Sony Xperia 1 IV – test. Tak gorący, że aż parzy dłonie
Sony Xperia 1 IV jest kolejnym przedstawicielem serii smartfonów skupiających się na fotografii i wideo. Producent chwali się jakością zdjęć i nagrań oraz mnogością nowych funkcji. Czy Sony 1 IV to najlepszy smartfon dla miłośników fotografii i wideo?

Jeszcze kilka lat temu na rynku nie było zbyt dużego wyboru w segmencie smartfonów fotograficznych. Jeżeli ktoś potrzebował wysokiej jakości zdjęć, musiał zaopatrzyć się w jakiegoś flagowca. Sony postanowiło wykorzystać tę lukę i wprowadziło na rynek swoją serię smartfonów fotograficznych. Kosztują tyle, co koń z rzędem, ale jakością zdjęć i nagrań potrafią onieśmielić. Jak spisuje się Sony Xperia 1 IV, najnowszy przedstawiciel serii?
Smartfon na pewno nie zachęca ceną, która jest wyższa niż w przypadku zeszłorocznego modelu. Za Sony Xperię 1 III w dniu premiery trzeba było zapłacić w Polsce 5799 złotych. Tegoroczny model jest o 700 złotych droższy. Czy podniesienie ceny jest uzasadnione? Sami się przekonajcie.



Sony Xperia 1 IV już na starcie wyróżnia się ciekawą konfiguracją aparatów, składającą się z czterech matryc Sony Exmor RS (trzy z tyłu i jedna z przodu). Różnią się one jednak ogniskowymi, przysłonami i funkcjami. Do tego smartfon działa na flagowym SoC Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1. Nie można pominąć również wysokiej jakości wyświetlacza HDR OLED o rozdzielczości 3840 × 1644 w świetnych do oglądania nagrywań proporcjach 21:9 i odświeżaniem 120 Hz.
Co w zestawie?
Właściwie najuczciwiej byłoby, gdybym ten akapit pozostawił całkowicie pusty. Dlaczego? W smukłym pudełku Sony Xperii 1 IV nie ma nawet miejsca na nic innego oprócz samego smartfona. Próżno tam szukać nawet kabla, nie wspominając już nawet o ładowarce czy słuchawkach. Nie jest to niestety już żaden ewenement, lecz w tym przypadku prowadził do problemów, które opiszę w dalszej części testu.
Wygląd, wykonanie, wygoda obsługi
W przypadku tej serii, wygląd zmieniał się z roku na roku jedynie w minimalnym stopniu. I słusznie. Po co zmieniać coś, co jest dobre? W rezultacie dostajemy bardzo smukłe urządzenie, które dobrze leży w dłoni, szczególnie w jednej. To ważne, gdyż czasem zdjęcie trzeba zrobić jedną ręką. Udało się to osiągnąć również dzięki ciekawym proporcjom 21:9, które sprawiają, że ekran 6,5 cala nie wydaje się wcale taki duży.
Smartfon jest długi i smukły, dodatkowo urządzenie jest całkowicie płaskie zarówno z przodu jak i z tyłu.
Tył urządzenia jest z matowego szkła. Tylna obudowa w kolorze czarnym jest dość śliska i ciężko ją zapalcować. Czasem pozostają na niej jakieś smugi, ale telefon bardzo łatwo można wyczyścić. Ogólnie patrząc na tylną część urządzenia można zauważyć elegancki minimalizm. Na obudowie znajduje się jedynie wyspa na aparaty oraz subtelny napis „SONY”.
Całość otoczona jest solidną metalową ramką, niemal równie płaską, co cały smartfon. U dołu znajdziemy port USB-C wraz z mikrofonem i tacką na kartę SIM i micro SD. Urządzenie posiada miejsce na drugą kartę SIM, lecz jest to slot hybrydowy, zatem producent stawia nas przed wyborem: druga karta SIM lub karta pamięci. Żeby otworzyć tackę nie potrzeba kluczyka, można zrobić to bez problemu paznokciem.
Na metalowej obramówce nie znajdziemy głośników. Te zostały umieszczone w specjalnych wycięciach u góry i dołu ekranu. Na górnej części smartfona znajdziemy drugi mikrofon i gniazdo miniJack, co jest coraz rzadziej spotykane w urządzeniach mobilnych. Wszystkie przyciski, czyli zmiany głośności, blokady z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych i specjalny do robienia zdjęć, znajdują się z prawej strony obudowy.
Dobrze się trzyma ale nie zawsze
Już wspominałem o tym, że kształt urządzenia pozwala na wygodne korzystanie z niego jedną ręką. Kanciasta, wąska budowa nie sprawdza się jednak w przypadku gier mobilnych, gdyż zmusza użytkownika do większego zgięcia palców niż w przypadku innych smartfonów. Urządzenie jest też dość śliskie i bardzo szybko się nagrzewa nawet przy niewymagających produkcjach.
Biometria – czytnik schowany w przycisku
W przypadku Sony Xperii 1 IV mamy do czynienia z czytnikiem schowanym w przycisku blokady klawiatury. Jestem zagorzałym przeciwnikiem takiego rozwiązania ze względu na to, że jestem osobą leworęczną. W takim przypadku można powiedzieć, że czytnik umieszczony nie pod ekranem, lecz po prawej stronie obudowy, dla mnie nie istnieje. Aczkolwiek w tym przypadku muszę przyznać, że jak się już przemogłem i przełożyłem smartfona do prawej ręki, to czytnik działał bez zarzutów.
Pamięć - Dual SIM lub SD. Wybierz sam
Sony Xperia 1 IV posiada 256 GB pamięci wbudowanej, lecz do dyspozycji użytkownika pozostaje jej około 210 GB. Może się to wydawać dużo, lecz przy możliwości nagrywania w 4K w 120 klatkach na sekundę, bardzo szybko się ona skurczy. Na szczęście jest możliwość jej rozbudowy o kartę pamięci do 1 TB. Trzeba się jednak liczyć z tym, że pozbawi nas to możliwości włożenia drugiej karty SIM.
Wyświetlacz marzenie
W przypadku wyświetlacza jest się czym zachwycać, gdyż jest jednym z najlepszych na rynku. Sony Xperia 1 IV został zaopatrzony w panel OLED 6,5 cala o rozdzielczości 3840 x 1644 co daje kinowy stosunek 21:9. Sprawia to, że oglądanie na nim filmów i seriali jest czystą przyjemnością. Szczególnie, że producent może się pochwalić gęstością pikseli na poziomie 643 ppi. Przyjemne dla oka jest również odświeżanie 120 Hz i obsługa HDR.
Trochę więcej można było oczekiwać od jasności ekranu, która nie jest niska ale też nie powala. Podczas testów utrzymywała się na poziomie około 550 nitów, co może być nieco za mało na komfortowe czytanie w słoneczny dzień.
Nie zmienia to faktu, że Sony Xperia 1 IV może się pochwalić doskonałym odwzorowaniem kolorów. W przypadku sRGB wynosi ono aż 98,6%. Z kolei odwzorowanie gamutu Adobe RGB i DCI-P3 to kolejno 88,5% i 93,3%. Średni błąd ΔE wynosi 0,79 a maksymalny 1,93.
Wydajność - flagowe specyfikacje
Sony Xperia 1 IV został zaopatrzony we flagowy procesor Qualcomm, największego producenta smartfonowych procesorów. Snapdragon 8 Gen 1 jest znany ze swojej wydajności, którą zapewnia konfiguracja ośmiu rdzeni w architekturze ARMv8. W tej konfiguracji główne skrzypce pełni Cortex-X2 z taktowaniem na poziomie 3 GHz. Następnie mamy trzy rdzenie Cortex-A710 o zegarze 2,50 GHz i 4x Cortex-A510 z taktowaniem 1,79 GHz. Za procesy graficzne odpowiada Adreno 730 a do dyspozycji użytkownika zostaje oddanych 12 GB pamięci RAM.
Wykorzystanie flagowych komponentów widać od razu na testach wydajnościowych, na których Sony 1 IV radzi sobie bardzo dobrze, choć można odczuć pewien niedosyt. Urządzenie przetestowałem z użyciem kilku najpopularniejszych aplikacji benchmarkowych. Do sprawdzenia rzeczywistej wydajności rdzeni skorzystałem z programu Geekbench 5. Wyniki były następujące:
- Single-core: 1137
- Multi-core: 3218
Czyli są to parametry nieznacznie lepsze niż w przypadku Samsunga S21 Ultra, lecz nieco gorsze od najnowszej Motoroli Edge 30 Pro. Podobnie to wygląda w przypadku AnTuTu V9, gdzie urządzenie otrzymało łącznie 818821 punktów, co jest świetnym wynikiem, ale mogłoby i przy tej specyfikacji powinno być lepiej.
Wydajność ogólna |
AnTuTu V9 |
Geekbench 5 |
AI Benchmark |
|
Jeden rdzeń |
Wszystkie rdzenie |
|||
Asus ROG Phone 5s Pro | 793245 | 1191 | 3673 | 231,9 |
ASUS Zenfone 8 | 756677 | 167,7 | ||
Bittium Tough Mobile 2C | - | 345 | 1444 | 42,6 |
iPhone 12 mini | 669854 | 1584 | 4039 | - |
iPhone SE 3 2022 | 726306 | 1734 | 4566 | - |
Motorola Edge 30 | 527437 | 831 | 2890 | 88 |
Motorola Edge 30 Pro | 962858 | 1203 | 3584 | 253,3 |
Motorola Moto G200 5G | 825545 | 1012 | 3060 | |
OnePlus Nord 2 5G | 681180 | 843 | 3361 | 125,1 |
OnePlus Nord CE 5G | 390616 | 640 | 1821 | 30,1 |
OPPO Find x5 Pro | ||||
Oppo Reno6 5G | 466497 | 741 | 2240 | 99,5 |
OPPO Reno7 5G | 439713 | 685 | 2167 | 104,5 |
OPPO Reno7 Lite 5G | 374619 | 687 | 1999 | 49,1 |
Realme 8 | 352157 | 534 | 1692 | 32,4 |
Realme 8i | 350199 | 528 | 1637 | 23,2 |
Realme 9 | 287212 | 380 | 1537 | |
Realme 9 5G | 361826 | 689 | 1942 | 38,2 |
Realme 9 Pro+ | 496511 | 817 | 2315 | 162,3 |
Realme C21 | 115493 | 186 | 1029 | 5,9 |
Realme GT | 785906 | 1125 | 3591 | 74,1 |
Realme GT Master Edition | 540547 | 766 | 2785 | |
Realme GT Neo 3T | 720134 | 1003 | 2675 | 180,1 |
Realme GT2 Pro | 981653 | 1249 | 3339 | 1159 |
Realme Narzo 30A | 188833 | 385 | 1326 | |
Samsung Galaxy A52 | 346158 | 540 | 1609 | 37,2 |
Samsung Galaxy A72 | 341986 | 550 | 1670 | 36,6 |
Samsung Galaxy S21 | 688005 | 1044 | 3398 | |
Samsung Galaxy S21 FE 5G | 784566 | 1046 | 3270 | 184,7 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 755462 | 1096 | 3505 | 168,9 |
Samsung Galaxy S22 | 862637 | 706 | 3378 | 107,4 |
Samsung Galaxy S22 Ultra | 864815 | 1157 | 3463 | 103,4 |
Samsung Galaxy Z Flip3 5G | 739278 | 1108 | 3603 | |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G | 756721 | 1124 | 3466 | 204,2 |
Sony Xperia 1 III | 699362 | 1131 | 3614 | 203,7 |
Sony Xperia 1 IV | 818821 | 1137 | 3218 | 510,5 |
Sony Xperia 5 III | 705131 | 1129 | 3641 | 199,9 |
Vivo V21 5G | 394845 | 608 | 1740 | 37,6 |
Vivo V23 5G | 464513 | 739 | 2135 | 169,5 |
Vivo Y76 5G | 367659 | 543 | 1691 | 50 |
Vivo X60 Pro 5G | 718588 | 1012 | 3455 | 89 |
Vivo x80 Pro | 1004087 | 1169 | 3562 | 1241 |
Xiaomi 11 Lite 5G NE 6 GB | 497481 | 777 | 2790 | |
Xiaomi 11T | 594711 | 846 | 2909 | 156,5 |
Xiaomi 11T Pro | 694937 | 811 | 3475 | 197,4 |
Xiaomi 12 | 943031 | 1241 | 3502 | 1059 |
Xiaomi 12 Pro | 1002675 | 1244 | 3663 | 1031 |
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB | 524057 | 805 | 2893 | |
Xiaomi Mi 11 Ultra | 796831 | 1130 | 3444 | 135,3 |
Xiaomi Poco F4 5G | 688926 | 989 | 3292 | 154,7 |
Xiaomi Poco F4 GT | 916160 | 1251 | 3655 | 1119 |
Xiaomi Poco M3 Pro 5G | 329917 | 567 | 1749 | 17,1 |
Xiaomi Poco M4 Pro 5G | 350453 | 595 | 1788 | |
Xiaomi Redmi Note 11 | 252136 | 386 | 1695 | 28.6 |
Lekki niedosyt pozostawiają również algorytmy sztucznej inteligencji zastosowane w Sony Xperii 1 IV. Co prawda, jest on nieporównywalnie lepszy od większości konkurencyjnych smartfonów, lecz nie da się ukryć, że jest kilka ze znacznie wyższym wynikiem.
Gorąco i to nie tylko w słoneczne dni
Największym problemem Sony Xperii 1 IV jest utrzymanie niskiej temperatury urządzenia. Smartfon nagrzewa się mocno już od samego trzymania. Z tego powodu zupełnie nie nadaje się do gier wideo. Można pomyśleć, że to żadna strata, bo został stworzony z myślą o innych rzeczach. Cóż… tutaj mam złą wiadomość. Smartfonem można robić piękne zdjęcia i nagrywać niesamowite ujęcia, lecz tylko przez jakieś dwie minuty. Po tym czasie urządzenie nagrzewa się do temperatury około 43-46 stopni Celsjusza a na ekranie pojawia się komunikat o przegrzaniu urządzenia. Większość funkcji, w tym odświeżanie 120 Hz i niektóre z narzędzi fotograficznych zostają wtedy wyłączone do momentu aż temperatura smartfona spadnie.
Dostajemy zatem urządzenie do filmowania i robienia zdjęć, którym nie można za bardzo filmować ani robić zdjęć. Co prawda, w ostatnim czasie można było odczuć naprawdę wysokie temperatury na zewnątrz, lecz problem pojawiał się również w chłodniejsze, deszczowe dni.
Zasilanie zawodzi na całej linii
Sony Xperia 1 IV obsługuje szybkie ładowanie do 30W, czyli można powiedzieć, że jak na dzisiejsze standardy ciężko nazwać to „szybkim ładowaniem”. Szczególnie, że producent nie dołącza do zestawu ładowarki, przez co można natrafić na kilka problemów.
Początkowo próbowałem urządzenie naładować własną, oryginalną Huaweia 40W do P30 Pro, lecz ku mojemu zdziwieniu, choć znaczek ładowania się pojawił, procent baterii pozostał niezmienny przez godzinę. Nie napotkałem tego problemy w przypadku ładowarek innych firm ani tych bezprzewodowych, jednak szybkość ładowania pozostawia wiele do życzenia. Naładowanie Sony Xperii 1 IV od 0% do 100% zajmuje niemal dwie godziny a urządzenie bardzo się przy tym nagrzewa.
Sony Xperia 1 IV – smartfon, którego potrzebuje każdy miłośnik filmowania i fotografii
Przechodzimy właśnie do głównego punktu programu, jakim jest aparat, gdyż właściwie cała egzystencja tego urządzenia wokół niego się obraca. Producent w przypadku Sony Xperii 1 IV zastosował konfigurację czterech aparatów. Trzy z nich są umieszczone z tyłu a jeden z przodu:
- Aparat główny 12 Mpix Exmor RS 1/1.7" z przysłoną f/2.0, f/4.0 i ogniskową 24mm
- Aparat ultraszerokokątny 12 Mpix Exmor RS 1/2,5" z przysłoną f/2.2 i ogniskową 16 mm
- Teleobiektyw 12 Mpix Exmor RS 1/3,5" z przysłoną f/2.3-2.8 i ogniskowymi 85-125mm
- Przedni aparat 12 Mpix Exmor RS 1/2.9" z przysłoną f/2.0 i ogniskową 24mm
Główny aparat zapewnia niesamowicie ostre i wyraźne zdjęcia. Można powiedzieć, że jedne z najlepszych na rynku i nie będzie to przesadą, szczególnie w przypadku zdjęć z dobrym oświetleniem. Kolory są bardzo wyraźne, a autofocus pracuje bardzo sprawnie i widać, że został stworzony bardziej z myślą o nagrywaniu niż fotografii, choć w obu przypadkach sprawdza się bez zarzutu.
Jedyne zastrzeżenia można tu mieć do zdjęć robionych nocą, z którymi inne flagowce, moim zdaniem, radzą sobie znacznie lepiej. Zdjęcia nocne robione Sony Xperią 1 IV często bywają niewyraźne lub wyglądają na nienaturalnie rozświetlone. Zdarzyło mi się zrobić kilka zdjęć w nocy na zewnątrz, które wyglądały, jakbym je zrobił późnym popołudniem.
Oprócz głównego aparatu można tu znaleźć też ultraszerokokątny i teleobiektyw z optycznym zoomem. Co mnie pozytywnie zaskoczyło to niesamowite podobieństwo kolorów różnych obiektywów. To bardzo ważny detal, który z pewnością spodoba się fanom fotografii i filmowania.
Sony Xperia 1 IV wyróżnia się na tle innych smartfonów możliwością nagrywania w rozdzielczości 4K przy zachowaniu 120 klatek na sekundę i działającym w tym trybie HDR, co daje naprawdę powalający efekt w połączeniu z szybkim i dokładnym autofokusem, który został wprost wyjęty z aparatów Sony. Trzeba jednak zauważyć, że ten tryb nie obsługuje głosu, zatem możemy nagrać piękne, bezdźwięczne ujęcia.
Całość dopełnia pakiet czterech aplikacji dla twórców, wśród których odnajdą się zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy. Dla osób mniej interesujących się fotografią świetnie nada się aplikacja basic z trybem auto. Bardziej zaawansowani zechcą skorzystać z Video Pro, a dla prawdziwych profesjonalistów został przygotowany program Cinema Pro. Jest też osobna aplikacja do nagrywania dźwięku.
Sony Xperia 1 IV – czy warto?
Biorąc po raz pierwszy Sony Xperię 1 IV do ręki miałem bardzo duże oczekiwania. Teraz muszę przyznać, że urządzenie w ogóle ich nie spełniło. To prawda, że dostajemy smartfona z topowymi specyfikacjami, lecz w ogóle tego nie widać podczas codziennego użytkowania.
Przyznaję, że proporcje 21:9 sprawiają, że oglądanie na nim filmów jest naprawdę przyjemne, lecz o ile nigdzie nie wyjeżdżam, nie mam potrzeby oglądania czegokolwiek na smartfonie. Do gier Sony Xperia 1 IV nie nadaje się wcale. Zbyt szybko się nagrzewa, baterię łatwo wyczerpać, lecz ciężej później naładować, a w dodatku wąska budowa sprawia, że nie gra się na nim zbyt wygodnie.
Rozumiem, że urządzenie zostało stworzone do grupy, do której ja mogę nie należeć, lecz i oni nie mogliby się w pełni cieszyć możliwościami urządzenia ze względu na ciągłe przegrzewanie się, w wyniku czego dochodzi do tzw. Throttlingu, a część funkcji zostaje całkowicie zdezaktywowanych. Oznacza to, że nawet podczas nagrywania smartfon może nam całkowicie wyłączyć kilka trybów ze względu na zbyt wysoką temperaturę.
Jest jednak bardzo wiele pozytywów. Zdjęcia i nagrania dzienne są najwyższej klasy, gorzej z nocnymi. Wykorzystany wyświetlacz jest również z najwyższej półki, a testy wydajnościowe wychodzą całkiem przyzwoicie. W dodatku mamy tu do czynienia z niemal czystym Androidem 12, co dla wielu osób również jest plusem. Nie można też zapomnieć o obecności gniazda miniJack.
Zdaję sobie sprawę z tego, że gdyby testy wypadły na wczesną wiosnę, jesień lub zimę, to problemy z przegrzewaniem nie byłyby aż tak dotkliwe i moje odczucia względem tego urządzenia mogłyby się zmienić. Jednak w chwili obecnej nie mogę z czystym sumieniem polecić Sony Xperii 1 IV. Od urządzenia za 6499 zł wymagam nieco więcej niż producent pokazał.
Ocena końcowa: 4/10
Zalety smartfona Sony Xperia 1 IV:
- Doskonały wyświetlacz
- Dobrze przemyślana konfiguracja aparatów
- Świetne zdjęcia i nagrania dzienne
- Obecność gniazda miniJack
- Cztery różne aplikacje do obsługi kamer
Wady smartfona Sony Xperia 1 IV:
- Stale się przegrzewa
- Zdjęcia nocne mogłyby być lepsze
- Bateria nie radzi sobie z ciepłem i szybko się rozładowuje
- Wolne ładowanie
- Brak kabla i ładowarki w zestawie