DAJ CYNK

Test tabletu Samsunga N5100 Galaxy Note 8.0

Marcin Kruszyński (vonski)

Testy sprzętu

Podsumowanie

Konsekwentnie rozwijana i uzupełniana o nowe modele linia Note zyskała kolejny model, którego gabaryty stawiają go jako bezpośredniego konkurenta mniejszego iPada. Dzięki obecności rysika i bardzo rozbudowanych funkcji jego obsługi, urządzenie koreańskiego producenta jest bardzo dobrym narzędziem do pracy oraz obsługi i prostej edycji multimediów. Bogate i dopracowane (pod względem możliwości) oprogramowanie Samsunga pozwala na wygodną pracę z pakietem biurowym oraz zawansowanym kalendarzem, zadaniami i notatkami. O ile rysik w telefonach uważam za raczej zbędny gadżet, o tyle jego obecność w tabletach jest całkiem dobrym pomysłem, zdecydowanie uprzyjemniającym pracę użytkownikom. Po dwóch tygodniach z Note'em i powrocie do mojego Nexusa 7 przez kilka dni odruchowo próbowałem szukać silosu rysika podczas przeglądania stron WWW i celowania placem w odnośniki.

Oczywiście Samsung nie jest urządzeniem bez wad. Specyfikacja nieco już odstaje od najnowszych konstrukcji, ekran zdecydowanie nie pasuje do 2013 roku, a lekko przeterminowany Android ciągle zdradza tendencje do lagowania i irytujących momentów zastanowienia. Pretensje można mieć także o dyskusyjny design bazujący na chłodno przyjętej obudowie Galaxy S III oraz kompletnie bezsensowne w tablecie sprzętowe przyciski. Gdybym miał wystawić subiektywną ocenę dla Galaxy Note 8.0, to byłoby to 7/10, z wyraźnym przypisaniem co najmniej jednego punktu za świetny rysik i jego funkcje.

Minusy:
- niska rozdzielczość ekranu,
- drobne lagi i zwolnienia interfejsu użytkownika,
- nieaktualny system operacyjny,
- kompletnie niepotrzebne przyciski sprzętowe,
- nieco za mała bateria.

Plusy:
- fantastyczny rysik,
- bogate oprogramowanie i funkcje,
- świetna obsługa multimediów,

Przykładowy klip wykonany tabletem Samsung Galaxy Note 8.0: video (plik .mp4, 20 MB).

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w tablet:





Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News