DAJ CYNK

Sony Xperia 10 - recenzja smartfonu z niewykorzystanym potencjałem

Michał Duda

Testy sprzętu

Podzespoły oraz wydajność

Specyfikacja Xperii 10 nie powala na kolana. 3 GB pamięci RAM oraz niemal dwuletni procesor Qualcomm Snapdragon 630 to zdecydowanie za mało jak na smartfon za 1500 zł. W tej cenie bez większego problemu można znaleźć urządzenia z lepszym SOC z rodziny Snapdragon 6XX lub nawet budżetowe flagowce, których sercem jest zdecydowanie wydajniejszy Snapdragon 845.

Relatywnie słaba specyfikacja nie byłaby problemem, gdyby producent zadbał o dobrą optymalizację systemu, której niestety brakuje. Xperia 10 w porównaniu do wielu tańszych smartfonów momentami działa ociężale. Spowolnienia animacji oraz opóźnienia w wykrywaniu dotyku występują regularnie w testowanej wersji systemu (53.0.A.4.74) i psują początkowe dobre wrażenie, jakie sprawia ten smartfon.

Warto w tym miejscu wspomnieć także o problemach, które występują w trakcie nagrywania filmów 4K. Smartfon podczas tego procesu potrafi się zawiesić i wyrzucić błąd, przedstawiony na zamieszczonym zrzucie ekranu. Występują również poważne problemy z płynnością odtwarzania nagranych filmów 4K.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News