DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 301

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Tak dobrego zdania nie mam o zasięgu. Nie wiadomo, czy jest to problem sprzętowy, czy jak sugeruje wielu użytkowników, jest to wina oprogramowania. W miejscu, w którym nawet smartfony o słabym zasięgu pokazują pełny zasięg HSPA, Nokia 301 w czterostopniowej skali pokazuje jedną lub dwie kreski. Nie ma tutaj mowy o "niewłaściwym trzymaniu" telefonu, ponieważ dzieje się tak nawet od samego patrzenia na telefon leżący na biurku.

Edytor wiadomości, to jak już wspomniałem, wieloletnie i niezmienny standard. Jak zwykle uruchamiany skrótem na klawiszu nawigacyjnym (w lewo) od razu przenosi nas do okna tworzenia wiadomości. Wiadomość wpisujemy tradycyjnie lub za pośrednictwem sprawnie działającego słownika T9. W opcjach możemy włączyć autouzupełnianie słów oraz wyświetlanie listy znaków dostępnych pod danym klawiszem (taką opcję kilka ładnych lat temu można było znaleźć w telefonach Sony Ericssona). Po wpisaniu tekstu wybieramy odbiorcę z listy kontaktów, ulubionych, ostatnio używanych, rejestru połączeń lub z pośród grup kontaktów. Po wciśnięciu przycisku wyślij możemy bez obaw wcisnąć czerwoną słuchawkę, a proces wysyłania zostanie przeprowadzony w tle. Wiadomości możemy wyświetlać w formie standardowych skrzynek - odbiorczych i nadawczych lub w formie rozmów, czyli typowego czatu.

Opcje i aplikacje internetowe

Pomimo tego, że korzystanie z Internetu w telefonie pokroju Nokii 301 brzmi jak ponury żart lub przykra konieczność, to dostępne tryby łączności i spora ilość aplikacji internetowych nie pozwalają przejść obok tego tematu obojętnie. Nokia wyposażyła trzysta-jedynkę w HSPA (odbieranie do 7,2 Mb/s i wysyłanie do 5,76 Mb/s) działające w zakresach 900 i 2100 mhz. Osoby kupujące 301 za granicą powinny uważać żeby nie kupić modelu działającego w zakresach 850 i 1900 mhz oznaczonego jako RM-841. Warto zaznaczyć, że HSPA jest aktywne tylko w przypadku uruchomienia aplikacji korzystającej z Internetu. Od razu nasuwa się pytanie - na co komu taki Internet? Odpowiedź z pewnością nie jest prosta. Wiadomo, jest to potrzebne do działania HD Voice, ale do przeglądania stron Nokia 301 nie jest najlepszym wyjściem. Skutecznie zraża do tego straszna przeglądarka Nokia Xpress. Potężna kompresja danych w zestawieniu z jej ślamazarności od razu kierują nas w stronę Opery mini. Tutaj jest już o niebo lepiej i wystarcza to do sporadycznego przejrzenia wiadomości lub sprawdzeniu przychodzącej poczty elektronicznej.

Aplikacji wykorzystujących Internet jest w Nokii 301 całkiem sporo. W końcu nie da się przecież używać telefonu, który nie ma dostępu do Facebooka. Pierwszymi aplikacjami, dostępnymi od razu z poziomu Menu, są Czaty. Aplikacje służą do obsługi czatu Ovi, WhatsApp oraz eBuddy. Głębiej ukryte w zakamarkach Menu są aplikacje do obsługi serwisów społecznościowych. Możemy skorzystać z oddzielnych programów do obsługi Facebooka i Twittera lub od razu wybrać zbiorczą aplikację trzymającą konta z serwisów w jednym miejscu. Oprócz dwóch wspomnianych znajdziemy tam dwa serwisy, z którymi spotykam się pierwszy raz. Pierwszy z nich, to rosyjski odpowiednik Naszej klasy, a drugi to odpowiednik Facebooka, również pochodzenia wschodniego.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News