DAJ CYNK

Test telefonu Huawei Mate 10 lite

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu



Wyświetlacz

5,9-calowy wyświetlacz w Mate 10 lite ma rozdzielczość 1080 x 2160 pikseli, co daje ich zagęszczenie na poziomie 407 ppi. To wystarczająca wartość do tego, by obraz na ekranie był idealnie ostry, a krawędzie nieposzarpane. Wyświetlacz w testowanym smartfonie cechuje się poprawnymi, choć minimalnie oziębionymi kolorami oraz dużymi kątami widzenia (pod większymi kątami obraz nieznacznie ciemnieje). Dobry jest też kontrast, a jasność maksymalna wynosząca około 470 nitów wystarczy, byśmy nie mieli problemów z odczytaniem zawartości ekranu w niemal każdych warunkach oświetleniowych. Jedynie promienie słoneczne bezpośrednio padające na wyświetlacz oraz towarzyszące temu refleksy świetlne mogą nam utrudnić korzystanie z urządzenia.

Kolory na wyświetlaczu możemy ocieplić lub bardziej ochłodzić dzięki dostępnej ręcznej regulacji temperatury barw. Natomiast funkcja ochrony wzroku zadba o to, by w godzinach wieczornych, tuż przed snem, nasze oczy nie były bombardowane zbyt dużą ilością światła niebieskiego, a nasz sen był dzięki temu lepszy. Mamy oczywiście regulację jasności, także automatyczną i na tym kończą się możliwości regulacji jakości obrazu na ekranie.



Dotyk działa bardzo dobrze i podczas testów nie miałem z nim nawet najmniejszych problemów. Przydatny, szczególnie zimą, jest też tryb zwiększonej czułości, po aktywowaniu którego możemy obsługiwać telefon w rękawiczkach.

Interfejs systemowy i aplikacje dodatkowe

Huawei Mate 10 lite pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.0 Nougat z nakładką EMUI 5.1. Domyślnie gromadzi ona skróty do wszystkich aplikacji na pulpitach (część z nich połączona jest w foldery), ale możemy włączyć klasyczny styl ekranu głównego z szufladą ze wszystkimi aplikacjami.



Skoro już jesteśmy przy personalizacji interfejsu systemowego, to w ustawieniach możemy zmienić układ ikon ekranu głównego (4x6, 5x5 i 5x6) oraz włączyć na nich powiadomienia, a także między innymi aktywować autoobracanie pulpitów i ich zapętlenie. W ustawieniach systemowych wyświetlacza znajdziemy dodatkowo pozycję Tryb ekranu, która pozwala nam zdecydować, jaką wielkość będą miały elementy interfejsu, takie jak tekst i grafiki. Do wyboru mamy 3 opcje. Możemy także zmienić cały motyw, do czego służy specjalna aplikacja, umożliwiająca ich pobranie z Internetu. Z poziomu tego programu zmienimy też tapetę i wygląd ikon.



Jeśli interfejs smartfonu jest zbyt skomplikowany, na przykład dla osób starszych, w Ustawieniach zaawansowanych znajdziemy Tryb prosty. Po jego uruchomieniu na ekranie zobaczymy duże... kafelki, które seniorom ułatwią obsługę urządzenia.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News