DAJ CYNK

Test tabletu Sony Xperia Z2 Tablet

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Akumulator i wydajność

Litowo-polimerowy akumulator niestety nie zmienił w nowym modelu pojemności i wciąż jest to budzące politowanie u użytkowników innych flagowych tabletów 6000 mAh. Urządzenie jest najbardziej żywotne w domowym zaciszu, po brzegi wypełnionym Wi-Fi i nierażącym oczu światłem. W takich warunkach tablet ładować musiałem co drugi - trzeci wieczór, spędzając godzinę dziennie nad książką, z aktywnymi powiadomieniami z konta e-mail, Facebooka i Facebook Messengera oraz częstym zaglądaniem na strony internetowe. Problemy zaczynają się, gdy czujnik światła odkryje ostre słońce, a Wi-Fi przełączy się na terenowe 3G/LTE. Również jednak i w czasie testów terenowych, z dwiema godzinami przeglądania Internetu i zabawami aparatem fotograficznym, tablet nie odmówił posłuszeństwa w połowie dnia i wieczorem, po przeczytaniu kolejnego fragmentu ebooka stwierdziłem, że pozostałe 24% akumulatora warto podładować. W przypadku gier wiele zależy od tytułu. Im większa złożoność grafiki, tym szybciej na pasku znikają procenty.

Gdy już o grach mowa, warto nadmienić, że Xperia Z2 Tablet obsługuje kontrolery bezprzewodowe DUALSHOCK 3 (te od PlayStation 3). By móc rozpocząć zabawę konieczne jest jednak uprzednie sparowanie pada z tabletem za pomocą przewodu (identycznie jak w przypadku konsoli). Możemy zainwestować w specjalistyczny przewód microUSB - miniUSB, lub użyć przelotki microUSB - gniazdo USB (przyda się też do podłączenia pendrive'a czy klawiatury) i standardowego przewodu USB-miniUSB, którym parowaliśmy kontroler z konsolą. Później DUALSHOCK 3 działa już bezprzewodowo. Efektowny graficznie Modern Combat 4 Zero Hour, w połączeniu z wygodnym padem sprawił, że przez dłuższą chwilę musiałem szukać "szczęki na podłodze". Gry nabierają dzięki temu rozwiązaniu zupełnie nowego, lepszego smaku.

Absolutnie każda aplikacja wygląda i działa na Z2 Tablet idealnie. Urządzenie bazuje na chipsecie Qualcomm MSM8974AB Snapdragon 801, niemal identycznym ze Snapdragonem 800, jednak z o 30% wyżej taktowaną grafiką Adreno 330. Cztery rdzenie Krait 400 taktowane są zegarem 2,3 GHz, a do kompletu otrzymujemy aż 3 GB pamięci RAM - nie do zapchania przez nawet najbardziej rozbudowane gry (spory zapas na przyszłość). Benchmarki testujące jedynie wydajność procesora dają wyniki zbliżone do tych uzyskiwanych przez Snapdragony 800, nie ma też jakiegoś wielkiego "wystrzału" wydajności w benchmarkach graficznych. Nie bez powodu Qualcomm dodał do nazwy chipsetu tylko jedynkę. Po aferze z podkręcaniem wyników benchmarków przez Samsunga czy LG, nie sposób jest ślepo patrzeć w tabele wyników. O wiele istotniejsze jest to, co dzieje się na ekranie tabletu. A dzieje się wszystko... natychmiast. To zdecydowanie najszybszy tablet z Androidem z jakim miałem do czynienia, a oszczędny interfejs firmy Sony dodatkowo potęguje doznania. Gdyby wszystkie tablety były równie wydajne, wszelkie benchmarki kompletnie straciłyby sens.



Łączność i GPS

Sony nie musiał nikogo doganiać pod względem łączności. Bukiet obsługiwanych standardów nie zmienił się względem zeszłorocznego modelu, a i tak nadal ocenić należy go jako bardzo kompletny. Listę rozpoczyna LTE Cat4, który pozwala na pobieranie danych z prędkością do 150 Mb/s i ich wysyłanie z prędkością do 50 Mb/s. Oprócz tego dostajemy HSPA+ DC z prędkością pobierania do 42 Mb/s, Wi-Fi dual-band a/b/g/n, Bluetootha 4.0, NFC i nawet port podczerwieni, który wykorzystywany na potrzeby funkcji pilota do telewizora (bardzo prosta w obsłudze aplikacja z ogromną listą predefiniowanych urządzeń). Podłączenie tabletu do telewizora zrealizować możemy na trzy sposoby - bezprzewodowo z użyciem DLNA lub standardu Miracast oraz za pomocą opcjonalnego przewodu MHL. Z kolei po zakupie przelotki microUSB-USB, do tabletu bez najmniejszego problemu podłączymy pendrive czy klawiaturę QWERTY. Nawet tzw. heavyuserzy nie będą mieli powodów do narzekania.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News