DAJ CYNK

Test telefonu Sony Xperia S

Lech Okoń (LuiN) TELEPOLIS.PL (tekst), Wojciech Piechocki GSMONLINE.PL (foto/wideo)

Testy sprzętu

Praca całego interfejsu jest szybka i równa. Nie zauważyłem żadnych opóźnień, "zamyślania się telefonu", nie miały też miejsca nieplanowane restarty Xperii. Krótko mówiąc, jeszcze przed premierą oprogramowanie było bardzo dojrzałe, czemu w gruncie rzeczy ciężko się dziwić, bo do czynienia mamy ze "starym" już Gingerbreadem. Za naszą bezstresową współpracę z telefonem odpowiada układ Qualcomm MSM8260 Snapdragon z dwoma rdzeniami procesora - po 1,5 GHz każdy. Do tego mamy cały 1 GB pamięci RAM (pierwszy raz w Xperiach) i chip graficzny Adreno 220. Specyfikacja jest więc niemal identyczna z tą HTC Sensation XE, tyle tylko, że zamiast ekranu 540 x 960 pikseli mamy tu pełne HD i Sensation XE ma mniej, bo 768 MB pamięci RAM. Do naszego zestawienia testów wydajności trafił też do niedawna najszybszy w benchmarkach Samsung I9100 Galaxy S II, z chipsetem Exynos, dwurdzeniowym procesorem 1,2 GHz Cortex-A9 i grafiką Mali-400MP oraz Samsung N7000 Galaxy Note, różniący się od Galaxy S II wyższym taktowaniem procesora (1,4 GHz) i ekranem o rozdzielczości 800 x 1280 pikseli zamiast 480 x 800 pikseli.

Wyniki testów przedstawia zbiorcza tabela:

Benchmark:

Sony Xperia S

Samsung Galaxy S II

Samsung Galaxy Note

HTC Sensation XE

NenaMark 2

37,7

51,5

39,2

23*

Quadrant Standard

3270

3613

4643

2656

BrowserMark

79324

53381

114611

72498

SunSpider 9.1*

2685

3290

1593

4404

* wynik testu SunSpider 9.1 podawany jest w ms - im mniejsza wartość, tym lepszy wynik

Jak widać w powyższym zestawieniu, Sony lepiej wykorzystał ten sam procesor i układ graficzny niż HTC w swoim Sensation XE i to mimo wyższej rozdzielczości ekranu. Wyniki smartfonu Sony są bliższe tym z Galaxy S II, a przypadku kategorii szybkości przeglądania Internetu (SunSpider 9.1, NenaMark 2) są nawet lepsze. Liderem zestawienia wciąż pozostaje Galaxy Note (jego wyniki są lepsze nawet od tych z Galaxy Nexus). Nie znaczy to jednak, że smartfon Sony Xperia S będzie stwarzał jakiekolwiek problemy przy uruchamianiu gier. Wszystkie, nawet najbardziej rozbudowane pod względem graficznym tytuły, które uruchamiałem podczas testów, działały na Xperii S idealnie i niczym nie różniły się pod względem złożoności grafiki od tych uruchamianych na Samsungu Galaxy Note. Trzeba też dodać, że wyższa rozdzielczość ekranu Xperii S niż ta w Galaxy S II jest bardzo widoczna w grach i znacznie dodaje im jakości.

Przy okazji tematu wydajności, warto powiedzieć kilka słów o szybkości zapisu plików w pamięci wewnętrznej telefonu (32 GB, dla użytkownika dostępne 25,8 GB) - w końcu na nią jesteśmy skazani w związku z brakiem możliwości zakupu szybszego nośnika. Cztery pliki wideo o łącznej pojemności 6804 MB kopiowały się w czasie 10 minut i 2 sekund, co daje imponujący wynik 11,3 MB/s. Taką samą prędkość uzyskał testowany wcześniej Samsung Galaxy Note (11-11,8 MB/s), ale już rynkowym standardem jest wynik Galaxy S II (4,5 - 5 MB/s). Pamięć zastosowana w Sony Xperia S odpowiada nośnikom microSD najwyższej, 10. Klasy szybkości. Czyli szybszej i tak byśmy nie dokupili.

Przeglądarka internetowa

Jak pisałem w poprzednim rozdziale, Sony Xperia S bardzo dobrze wypadł w benchmarkach mierzących wydajność przeglądarki internetowej. Jak testy przekładają się na praktykę? Jest naprawdę dobrze. Mimo bardzo dużej rozdzielczości ekranu, pierwszy smartfon marki Sony jest jednym z najszybszych na rynku w kategorii przeglądania Internetu. Sporo pomaga w tym łączność Wi-Fi w standardach b/g/n i moduł łączności 3G, z HSDPA do 14,4 Mb/s i HSUPA do 5,8 Mb/s. Mimo wszystko trochę szkoda braku HSPA+ i szybkości pobierania przekraczającej 20 Mb/s, na które możemy liczyć u kilku konkurenctów. Wracając jednak do samej aplikacji - to właśnie przeglądarka internetowa najbardziej zyskuje na ekranie HD.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News