Interfejs i wydajność
Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 5.1.1 z autorską nakładką coolUI, która do złudzenia przypomina Emotion UI Huaweia. Zazwyczaj urządzenia mniej znanych producentów, posiadające własne nakładki, są dla mnie w pierwszych dniach użytkowania trochę kłopotliwe i nie mogę się do nich przyzwyczaić, ale tutaj do razu czułem się jak w domu. Wygląd aplikacji, od telefonu, przez wiadomości, po odtwarzacz muzyki i aparat, jest niemalże identyczny jak w Huaweiach. Bardzo podobny jest też układ i wygląd Ustawień, a do tego tutaj też zrezygnowano z tradycyjnej szuflady aplikacji w postaci Menu. Zamiast tego wszystko mamy rozmieszczone na kolejnych pulpitach. Mamy też szeroki wybór różnych motywów, które bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie swoim wyglądem i poziomem ich dopracowania. Trzeba zaznaczyć, że interfejs jest w pełni spolszczony, w przeciwieństwie do np. dostępnych na naszym rynku smartfonów Meizu.
Bardzo użyteczną funkcją interfejsu jest możliwość schowania przycisków sterujących u dołu ekranu. Obok trzech standardowych przycisków podekranowych, znalazł się jeszcze jeden mniejszy z symbolem trzech kropek, który zwija pasek. Wywołać można je gestem przesunięcia palcem od dolnej krawędzi w górę ekranu. Torino S można z powodzeniem obsługiwać bez tych przycisków. Skutecznie jest je w stanie zastąpić przycisk w kształcie koła. Wywołujemy go z poziomu skrótów na rozwijanej z góry belce. Jest to okrągły przycisk, który możemy dowolnie przesuwać wzdłuż bocznych krawędzi ekranu. Po dotknięciu go rozwijane jest okrągłe, obrotowe menu z przyciskami - wstecz, home, menu, wielozadaniowość, zrzut ekranu, głośność, automatyczny obrót ekranu, wycisz, wyłącz, jasność, ekran blokady i zrzut ekranu. Przyzwyczajenie się do tego rozwiązania wymaga trochę czasu, ale jeśli ktoś lubi mieć do dyspozycji całą powierzchnię ekranu, bez dzielenia się nią przyciskami u dołu, to jest to bardzo dobre rozwiązanie.
W kwestii wydajności Torino S spisuje się bardzo nierówno. Wszystkie codzienne czynności nie sprawiają mu żadnych problemów. Interfejs działa płynnie i bez opóźnień. Schody zaczynają się w momencie pozostawienia w tle bardziej wymagającej gry lub otwarciu kilku kart w przeglądarce. Wtedy nie tylko zobaczymy bardzo irytujący pokaz slajdów zamiast animacji interfejsu, ale też odczujemy wyraźny wzrost temperatury. Na szczęście w granicach rozsądku - telefon nie będzie nas parzyć w dłonie. W kwestii gier smartfon bez problemu radzi sobie ze średnio wymagającymi tytułami. Przy bardziej rozbudowanych graficznie grach, jak np. najnowsze odsłony Dungeon Huntera lub NBA Live, z płynnością bywa różnie. Zależy to zazwyczaj od liczby otwartych aplikacji. Jeśli w trakcie rozgrywki zminimalizujemy grę 3-4 razy żeby odczytać nową wiadomość, to z każdą kolejną maksymalizacją płynność będzie coraz mniejsza. Za dużych problemów nie ma na szczęście z filmami. Te w rozdzielczości 1080p kazały na siebie chwilę poczekać przed uruchomieniem, a przy 720p problemów już nie było.
Benchmark | 3D Mark | GFX Bench 4.0.2 | Geekbench 3 | AnTuTu | Zapis danych (MB/s) | ||||
Ice Storm Unlimited | Manhattan | T-Rex | Singlecore | Multicore | |||||
onscreen | 1080p | onscreen | 1080p | ||||||
Samsung Galaxy J5 | 4328 | 240,6 | 111,8 | 526,1 | 294,4 | 473 | 1429 | 21431 (v5.7.1) | 37,3 |
Coolpad Modena | 4511 | 383,3 | 111,8 | 708,2 | 294,5 | 475 | 1399 | 19554 (v.6.0) | 7,5 |
Samsung Galaxy XCover 3 | 3069 | 128 | 43,3 | 838,4 | 297,9 | 573 | 1737 | 22758 (v6.0) | 22,4 |
ZTE Blade V6 | 4980 | 362,8 | 176,6 | 814,1 | 477 | 625 | 1847 | 30224 (v6.0) | 28 |
LG K10 LTE | 4380 | 253,8 | 112 | 546,7 | 291,2 | 483 | 1493 | 28304 (v6.0) | 33,9 |
Motorola Moto G 3rd | 48 | - | - | 520,7 | 293,3 | 522 | 1587 | 23258 (v5.7.1.) | - |
Coolpad Torino S | - | 254 | 114,7 | 560,5 | 298,7 | 495 | 1511 | 27008 (v6.0) | 14,1 |