Interfejs oraz funkcje systemu
![](/images/articles/sony-xperia-10/xperia_10_interfejs.png)
Xperia 10 pracuje pod kontrolą Androida 9.0 Pie, czyli najnowszej wersji tego systemu. Producent zgodnie ze swoją tradycją zastosował nakładkę na system, jednak nie wprowadza ona aż tak głębokich i skomplikowanych zmian jak inne konkurencyjne rozwiązania. Estetyka interfejsu jest czysta i spójna, a obsługa systemu nie sprawia żadnych trudności nawet jedną dłonią.
![](/images/articles/sony-xperia-10/xperia_10_funkcje.png)
Przydatne funkcje systemu:
- Boczny sensor — jest to umieszczony przy prawej krawędzi ekranu pasek, kryjący w sobie listę najczęściej używanych aplikacji oraz ustawień. Dostęp do niego można uzyskać z dowolnego ekranu w systemie.
- Efekty dźwiękowe — Xperia 10 oferuje zbiór opcji, których celem jest poprawa jakości brzmienia. Są to DSEE HX, ClearAudio+, dynamiczny normalizator oraz standardowy korektor graficzny. Osoby, które cenią sobie naturalne brzmienie, z całą pewnością nie będą z nich korzystać. Zastosowane algorytmy niekorzystnie wpływają na jakość dźwięku i nie są w stanie zaoferować jakości zbliżonej do formatów bezstratnych lub nieskompresowanych (co obiecuje DSEE HX).
- Ochrona baterii — telefon po określeniu rutynowych godzin, w których jest on podłączony do zasilacza, będzie ładował akumulator z taką szybkością, aby pełny poziom naładowania został osiągnięty tuż przed planowym odłączeniem urządzenia od źródła energii. Celem jest ochrona akumulatorka przed przyspieszoną degradacją.
- Tryb obsługi jedną ręką — uruchamiany jest poprzez podwójne, szybkie dotknięcie klawisza „początek” znajdującego się przy dolnej krawędzi ekranu. Xperia 10 już sama w sobie jest jak na dzisiejsze standardy smartfonem poręcznym i nie czułem, aby tryb pomniejszonego wyświetlacza był niezbędny. Miło jednak, że Sony nie zapomniało o nim, co z pewnością docenią osoby o bardzo małych dłoniach.
- Podświetlenie nocne — jest to filtr światła niebieskiego, który przydaje się w czasie korzystania z urządzenia w słabo oświetlonych miejscach. Sprawia on, że wyświetlane barwy stają się cieplejsze, co mniej męczy wzrok.