więc subbasu tu nie uświadczymy. Podobnie ma się sprawa z wysokimi tonami, które reprodukowane są w bardzo wąskim zakresie. Z kolei średnica jest wychłodzona i mało rozdzielcza.

Sęk jednak w tym, że tak szczegółowe analizowanie Sony SRS-XB100 trochę mija się z celem. To mały głośnik o rozrywkowym brzmieniu. W tej roli sprawdza się bardzo dobrze, szczególnie że poza przyjemną charakterystyką ma do zaoferowania także imponującą głośność. Po rozkręceniu go na maksa tynki ze ścian może nie odpadają, ale sąsiadów piętro niżej pewnie uda nam się wkurzyć. Na domówkę lub niewielką imprezę w plenerze też powinno wystarczyć.

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Słowem warto też wspomnieć o różnicach względem starszego modelu SRS-XB13. Okazuje się bowiem, że różnice są duże i to bynajmniej nie tylko jakościowe. Zmienił się przede wszystkim charakter brzmienia. SRS-XB100 gra dużo mocniejszą V-ką od swojego poprzednika. Średnica jest bardziej wycofana, przez całość stała się znacznie bardziej kontrastowa i klarowna. 

Takie granie lepiej współgra z szeroko rozumianą muzyką rozrywkową i podejrzewam, że dla większości użytkowników okaże się zmianą na plus. Szczególnie, że nowy model jest też głośniejszy. Ewentualne różnice w odbiorze będą wynikały jednak raczej z preferencji co do jednej lub drugiej szkoły grania, a nie obiektywnej przepaści na poziomie jakości dźwięku.

Mikrofon

Sony SRS-XB100 może pełnić rolę zestawu głośnomówiącego. Z mojego doświadczenia sprawdza się w tej roli dobrze. Odtwarzany przez niego dźwięk jest głośny i wyraźny, a mikrofon dobrze radzi sobie z rejestrowaniem tego, co do niego mówiłem. Moi rozmówcy w każdym razie nie narzekali, co uważam w tym przypadku za najważniejsze kryterium.

Mały, ale wariat. Test głośnika Sony SRS-XB100

Bateria

Producent nie podaje pojemności akumulatora w testowanym modelu, ale obiecuje 16 godzin odtwarzania muzyki. Z moich obserwacji czas ten jest nieznacznie zawyżony, jednak w dalszym ciągu powinniśmy być w stanie wyciągnąć kilkanaście godzin pracy.

Głośnik do testów dostarczyła firma Sony.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne