DAJ CYNK

Test telefonu Blaupunkt SL-02

Damian Szerszeń (damianoo)

Testy sprzętu

Wygląd i wykonanie



Producenci prześcigają się w pomysłach dotyczących designu swoich smartfonów. Na każdym kroku słyszymy: "brak ramek", "ekran wypełniający cały front", "smukły i świetnie leżący w dłoni", "ergonomiczna konstrukcja". Tego wszystkiego nie uświadczymy w Blaupunkcie. Urządzenie jest stosunkowo duże pomimo 5 calowego ekranu, co jest spowodowane przez ogromne ramki dookoła niego. Dodatkowym zaskoczeniem jest fakt, że niemiecki producent pomimo ogromnej przestrzeni pod wyświetlaczem nie zdecydował się na jej zagospodarowanie i umieszczenie tam przycisków nawigacyjnych, które w efekcie zmniejszają przestrzeń roboczą na niewielkim ekranie.

Materiały, z których wykonany został Blaupunkt SL-02 należy zapisać po stronie jego zalet. Korpus i tył urządzenia są metalowe i wyglądają bardzo solidnie. Nie udało mi się natomiast znaleźć jakiejkolwiek informacji co do rodzaju szkła zastosowanego na froncie. Gorsze wrażenie można natomiast odnieść po wzięciu urządzenia do ręki - okazuje się ono być zaskakująco ciężkie i zauważalnie grube co w efekcie boleśnie sprowadza na ziemię i momentalnie przypomina z jakim segmentem mamy do czynienia.

Na froncie urządzenia, nad wyświetlaczem znajdziemy czujnik oświetlenia, obiektyw aparatu z pojedynczą diodą doświetlającą oraz mocno rzucający się w oczy okrągły głośnik, który mi osobiście nie przypadł do gustu.



Z tyłu w lewym górnym rogu znajduje się obiektyw głównego aparatu wraz z pojedynczą diodą LED. Warto dodać, że plastikowe wstawki z tyłu są estetyczne i dobrze współgrają z resztą. Prawa krawędź standardowo została wybrana jako miejsce dla przycisków głośności oraz zasilania, które są dobrej jakości. Przycisk zasilania dodatkowo wyróżnia się chropowatą fakturą, co w połączeniu z ergonomicznym umiejscowieniem sprawia, że bardzo przyjemnie się z niego korzysta - a jest to bardzo istotne ze względu na fakt, że to jedyny sposób odblokowania urządzenia. Na lewej krawędzi znajduje się wysuwana tacka hybrydowego slotu dual SIM.





Na dolnej krawędzi znajdziemy otwór mikrofonu oraz głośnik zasłonięty estetyczną maskownicą. Największym zaskoczeniem jest jednak fakt, że złącze microUSB zostało przeniesione na górną krawędź, podobnie zresztą jak złącze słuchawkowe Jack 3,5 mm. W mojej opinii, o ile podłączenie słuchawek na górnej krawędzi jest jak najbardziej wygodne, o tyle nie mogę zrozumieć decyzji co do umiejscowienie portu microUSB. Korzystanie z telefonu podłączonego do ładowarki to w takim przypadku droga przez mękę.




Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News