Ostatecznym gwoździem do trumny Xperii 10 jest akumulator o rozczarowującej pojemności 2870 mAh. W trakcie codziennej niezbyt intensywnej pracy (odpisywanie na wiadomości tekstowe, kilka rozmów telefonicznych, 2-3 godziny przeglądania Internetu) zdarzyło się, że telefon rozładował się przed końcem dnia przy około 4,5 godzinach SOT (Screen-On Time). Nie pamiętam, kiedy ostatnio zdarzyło mi się, aby testowany smartfon wymagał naładowania przed późnym wieczorem, dlatego wynik ten uznaję za kiepski.
Aby wydłużyć czas pracy na pojedynczym ładowaniu, można korzystać z trybu oszczędzania energii STAMINA, który potrafi wydłużyć SOT nawet o godzinę, co jest oczywiście związane z ograniczeniem funkcjonalności oraz wydajności urządzenia.
Na plus zasługuje natomiast zużycie energii w trybie uśpienia. W ciągu 10 godzin bezczynności poziom naładowania akumulatora spada zazwyczaj jedynie o 1%.
Ze względu na brak oryginalnego zasilacza w zestawie testowym nie sprawdziłem, ile czasu realnie trwa ładowanie akumulatorka.