DAJ CYNK

Test telefonu myPhone Luna

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Podsumowanie

myPhone Luna całkowicie zburzył moje postrzeganie całej marki. Dotychczasowe modele, z którymi się spotykałem nie należały do zbyt udanych. Tym razem dostałem produkt, który jestem w stanie sam kupić w dowolnym sklepie i chętnie bym go używał na co dzień... gdyby tylko był trochę mniejszy. Potężne gabarytowo phablety nie są dla każdego i zdecydowanie nie zaliczam się do grona ich wielbicieli. Pozostanę przy swoich skromnych 5 calach.

Wróćmy jednak do Luny. Otrzymujemy wydajne urządzenie, z dużym i ładnym ekranem, dobrze wykonaną obudową, niezłą baterią, bardzo dobrą jakością dźwięku, zarówno podczas rozmów, jak i słuchania muzyki, głośnikami stereo, naprawdę bardzo ładną i porządnie przygotowaną nakładką, a to wszystko w cenie 599-699 zł! Oczywiście są wady. Przeciętny aparat, który w tej cenie można jeszcze wybaczyć i straszny wskaźnik naładowania akumulatora, który mam nadzieję jest jedynie wadą programową, możliwą do wyeliminowania.

Jestem zmuszony posypać głowę popiołem i zdecydowanie polecić Lunę każdemu, kto szuka dobrego sprzętu w, powiedzmy wprost, śmiesznie niskiej cenie.

Wady:
- niedokładny wskaźnik naładowania akumulatora,
- przeciętna jakość zdjęć,
- duże wymiary,
- słaba jakość słuchawek z zestawu,
- drobne braki w tłumaczeniu menu na język polski.

Zalety:
- cena,
- wydajność,
- dobra jakość ekranu,
- bardzo dobra jakość rozmów,
- bardzo dobra jakość dźwięku na słuchawkach,
- dobre wykonanie obudowy,
- wygląd interfejsu i aplikacja pogody,
- głośniki stereo.

Przykładowy klip wykonany telefonem myPhone Luna - video (plik .mp4, 10 MB).

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:









panorama



HDR (HRD off, HRD on)







Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News