DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 6300

Marcin Kasiński

Testy sprzętu

Transmisja danych. Nokia wyposażyła telefon tylko w dwie technologie:
GPRS - klasa 10, oznacza to maksymalny download 53,6 kb/s i upload 26,8 kb/s,
EDGE - klasa 10, maksymalny download 236,8 kb/s oraz upload 177,6 kb/s,
Telefon można połączyć z komputerem na dwa sposoby. Za pomocą kabla USB oraz poprzez Bluetooth. Niestety kabla w zestawie nie było. Bluetooth działał w miarę sprawnie i stabilnie jednak do transferu większych plików najlepszy jest czytnik kart pamięci.

Przeglądarka internetowa. Model 6300 posiada przeglądarkę WAP 2.0, która potrafi otworzyć także strony HTML. Działa w miarę sprawnie, ale jej szybkość pozostawia trochę do życzenia. Niestety, po raz kolejny nie mogłem dokonać przelewu korzystając z telefonu. Przeglądarkę wyposażono także w opcję zmiany wielkości czcionki, co czasem się przydaje.



Multimedia. Do dyspozycji jest preinstalowany odtwarzacz muzyki, powiedzmy średnio wyposażony. Posiada korektor graficzny oraz fonotekę bardzo zbliżoną do tej z terminali Symbian. Utwory są segregowane wedle gatunku, wykonawcy, albumów czy kompozytorów. Można także tworzyć listy odtwarzania swoich ulubionych utworów. Szata graficzna odtwarzacza jest bardzo przyjemna dla oka, a obsługa bardzo ergonomiczna i intuicyjna. Jakość odtwarzanej muzyki jest zadowalająca, ale nie jest to dobry odtwarzacz mp3 czy telefon muzyczny. Na plus zapisać trzeba podawanie informacji o odtwarzanym utworze w aktywnym trybie gotowości. To taka namiastka multitaskingu. Telefon obsługuje także format .3gp, więc sekwencje video nie są dla niego problemem.

Oprócz odtwarzacza muzyki zaimplementowane zostało Visual Radio. Aplikacja jest w stanie zapamiętać do 20 stacji, a informacje pokazywane są także w aktywnym trybie gotowości.

Gry. Telefon obsługuje gry napisane w języku Java oraz napisane we flashu. Preinstalowane są trzy gry, w tym nowa wersja kultowego już węża. Niestety nie wciąga ona już tak bardzo jak oryginał. Oczywiście zainstalować można nowe gry.

Office. Tutaj 6300 praktycznie nie istnieje. Niemniej, posiada funkcjonalny kalendarz, którego informacje pokazywane są w aktywnym trybie gotowości. Na wyposażeniu jest także prosty edytor notatek oraz lista to-do. I to wszystko.

Pamięć. Telefon posiada około 9 MB wbudowanej pamięci. Można ją rozszerzyć poprzez złącze microSD, obsługujące karty do 2 GB. W zestawie znajduje się karta 128 MB dobra na początek.

Aparat. Nokia zastosowała aparat o matrycy 2 Mpix, co obecnie jest już standardem.. Z dostępnych opcji do dyspozycji jest tryb nocny, balans bieli oraz efekty (sepia, negatyw, solaryzacja, fałszywe kolory). Ustawień jest mało, a nawet po ich edycji zdjęcia wychodzą słabo. Brakuje prawidłowego odwzorowania kolorów, zdjęcia są nieostre, a o trybie nocnym lepiej zapomnieć. Zabrakło także prostej choćby lampy doświetlającej oraz tak bardzo potrzebnej funkcji auto fokus.

Bateria. To ogniwo litowo-jonowe BL-4C o pojemności 860 mAh. Średni czas pomiędzy ładowaniami to około 3 dni przy około godzinie rozmów, paru SMS-ach i godzinie grania dziennie. Wynik nie powala na kolana, ale też nie jest szczególnie zły jak na wielkość baterii.

Podsumowanie. Nokia 6300 to prosty telefon ze średniej półki. Trochę w nim kontrastów - z jednej strony świetny wyświetlacz i klawiatura, z drugiej zaś słaby aparat i brak telefonii trzeciej generacji. Nie jest to wybijający się produkt, ale osobom poszukującym klasycznej konstrukcji może się spodobać.

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News