DAJ CYNK

Test telefonu Nokia N8

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Muzyka

Gdy otworzyłem opakowanie i zobaczyłem słuchawki Nokia WH-701 byłem niemal pewny, że telefon bez zakupu dodatkowych akcesoriów z powodzeniem zastąpi odtwarzacz muzyczny. W końcu te same słuchawki dołączone były do Nokii X6, której zarzucić można wiele rzeczy, ale nie słabą jakość dźwięku. Nie pomyliłem się - Nokia N8 pod względem dźwiękowym trzyma bardzo wysoki poziom. Słuchawki okazały się nieco tylko słabsze od słuchawek Sencheisser CX400 - dźwięk z WH-701 był bardziej płaski i miał za bardzo dudniący bas. Wciąż jednak słuchawki ocenić należy bardzo wysoko i nie ma mowy by były one na dłuższą metę męczące dla ucha. Ze słuchawkami zintegrowany jest pilot z przyciskami zmiany utworu i przewijania, play/pause, regulacją głośności oraz przyciskiem słuchawki, którym można wywołać wybieranie głosowe czy też zakończyć połączenie. Nokia N8 gra głośno - zarówno na słuchawkach, jak i przy pomocy głośnika zewnętrznego. Niedosyt może budzić brak głośników stereo, ale i tak nie jest źle.

Odtwarzacz muzyczny wita nas mocno przebudowanym interfejsem, z atrakcyjnym katalogiem albumów. Wreszcie dostajemy aplikację, która nie dość, że wyposażona jest w komplet najważniejszych funkcji pozwalających na pełną kontrolę nad dźwiękiem, wysyłanie plików audio czy ustanawianie dzwonków z ulubionych plików MP3, to jeszcze błyskawicznie reaguje na nasze polecenia w iście iPhone’owym stylu. Całość uzupełniają: dostęp do sklepu z muzyką w ramach pakietu usług Ovi, aplikacja do obsługi elektronicznych książek w ramach serwisu audioteka.pl i widżet pulpitu pozwalający na swobodne sterowanie muzyką przy zminimalizowanym odtwarzaczu.



Jak przystało na serię N, nie zabrakło radia FM wyposażonego w funkcję RDS i automatyczne strojenie. Telefon błyskawicznie wyszukuje stacje radiowe i przełącza się między nimi. Dane z RDS-u pokazywane są jako duże, warstwowe napisy przepływające przez ekran - wygląda to bardzo efektownie. Oprócz radia, dostajemy też transmiter FM, który niestety mocno mnie rozczarował. Funkcję tę chyba najlepiej kojarzę z LG Arena, gdzie sprawowała się naprawdę dobrze. W przypadku innych telefonów, w tym Nokii N8, transmiter ma za słaby zasięg. Dopiero przyciągnięcie w okolice telefonu anteny radia dało czysty dźwięk stereo, bez dodatkowych szumów. Sensowniej będzie chyba jednak zainwestować w lepsze radio samochodowe z modułem Bluetooth obsługującym profil A2DP.

DivX-owy zawrót głowy

Czekaliśmy na to przez lata i oto wreszcie Nokia postanowiła natywnie zaimplementować w swoim smartfonie z Symbianem odtwarzacz filmów DivX i XviD. Spotkałem się w sieci z informacjami na temat strasznych ograniczeń odtwarzacza - maksymalna wielkość pliku wideo miała wynosić 2GB, a przy plikach większych niż 1,5GB ponoć nie da się przewijać filmu. Być może program tak działał w prototypowych wersjach urządzenia, ale już redakcyjna sztuka telefonu przypadłości tych nie miała. Z powodzeniem udało się otwierać pliki większe niż 3 GB i zawsze dało się je przewijać, jednak zdarzyło się raz, że film co chwila musiał się buforować.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News