DAJ CYNK

Test telefonu Samsung S8500 Wave

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Tylny panel telefonu najlepiej obrazuje w jak znacznym stopniu obudowa urządzenia została wykonana z metalu. Górny i dolny biegun Wave’a "domykają" błyszczące elementy plastikowe. Na górze jest to kilka milimetrów (to tu mamy zaczep smyczy), na dole ponad centymetr z racji umieszczenia w tym miejscu anteny urządzenia. Pokrywa baterii zwalniana jest za pomocą plastikowej, sprężynującej blokady. Wieko jest sztywne i dopasowane do reszty obudowy z zegarmistrzowską precyzją. Powyżej pokrywy baterii znajdziemy jeszcze diodę doświetlającą i obiektyw 5-megapikselowego aparatu fotograficznego. Oba elementy mają kształt rombów i jak to określił jeden z moich znajomych - wyglądają dość odpustowo. Stylistykę tę ratują gabaryty "oka" aparatu - dość małe, mimo, że Samsung ma się czym chwalić.

Bateria

Pod metalową pokrywą znajdziemy litowo-jonową baterię EB504465VU o pojemności 1500 mAh. Ten model ogniwa znalazł już wielu fanów z racji zastosowania go w takich smartfonach jak Samsung Omnia HD i Galaxy Spica. Samsung Wave zajął wysoką, piątą pozycję zestawienia maksymalnych czasów rozmowy w trybie sieci 3G osiągając wynik 460 minut i efektywność na poziomie 30,5 minut rozmowy z każdych 100 mAh baterii. W trybie mieszanym wydajność baterii również jest niezła. Przy dość intensywnym użytkowaniu telefonu: z włączoną synchronizacją poczty w trybie Push (głównie zasięg WiFi, 2 konta mailowe), częstym przeglądaniem Internetu (w tym pobieranie aplikacji), korzystaniem z aplikacji Facebook, dużą ilością wykonywanych zdjęć i filmów oraz 20-50 minutami rozmów dziennie po dwóch dobach miałem zwykle jeszcze 1-2 kreski baterii (z pięciu). Przy tym warto zaznaczyć, że nie ma tu zjawiska nagłego znikania kresek baterii i trzeba się napracować by je pochłonąć. Mając "na liczniku" jeszcze jedną kreskę baterii w spokoju obejrzałem 45-minutowy odcinek serialu i oraz końcową 1 godzinę filmu jakości HD i do rana w dalszym ciągu był zapas mocy. Telefon zaczął się domagać ładowarki dopiero po porannej, kilkudziesięciominutowej rozmowie. Znajdą się pewnie tacy, co telefon będą ładować dopiero piątego czy szóstego dnia użytkowania - tylko po co takim osobom aż tak zaawansowany telefon, skoro z niego nie korzystają? Idąc w przeciwnym kierunku, rozładowanie baterii w dobę pewnie jest możliwe, ale chyba do tego trzeba nie mieć innego zajęcia niż tylko grzebanie w telefonie:) Ogólna ocena baterii to taka mocna piątka - trudno być zawiedzionym. Zarówno instalacja karty SIM, jak i karty pamięci microSD wymagają wyciągnięcia baterii. W przypadku tej drugiej, nie jest to zbyt dobra wiadomość.

Podstawowe funkcje telefoniczne

Obok sprzętowych przycisków rozpoczynania i kończenia połączeń do naszej dyspozycji są wyświetlane na dole ekranu trzy ikony: Klawiatura, Kontakty i Wiadomości. Po wyborze pierwszej z ikon ukazuje nam się standardowa klawiatura numeryczna, która pozbawiona została przydatnej funkcji Smart Dialling. Nie znaczy jednak, że nie ma jej w ogóle, bo zaawansowane wyszukiwanie (działające na tej samej zasadzie) uruchamiamy dwukrotnym naciśnięciem przycisku menu. W praktyce częściej wybierałem sprzętowy przycisk nawiązywania połączenia, który prowadził mnie do rejestru połączeń, wiadomości i emaili, lub posługiwałem się rewelacyjną książką telefoniczną oferowaną przez Wave’a.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News