DAJ CYNK

TEST: Huawei Mate 9 Porsche Design - to brzmi dumnie

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Moduł NFC bez problemów służył mi do parowania z głośnikami Bluetooth, z kolei sama transmisja Bluetooth, oprócz przesyłania dźwięku, z powodzeniem posłużyła do wysyłania dużej liczby zdjęć i filmów z dystansu 7 metrów i to w pełnym elektroniki otoczeniu. Ogrom pamięci RAM spowodował, że nie miałem siły szukać granicy w liczbie otwartych kart przeglądarki internetowej. Nawet gdy było ich w tle ponad 30, wchodziłem do mobilnego Chorme'a tak, jakbym wprowadzał nowy adres jako pierwszy i jedyny. W zasadzie ogranicza nas tylko szybkość dostępnego połączenia - ile sieć komórkowa da radę przepuścić, z taką szybkością będzie się wszystko otwierało, bez hamulców ze strony telefonu. Z racji nakładających się na testy licznych wyjazdów, mapy Google'a były stale w użyciu. I tutaj ponownie nie zawiodłem się ani razu. Ustalanie pozycji działa błyskawicznie, a aplikacja działa lepiej niż na niejednym komputerze.

Jestem głośny i dwugłośnikowy

Huawei Mate 9 Porsche Design potrafi oczarować głośnością i jakością już samych dzwonków. Podobnie jak u Apple'a, zastosowano tutaj trick w postaci wykorzystania na potrzeby odtwarzania również głośnika słuchawki. Da się przy tym zauważyć, że głośnik słuchawki lepiej separuje tony wysokie, tymczasem głośnik obok złącza zasilania specjalizuje się bardziej w basach. Sumarycznie Porsche gra wyśmienicie i na głośnikach z łatwością pokonuje najlepsze Xperie - szczególnie w temacie głośności.

Test audio Rozmowa (dB) Muzyka (dB) Dzwonki (dB) JACK (dB)
Ekran ↑ Ekran ↓
Huawei Mate 9 PD 73,5 72,2 78,4 77,7 -14
Huawei ShotX 75,2 71,7 75,3 75,8 -15
Huawei P9 Lite 80,5 78,8 86,8 86,8 -18
Lenovo Moto Z 72,7 71,0 79,2 76,7 -10
Lenovo Moto Z Play 75,8 72,0 81,4 79,1 -16
LG G4 77,6 78,3 88,3 87,1 -12
LG G5 71,1 67,2 75,0 74,4 -20
LG G6 73,5 72,2 78,4 77,7 -11
Microsoft Lumia 950 XL 77,6 72,5 83,0 86,0 -16
Samsung Galaxy Note 4 78,5 77,5 84,2 88,7 -17
Samsung Galaxy S6 78,1 77,7 91,6 84,6 -16
Samsung Galaxy S6 Edge+ 76,3 74,5 77,8 79,1 -11
Samsung Galaxy S7 77,6 75,1 79,8 82,3 -12
Samsung Galaxy S7 Edge 80,8 79,7 82,8 81,3 -12
Sony Xperia X Compact 70,9 66,9 69,9 65,1 -18
Sony Xperia XZ Compact 71,3 67,5 70,6 67,2 -18
Sony Xperia Z5 75,2 71,9 74,5 73,0 -18

Równie dobrze możliwości muzyczne telefonu prezentują się po podpięciu słuchawek. Może da się znaleźć lepszych konkurentów (nawet wśród telefonów Huaweia), ale w połączeniu z dołączonymi do zestawu słuchawkami Porsche Design uzyskujemy dźwięk głośny, dobrze zbalansowany, o szerokiej scenie akustycznej i ciepłym basie.

Na liście aplikacji próżno szukać radia FM, natomiast w przeciwieństwie do wielu konkurentów, Huawei nie zapomina o własnym odtwarzaczu muzycznym. Przy toporności standardowego dla innych telefonów Google Muzyka, aplikacja Huaweia to raj dla oczu. Nie da się jednak ukryć, że opcje konfiguracyjne dźwięku są właściwie żadne. Możemy co najwyżej uruchomić tryb DTS, a equalizera niestety nie znajdziemy.

Po lekkim rozczarowaniu w temacie możliwości odtwarzacza dźwięku, przeskakujemy do aplikacji wideo. Ta ma oddzielną ikonkę, więc nie musimy szukać filmów gdzieś w galerii. Aplikacja obsługiwana jest za pomocą gestów - przesuwając palcem w pionie po lewej stronie oglądanego filmu regulujemy jasność, a czyniąc ten sam gest po prawej - zmieniamy poziom głośności. Szkoda tylko, że w przeciwieństwie do darmowego MX Playera, nie znajdziemy tutaj zaawansowanej obsługi napisów. Nie zabrakło natomiast możliwości oglądania filmu w przesuwanym ponad innymi aplikacjami okienku, no i trzeba przyznać, że na dużym ekranie telefonu filmy wyglądają wyśmienicie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News