DAJ CYNK

Test phabletu HTC Desire 816

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Zdecydowanie natomiast nie ominiemy żadnego telefonu z racji zbyt cichych dzwonków, a do tego nic nie stoi na przeszkodzie, by dzwonkiem tym była ulubiona piosenka. Zazwyczaj wątły głośniczek telefonu zamienia nasz ukochany utwór w skrzeczące nie wiadomo co. W HTC Desire 816 wreszcie dostałem dzwonki z akceptowalnym basem. Z kolei budzik stawiał mnie na nogi nawet, gdy telefon zostawiłem w drugim pokoju.

W szybkim wprowadzaniu tekstu pomaga moduł autokorekty i sugestii, możemy też szybko dwukrotnie wcisnąć spację dla uzyskania kropki, jak i uruchomić pisanie gestami przesuwania (podobne do Swype'a). Duży ekran sprawia, że przyjemniej pisze się jednak oburącz, choć i jedną ręką - z mniejszym tempem - da się bez większych problemów wyskrobać wiadomość.

Aplikacja telefonu ma formę bardzo przejrzystych paneli, pomiędzy którymi przemieszczamy się gestem przesuwania w lewo/prawo. Standardowo uruchamiana jest klawiatura numeryczna uzbrojona w funkcję Smart Dial. Przesuwając ekran w prawo wyświetlimy historię połączeń, a w lewo kolejno: Ulubione, Kontakty i Grupy. Standardowo już dla Androida książkę telefoniczną zsynchronizować możemy... ze wszystkim, z czym tylko się da - od Facebooków po konta e-mail. Ukłonem w stronę osób ze słabszym wzrokiem jest możliwość powiększenia klawiatury numerycznej, choć na 5,5 cala i tryb standardowy powinien się sprawdzić.

Akumulator

Gdy testowałem HTC One M8, zastanawiałem czy aby na pewno akumulator 2600 mAh podoła wydajnemu chipsetowi i 5-calowemu ekranowi. W Desire 816 dostajemy tej samej pojemności litowo-polimerowy akumulator i jeszcze większy ekran, ale i też mniej zasobożerny chipset Snapdragon 400. W czasie testów udało mi się porównać czas działania phabletu ze smartfonami Huawei Ascen P7 i LG Nexus 5, w zbliżonych scenariuszach użytkowania. Z oboma urządzeniami Desire 816 wygrywał, pomimo większego ekranu. Przy braku oszczędzania energii, phablet ładowałem co drugi wieczór, korzystając przy tym intensywnie z Internetu czy wykonując 1-2 godziny połączeń dziennie. Na tych samych obciążeniach Nexus 5 domaga się ładowania co wieczór.

Warto przy tym dodać, że HTC wraz interfejsem Sense 6 dokłada tryb Ekstremalnego oszczędzania energii, w którym zamiast pełnego menu telefonu wyświetla się panel ze skrótami do telefonu, wiadomości, poczty, kalendarza i kalkulatora. Ponad nimi mamy też spory zegar, dający dostęp do alarmów. W tym trybie 20% akumulatora to kilkadziesiąt godzin pracy. Przydatna rzecz w sytuacjach kryzysowych lub gdy chcemy telefon ofiarować osobie starszej. Dla mniej ekstremalnych użytkowników są też bardziej tradycyjne formy oszczędzania energii - przez ściemnienie ekranu, obniżenie taktowania procesora, wyłączenie wibracji czy zablokowanie transmisji danych w tle, gdy ekran jest wygaszony.



Internet i GPS

Średnia półka w wydaniu HTC wygląda w tym roku niezwykle interesująco pod względem obsługiwanych standardów łączności. Przede wszystkim klient może już wymagać LTE Cat4, a więc pobierania do 150 Mb/s i wysyłania do 50 Mb/s. Standardowi temu towarzyszy nieco starsze, wciąż jednak żwawe HSPA+ DC (pobieranie do 42 Mb/s) oraz Wi-Fi b/g/n, Bluetooth 4 i NFC. HTC nie zapomina też o radiu FM, którego brakuje coraz częściej u konkurentów, jak i o gnieździe kart pamięci microSD (do 128 GB). Dopóki producenci nie wymyślą nowych technologii, standard dla górnej i średniej półki właściwie się zrównał. Owszem, HTC Desire 816 nie oferuje pilota podczerwieni czy obsługi Wi-Fi w standardzie ac, ale snu z powiek nie powinno to nikomu spędzać.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News