Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Pod koniec października do oferty sieci Play weszły smartfony Meizu, a wśród nich model M6T (cena bez umowy to 549 zł). Do naszych testów trafił wariant tego budżetowego urządzenia, który ma 3 GB pamięci RAM oraz 32 GB przestrzeni na dane – więcej niż model, który możemy kupić w fioletowej sieci. Na wyposażeniu znajdziemy tu między innymi podwójny aparat z tyłu i czytnik linii papilarnych. Oto jak się sprawuje smartfon za kilkaset złotych.

Marian Szutiak (msnet)
11
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Specyfikacja i zawartość zestawu

Dalsza część tekstu pod wideo

Najważniejsze cechy telefonu (M811H):

  • Obudowa z poliwęglanu,
  • Wymiary: 152,3 x 73 x 8,4 mm, masa: 145 g,
  • 5,7-calowy wyświetlacz LTPS LCD o rozdzielczości HD+ (720 x 1440 pikseli, 282 ppi), czujnik oświetlenia, dioda powiadomień,
  • Czytnik linii papilarnych z tyłu,
  • Ośmiordzeniowy chipset MediaTek MT6750 (4 x Cortex-A53 @1,5 GHz + 4 x Cortex-A53 @1,0 GHz), proces technologiczny 28 nm,
  • Dwurdzeniowa grafika Mali-T860 MP2,
  • 3 GB RAM-u, 32 GB pamięci wewnętrznej, karty pamięci microSD do 128 GB,
  • 2 gniazda na karty nanoSIM, gniazdo na SIM2 wspólne z microSD,
  • Łączność LTE Cat4 (150/50 Mb/s), Wi-Fi a/b/g/n (2,4/5 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 4.1, GPS/GLONASS, cyfrowy kompas, microUSB,
  • Gniazdo audio Jack 3,5 mm,
  • Główny aparat 13 Mpix, obiektyw z przysłoną f/2.2, PDAF, diodowa lampa, filmy 1080p@30fps; dodatkowy aparat 2 Mpix z obiektywem z przysłoną f/2.8,
  • Przedni aparat 8 Mpix, obiektyw z przysłoną f/2.0, filmy 1080p@30fps,
  • Niewymienny akumulator litowo-jonowy o pojemności 3300 mAh,
  • Android 7.0 Nougat z nakładką Flyme 6 (test na oprogramowaniu Flyme 6.3.4.0G).
Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Niebiesko-białe kartonowe pudełko zawierało smartfon w kolorze czarnym oraz białą ładowarkę 5V/1,5A z odłączanym przewodem USB. Zestaw uzupełniała igła do wysuwania szuflady z kartami (nanoSIM/microSD).

Wygląd zewnętrzny, jakość wykonania i ergonomia

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Meizu M6T ma prosty, estetyczny wygląd, bez żadnych udziwnień. Cała obudowa to jeden kawałek odpowiednio wyprofilowanego poliwęglanu, które na środku tylnego panelu delikatnie wygina się pod wpływem nacisku i na ogół nie wydaje przy tym żadnych dźwięków, na przykład skrzypienia. Zastosowany materiał w czarnej wersji kolorystycznej jest matowy, a za wadę można uznać łatwe zbieranie odcisków palców i innych zabrudzeń. Nie zmienia to jednak faktu, że smartfon bardzo dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się z niej bez powodu (chyba że używamy rękawiczek).

Ekran ma przekątną 5,7 cala i zajmuje około 75,4% przedniej powierzchni urządzenia. Jego obsługa jedną ręką jest trudna, choć nie niemożliwa. Trybu obsługi jedną ręką nie udało mi się tu znaleźć. Powierzchnia pod wyświetlaczem jest pusta, natomiast na górze znajduje się dioda powiadomień, otwór głośnika słuchawki, czujniki (zbliżania i oświetlenia) oraz obiektyw przedniego aparatu fotograficznego. Po przeciwnej stronie, idąc od góry, napotkamy lampę błyskową LED, lekko wystający moduł fotograficzny z dwoma obiektywami oraz okrągły, dla odmiany lekko zagłębiony czytnik linii papilarnych. Ostatni element wyposażenia, jak na urządzenie o niezbyt wygórowanej cenie, działa zaskakująco sprawnie i nie zmusza nas do szczególnie długiego czekania.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Meizu M6T ma umieszczony centralnie na dole port microUSB, z którego dwóch stron znajdują się rozłożone symetrycznie otwory, pod którymi kryje się mikrofon (po lewej stronie) i głośnik (po prawej). Na górze znajdziemy gniazdo audio Jack 3,5 mm. Przyciski głośności oraz przycisk zasilania zostały umieszczone na prawym boku smartfonu, natomiast wysuwana tacka na karty (2 x nanoSIM lub nanoSIM + microSD) znajduje się na lewym boku.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek
Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek
Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek
Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Wyświetlacz

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Meizu M6T został wyposażony w panel LCD o rozdzielczości 720 x 1440 pikseli. Przy przekątnej o długości 5,7 cala daje to zagęszczenie punktów na poziomie 282 ppi. Nie jest to wiele, ale jednocześnie nie rzuca się to jakoś szczególnie w oczy przy codziennym użytkowaniu.

Biorąc pod uwagę cenę urządzenia, zastosowany w nim ekran wypada całkiem nieźle. Kolory wyglądają tak samo dobrze pod każdym kątem, zmianie ulega tylko jasność oraz w niewielkim stopniu nasycenie. Jeśli uznamy, że kolory są za zimne lub za ciepłe, możemy zmienić ich temperaturę, korzystając z wygodnego suwaka. W ustawieniach systemowych znajdziemy także Tryb przyjazny dla oczu, ograniczający ilość światła niebieskiego.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Maksymalna jasność ekranu, według danych producenta, wynosi około 450 nitów. Nie jest to duża wartość, jednak podczas testów nie miałem żadnych większych problemów z odczytaniem wyświetlanego obrazu. Problem może się pojawić co najwyżej wtedy, gdy ostre światło słoneczne pada bezpośrednio na przedni panel.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Interfejs systemowy i aplikacje dodatkowe

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Mamy prawie koniec 2018 roku, a Meizu M6T wciąż pracuje pod kontrolą wydanego w 2016 roku Androida 7.0 Nougat, na którego „wierzchu” działa interfejs Flyme 6. Charakteryzuje się on brakiem szuflady z aplikacjami (wszystkie skróty są na pulpitach) oraz niezbyt rozbudowanymi możliwościami konfiguracyjnymi. Możemy zmienić motyw lub tapetę (służy do tego aplikacja Osobiste oraz odpowiednie opcje w ustawieniach) i rozmiar czcionki, a także zdecydować, czy chcemy użyć standardowych ikon, czy tych w stylu Flyme. Podobnie rzecz ma się z paskiem nawigacyjnym. Domyślnie mamy na nim jeden przycisk mBack – krótkie naciśnięcie odpowiada klasycznemu przyciskowi wstecz, natomiast dłuższe przytrzymanie działa jak Home, a do ostatnich dostaniemy się na przykład wykonując na przycisku gest w bok. Klasyczny pasek nawigacyjny też jest.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Jeśli uznamy, że domyślny interfejs jest zbyt skomplikowany lub nieczytelny, możemy włączyć Tryb łatwy. Wtedy na ekranie zobaczymy duże ikony oraz duże litery. Przydatne na przykład dla osób starszych.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Jeśli chodzi o zainstalowane fabrycznie oprogramowanie, to – poza aplikacjami systemowymi oraz multimedialnymi – mamy tu zestaw klientów usług Google’a, a także kilka dodatkowych programów Meizu. Wśród nich na uwagę zasługuje własny sklep z aplikacjami, App Store, Zabezpieczenia z kolei pozwolą nam pozbyć się wirusów (przynajmniej teoretycznie) oraz zadbać o optymalne działanie systemu. Możemy tu także podejrzeć, jak dużo danych przesłaliśmy w sieci komórkowej, a także zapanować nad uprawnieniami aplikacji i akumulatorem.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Podstawowe funkcje telefoniczne i inne sposoby łączności

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Do obsługi podstawowych funkcji telefonicznych w M6T służą dwie aplikacje. Telefon jest połączeniem dialera, spisu kontaktów i historii połączeń, natomiast SMS/MMS służy do obsługi tego typu wiadomości. Teksty wpiszemy za pomocą klawiatury TouchPal.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Jakość dźwięku podczas połączeń głosowych jest wystarczająco dobra do tego, by nie mieć problemów ze zrozumieniem osoby znajdującej się po drugiej stronie. Także mój rozmówca nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. Nie spodziewajmy się tu jednak nie wiadomo czego. Jest poprawnie, ale w zasadzie nic ponad to. Problemów z zasięgiem także nie miałem.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Multimedia

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Meizu instaluje na pokładzie produkowanych przez siebie smartfonów własne aplikacje multimedialne. Galeria służy do przeglądania zdjęć oraz filmów nagranych wbudowanym aparatem. Jedne i drugie możemy również edytować.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Są też odtwarzacze muzyki oraz filmów. Nie znalazłem za to radia FM, chociaż niektóre portale podają, że Meizu M6T został w nie wyposażony. Na temat radia milczy za to oficjalna specyfikacja Meizu, więc chyba rzeczywiście go tu nie ma. Trochę szkoda – miłośnicy słuchania stacji radiowych w sposób tradycyjny, na przykład tam, gdzie Internet nie dociera, mogą być zawiedzeni.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Wbudowany głośnik zdecydowanie nie nadaje się do słuchania muzyki. Jest nawet głośny, ale skupianie się przede wszystkim na tonach wysokich, w dodatku w nieszczególnie czysty sposób, nie jest zbyt przyjazne dla uszu. Jeśli użyjemy w miarę dobrych słuchawek (ja używałem słuchawek dokanałowych AKG z jednego z tegorocznych flagowców Samsunga), jest całkiem nieźle, a nawet zupełnie dobrze. Dobrze słychać zarówno tony wysokie, średnie, jak i te całkiem niskie, a żadne nie dominują nad pozostałymi. Jest też odpowiednio głośno. Dodatkowo możemy skorzystać z dostępnego equalizera, przy użyciu którego lepiej dostosujemy jakość słuchanej muzyki do własnych preferencji – warto z tego skorzystać, a możemy zapomnieć, że nie mamy do czynienia z urządzeniem z wyższych półek cenowych.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Aparat fotograficzny

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Aplikacja fotograficzna w Meizu M6T to według mnie jedno z ciekawszych rozwiązań w tej klasie sprzętu. Wszystkie podstawowe opcje są tu zgromadzone na głównym ekranie, a jeśli czegoś nie ma na wierzchu, to nie jest bardzo głęboko zakopane. Do dyspozycji mamy kilka trybów fotograficznych, wśród których jest także tryb Pro. Miłą niespodzianką jest tu możliwość ustawienia nawet 10-sekundowego czasu naświetlania matrycy. Tak długi czas to rzadkość, nawet w smartfonach flagowych.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Jakość zdjęć bardzo zależy od warunków oświetleniowych. Gdy są one dobre, otrzymujemy zdjęcia ładne kolorystycznie i szczegółowe. Jednak są one dosyć zaszumione i nie zawsze ostre. Wraz ze zmniejszaniem się ilości światła, zdjęcia są coraz gorsze, ale nawet wtedy, jeśli się postaramy, może się nam udać zrobić „pstryki” o akceptowalnej jakości. Dobrze wypadają zdjęcia z rozmytym tłem, pozytywną cechą jest także możliwość łatwego włączenia trybu HDR, który może aktywować się też automatycznie.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Przedni aparat nie zachwyca. No chyba, ze warunki oświetleniowe są optymalne, choć i wtedy efekty nie są najlepsze. Jeśli natomiast chodzi o filmy (z tylnego aparatu), to jest dosyć przeciętnie.

Wydajność i zasilanie

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Meizu M6T jest napędzany przez chipset MediaTek MT6750 z ośmiordzeniowym procesorem. W połączeniu z 3 GB RAM-u daje to wystarczającą moc do płynnego działania interfejsu systemowego. Da się też grać w takie gry, jak Asphalt (8 lub 9), ale płynność rozgrywki jest z oczywistych względów gorsza niż w droższych i wydajniejszych urządzeniach.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek
Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Testowany wariant Nubii wyposażony był w 32 GB pamięci wewnętrznej, z czego prawie 23 GB są dostępne dla użytkownika. Możemy także użyć karty pamięci microSD (do 128 GB), ale musimy wtedy zrezygnować z funkcji dual SIM.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Podczas wysokiego obciążenia obudowa smartfonu robi się wyraźnie ciepła, jednak nie wpływa to negatywnie na wydajność, która pozostaje na mniej więcej stałym poziomie.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Meizu M6T zasilany jest niewymiennym akumulatorem o pojemności 3300 mAh. Według przeprowadzonych testów, energii zgromadzonej w baterii wystarczy na niecałe 7 godzin pracy z aplikacjami multimedialnymi (jasność ekranu ustawiona na około 200 nitów) i około 5 godzin grania. Przy codziennym normalnym użytkowaniu, musiałem sięgać po ładowarkę mniej więcej co dwa dni. Nie jest to mało, jednak wydajniejsze urządzenia z mniej pojemnym akumulatorem też tak potrafią.

Czas pracy możemy wydłużyć, korzystając z jednego z dostępnych trybów oszczędzania energii.

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Dołączona do zestawu ładowarka, dająca na wyjściu prąd o natężeniu 1,5 A przy napięciu 5 V, pozwala napełnić pusty akumulator w niecałe 2 i pół godziny.

Podsumowanie

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Meizu M6T to całkiem niezły smartfon, jeśli tylko uwzględnimy, że mamy do czynienia z niską półką cenową. Ma niezły wygląd, jest wykonany z dbałością o szczegóły, a także oferuje przyzwoitą kulturę pracy. Nieźle wypada wyświetlacz, bardzo dobrze czytnik linii papilarnych, a możliwości audio (jeśli użyjemy dobrych słuchawek) wręcz rewelacyjnie. Także aparat fotograficzny potrafi czasem zabłysnąć.

Druga strona medalu to hybrydowy dual SIM, kiepski głośnik i brak NFC, a także radia FM. Urządzenie mogłoby się też nieco lepiej obchodzić z energią akumulatora, który przecież wcale nie jest bardzo mały (3300 mAh).

W chwili pisania tej recenzji nie była znana polska cena Meizu M6T w wariancie 3/32GB. W sieci Play dostępny jest uboższy wariant (2/16GB) za 549 zł (bez umowy). Chińska cena testowanego smartfonu to około 460 zł – w Polsce byłaby na pewno wyższa.

Ocena końcowa:  6/10

Test telefonu Meizu M6T. To dobrze wyglądający smartfon, który kryje w sobie kilka niespodzianek

Wady:

  • Łatwo brudząca się obudowa,
  • Hybrydowy dual SIM,
  • System operacyjny z 2017 roku (Android 7),
  • Brak NFC,
  • Brak radia FM,
  • Słaby głośnik,
  • Nieco rozczarowujący akumulator.

Zalety:

  • Atrakcyjny wygląd,
  • Sprawnie działający czytnik linii papilarnych,
  • Niezły wyświetlacz,
  • Przyzwoita kultura pracy,
  • Wysoka jakość dźwięku na słuchawkach (brak w zestawie),
  • Aplikacja aparatu,
  • Jakość zdjęć zrobionych w optymalnych warunkach oświetleniowych.

Przykładowy film wideo:

Zdjęcia zrobione wbudowanym aparatem: