DAJ CYNK

Test telefonu LG P700 (Optimus) Swift L7

Damian Dziuk (DD7)

Testy sprzętu

Podsumowanie

LG Swift L7 zdecydowanie nie jest telefonem dla każdego. Nie polubi go ktoś dla kogo liczy się szybkość działania i wydajność, nie spodoba się on także miłośnikom mobilnej fotografii ani tym wymagającym długiego (lub chociaż przyzwoitego) czasu działania na baterii. Na dodatek jego zalety mocno blakną, gdy porównamy je do tego, co oferuje nam konkurencja. Zainteresowanie tym modelem mówi jednak samo za siebie - Polacy jak widać chcą i potrzebują urządzeń z dużym ekranem dotykowym, oferowanych w przystępnej dla portfela cenie. Kosztujący nawet poniżej 700 złotych za nową sztukę na popularnym serwisie aukcyjnym, Swift L7 przynajmniej na papierze stanowi łakomy kąsek dla początkujących użytkowników smartfonów. I niestety - wydaje się, że z powodu swojej ślamazarności, tylko na papierze. Być może znajdą się osoby, które ją zaakceptują, jednak ja się do nich nie zaliczam. Z tego i kilku innych powodów: dla mnie nie warto.

Zalety:
+ duży, niezłej jakości ekran,
+ smukła obudowa,
+ dobra jakość rozmów,
+ bardzo dobre opcje łączności bezprzewodowej (HSDPA, NFC, Wi-Fi Direct, Bluetooth 3.0),
+ niewygórowana cena.

Wady:
- koszmarnie wolne działanie,
- … i jeszcze wolniejsze przeglądanie Internetu,
- kłopotliwa blokada ekranu,
- kiepski aparat i kamera,
- słaba wydajność baterii,
- brak czujnika jasności otoczenia.

Przykładowy klip wykonany telefonem LG P700 Swift L7 - video (plik .mp4, 6 MB).

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:









Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News