DAJ CYNK

Test tabletu Sony Xperia Z2 Tablet

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Tył tabletu nie zmienił się znacząco - ponownie zamiast szkła znalazło się tu tworzywo o porowatej strukturze, po którym z powodzeniem można pisać długopisem. Tył będziemy musieli często czyścić szczególnie w białej wersji tabletu, bo choć jest odporny na zadrapania, to zabrudzenia lubi zbierać. W narożniku tylnego panelu producent umieścił aparat fotograficzny 8 Mpix i tuż poniżej niego oznaczenie pola działania modułu NFC. Dla tego ostatniego nie jest to zbyt szczęśliwa lokalizacja, ze względu na ryzyko porysowania szkła czołowego aparatu fotograficznego. Przód urządzenia zawiera umieszczone na dole szczeliny głośników stereo, które zdecydowanie lepiej byłoby przesunąć na górę. Ponad ekranem centralnie umieszczona została kamerka 2,2 Mpix, z pozoru pusta ramka wyświetlacza mieści również w tej okolicy czujnik jasności otoczenia i niewielką, choć jakże przydatną, diodę powiadomień. Ramki ekranu nie zmieniły swoich rozmiarów i nadal są pokaźne. Trochę to wbrew modzie promowanej przez Apple'a i Samsunga, ale jest przynajmniej gdzie trzymać kciuki w czasie konsumpcji treści.

Niska masa urządzenia i jego tył z ciepłego w dotyku tworzywa sztucznego sprawiają, że Xperia Z2 Tablet to najwygodniejszy jak dotąd tablet z ekranem 10,1 cala, który trafił w moje ręce. Nadgarstki mniej się męczą i w czasie testów udało mi się z przyjemnością przeczytać na ekranie tabletu dwie książki, odstawiając na chwilę dedykowany czytnik. Siermiężne, metalowe tablety w tej roli sprawdzały się dużo gorzej.



Wreszcie porządny ekran

To, czego najbardziej brakowało do tej pory smartfonom i tabletom firmy Sony, to porządne wyświetlacze. Nagle w 2014 roku firma opamiętała się i w "zet-dwójkach" zagościły panele IPS LCD. Różnica względem Xperii Tablet Z jest kolosalna. Wreszcie czerń jest czarna, kontrast wyższy niż w iPadzie 4 czy Galaxy Tab Pro 10.1, a szerokie kąty widzenia nie powodują irytującego mienienia się obrazu. Jasność na poziomie blisko 500 nitów jest zadowalająca i nie gorsza niż u flagowych modeli konkurencji. Jednocześnie Sony zastosował swoje rozwiązanie znane z telewizorów producenta - zamienienie białych diod podświetlenia na niebieskie, w połączeniu z czerwonym i zielonym luminoforem. Dzięki temu kolory nabrały głębi, a reprodukcja czerwieni, zieleni, niebieskiego i turkusowego jest właściwie bezkonkurencyjna. Do tego dochodzi Xreality Mobile (następca Sony Mobile BRAVIA Engine 2), który opcjonalnie podbija jakość obrazu w zdjęciach i nagraniach wideo oraz możliwość ręcznej korekty balansu bieli - dla fotografów jak znalazł. Do ustawień wyświetlacza warto też zajrzeć z innej przyczyny - to właśnie w nich możemy aktywować wybudzanie tabletu poprzez dwukrotne puknięcie w ekran. Niestety ponowienie tego gestu nie powoduje uśpienia tabletu, ale i tak dodatek ten uprzyjemnił mi korzystanie z urządzenia. Innym ciekawym rozwiązaniem jest podtrzymywanie podświetlenia ekranu, gdy tablet trzymany jest w dłoniach. Koniec uparcie usypiającego tabletu w czasie prezentacji zdjęć znajomym - Z2 Tablet zaśnie dopiero po jego odłożeniu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News