DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 808 PureView

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Przemieszczając się między poszczególnymi pulpitami stale na dole ekranu wyświetlane są trzy ikony: menu głównego, telefonu i menu podręcznego. Po wejściu do menu głównego, lista przycisków zmienia się na: wstecz, Nokia Store i szukaj. W menu głównym zobaczymy siatkę ikon lub listę. W przypadku tej pierwszej charakterystyczne na tle konkurencji jest zastosowanie dość dużych ikon, których mieszczą się tylko trzy w poziomie i cztery w pionie. Podczas testów nie sposób było traktować ten zabieg inaczej niż jako zaletę telefonu - przypadkowe uruchomienia niechcianych aplikacji właściwie nie miały miejsca. Menu główne możemy dostosować do swoich potrzeb zarówno zmieniając kolejność ikon, jak i grupując aplikacje w katalogi. kolorystykę całego menu (w tym ikon) łatwo zmienimy za pomocą schematów - dodatkowe pobrać można ze sklepu Nokii.

Gdy o samych aplikacjach mowa, to te dołożone w standardzie przez Nokię zaskakują złożonością i dopracowanym interfejsem. Znacznie gorzej jest, gdy standardowe menu znudzi się nam i zaczniemy szukać dodatkowych programów w Nokia Store, szczególnie tych rozrywkowych. Nokia podaje, że z jej sklepu z aplikacjami pobieranych jest dziennie ponad 15 mln aplikacji, a oferta przekroczyła już 120 tys. tytułów (dane z końca lipca 2012 roku). Liczby te wydały mi się bardzo optymistyczne i z uśmiechem na twarzy rozpocząłem przeglądanie sklepu. Mina zrzedła mi błyskawicznie. Oferta przypomina (w najlepszym wypadku) Android Market z 2009 roku, gdzie gry 3D były wyjątkową rzadkością, a Raging Thunder był graficznym hitem. Najlepsze graficznie gry dla Nokii 808 PureView (jakby nie było najwydajniejszego smartfonu z Symbianem) to :Angry Birds, Asphalt 6: Adrenaline HD, Rally Master Pro, Fruit Ninja i Cut the Rope - potem na liście mamy już setki gier "na Pegasusa". Poczułem się jakbym otworzył lodówkę, do której od roku nikt nie zaglądał... Nawet najciekawszy z tych gier Asphalt 6 ma okrojoną względem iOS i Androida grafikę, a użytkownicy tych ostatnich systemów i tak delektują się już 7. częścią gry. Naprawdę nie wiem kto pobiera codziennie te 15 mln aplikacji...

Patrząc przez pryzmat aplikacji w Nokia Store odnieść można wrażenie, że telefonom z Symbianem brakuje wydajności, ale tak już od pewnego czasu nie jest. Do Nokii 808 PureView trafił najwydajniejszy jak dotąd dla tej platformy procesor, taktowany zegarem 1,3 GHz, mamy też 512 MB pamięci RAM i grafikę Broadcom BCM2763. Czyli wystarczająco duży zapas mocy dla porządnego oprogramowania. Sam interfejs też nie daje na siebie czekać. Animacje są płynne, a systemowe aplikacje działają bez zarzutu. Nie ma też problemów ze stabilnością. Dość powiedzieć, że zdjęcia o rozdzielczości 38 Mpix przegląda się płynniej niż 8 Mpix na wielu smartfonach z Androidem. Nie ma również problemu z filmami o rozdzielczości FullHD. Zadyszkę powodują jedynie rozbudowane strony internetowe, ponarzekać można też na trochę zbyt ślamazarną aplikację do obsługi serwisów społecznościowych. Bardziej niż niemoc podzespołów, na szybkość wykonywania poszczególnych czynności wpływ może mieć logika menu, czerpiąca mocno z klawiaturowych wersji systemu. Wielokrotnie spotkałem się z tym, że po wprowadzeniu tekstu Enter nie powodował jeszcze zatwierdzenia i trzeba było schować klawiaturę, a następnie szukać przycisku "potwierdź". Od czasów pierwszych wersji dotykowego Symbiana na plus zmieniło się praktycznie wszystko, ale echa klawiaturowej przeszłości wciąż się pojawiają.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News