DAJ CYNK

Test tabletu Sony Xperia Z2 Tablet

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Wysoka rozdzielczość ekranu pozwala na wygodne przeglądanie stron internetowych. Niewątpliwą zaletą Chrome'a jest możliwość synchronizacji zakładek czy nawet loginów i haseł z komputerową wersją przeglądarki. Nie musimy więc na nowo tworzyć listy najważniejszych stron - wczyta się ona sama. W Chrome'ie nie zabrakło pracy na wielu zakładkach, jest tryb incognito, w którym w pamięci tabletu nie są zapisywane żadne dane użytkownika, a pamięci RAM wystarcza do swobodnej pracy na wielu otworzonych w tym samym czasie stronach.

Miłą odmianą jest polityka Sony w kwestii nawigacji satelitarnej. Nieszczęsny Wisepilot, dołączany od niemal zawsze do Sony (Ericssonów) w wersji demonstracyjnej (20 euro za roczną licencję), zamieniony został na aplikację Garmin Navigon Xperia Edition (pełna wersja), korzystającą z map Here Nokii. Mapy pobierane są do pamięci tabletu - z długiej listy krajów, co czyni dołączoną do tabletu aplikację użyteczną również w czasie wyjazdów zagranicznych. Nie zabrakło oczywiście głosowych podpowiedzi, jak i pełnej nawigacji krok-po-kroku. Wreszcie ktoś oprócz Nokii zadbał pod tym kątem o swoich klientów. Do kompletu są też rzecz jasna mapy Google'a, które wykorzystać możemy do nawigowania w trybie online. Moduły GPS i GLONASS, wspierane dodatkowo przez dane z nadajników komórkowych i Wi-Fi, ustalają pozycję geograficzną w kilka sekund - zazwyczaj już w czasie uruchamiania aplikacji nawigacyjnej.



Odtwarzanie multimediów

Głośniki przewędrowały w Xperii Z2 Tablet z dolnych narożników obudowy na przedni panel. Wciąż łatwo je zakryć z racji położenia na dole tabletu, ale i tak jest to progres. O ile głośność poprzedniego modelu była zaskakująco wysoka, o tyle już w Z2 Tablet szału nie ma. Mało tego, przy maksymalnej głośności wyraźnie dominują tony wysokie, skutecznie zmuszające do ściszenia dźwięku. Co ciekawe, w przeciwieństwie to większości urządzeń z Androidem, możliwe jest rozbudowane sterowanie dźwiękiem również na głośnikach, a nie tylko na słuchawkach. Ciekawie działa szczególnie funkcja emulacji dźwięku przestrzennego, choć bardziej jest przydatna w czasie oglądania filmów, niż słuchania muzyki. Sumarycznie mimo wszystko marna trójczyna. Z kolei na cztery z plusem zasłużyła jakość dźwięku po podłączeniu słuchawek. Nowy tablet japońskiego jest nieco głośniejszy niż ten sprzed roku, wciąż jednak czułem pewien niedosyt. Póki co, w kategorii tabletów niedoścignionym pozostaje Apple iPad Air. Z2 Tablet tylko trochę mu ustępuje, a za sprawą olbrzymiej listy rozmaitych usprawnień dźwięku Sony może brzmieć nawet lepiej. Zawsze to w końcu też kwestia gustu - jedni wolą suchoty Apple'a, inni potrzebują w muzyce trochę ciepłego miąższu. Tych drugich Z2 Tablet powinien dopieścić.

Aplikacja odtwarzacza muzycznego jest bardzo widowiskowa, a przy tym prosta w obsłudze. Wrażenie skrajnego minimalizmu znika jednak tuż po wejściu do ustawień. Wita nas tutaj znana z rodziny Xperia Z, wyjątkowo rozbudowana lista ustawień i dodatkowych filtrów. Na nowym wyświetlaczu bardzo atrakcyjnie prezentują się wizualizacje, które towarzyszyć mogą odtwarzanej muzyce. Odtwarzacz muzyczny uzupełnia radio FM z funkcją RDS, szybkim wyszukiwaniem stacji i możliwością rozpoznawania muzyki za pośrednictwem aplikacji TrackID. Niestety testowy egzemplarz urządzenia nie był przeznaczony na rynek europejski, co uniemożliwiło korzystanie z radia.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News