DAJ CYNK

Test telefonu Nokia N93

Marcin Kasiński

Testy sprzętu

Telefon ma preinstalowane przeglądarki plików PDF, MS Word, Excell oraz PowerPoint. Działają dobrze, tylko trochę za wolno. Zdarzają się także problemy z obsługą naprawdę dużych plików.



Pamięć - jej struktura wygląda następująco:
dysk C - 50MB (jest to pamięć telefonu),
RAM - około17MB dla użytkownika,
dysk E, czyli karta pamięci miniSD - możliwość rozbudowy do 2GB.



Bateria to element, za który Nokia powinna się wstydzić. Jak można do tak multimedialnego i biznesowego terminala włożyć tak słabą baterię?!? Jest to akumulator litowo polimerowy o pojemności 1100 mAh. Jest to zdecydowanie za mała pojemność i orientacyjne czasy czuwania podawane przez Nokię można - niestety - włożyć między bajki. W praktyce, baterię trzeba ładować codziennie. Przy 20 SMS-ach, 30 minutach rozmowy, 4 godziny słuchania muzyki, trochę zabawy z menu i grami, paru zdjęciach i chwili surfowania (jeżeli jest zasięg WLAN). Jak widać nie jest to wiele.

Podsumowując - Nokia N93 to nie telefon dla każdego z racji ceny jak i ilości zaimplementowanych funkcji. Jest to telefon dla zapaleńców, wręcz maniaków technologii, którym system operacyjny jest potrzebny jak powietrze do życia. Ma swoje wady, jak na przykład słabe zdjęcia (w nowym oprogramowaniu podobno poprawione). Jego gabaryty również dla większości będą nie do przyjęcia. Za tę cenę można oczekiwać bardziej dopracowanego telefonu. Można również kupić SonyEricssona K800i, który robi zdjęcia znakomitej jakości, Nokię N73, która również przebija N93 jakością zdjęć i jeszcze trochę pieniędzy zostanie na koncie. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to bardzo dobry telefon.

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:





Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News