Praca całego interfejsu jest szybka i równa. Nie zauważyłem żadnych opóźnień, "zamyślania się telefonu", nie miały też miejsca nieplanowane restarty Xperii. Krótko mówiąc, jeszcze przed premierą oprogramowanie było bardzo dojrzałe, czemu w gruncie rzeczy ciężko się dziwić, bo do czynienia mamy ze "starym" już Gingerbreadem. Za naszą bezstresową współpracę z telefonem odpowiada układ Qualcomm MSM8260 Snapdragon z dwoma rdzeniami procesora - po 1,5 GHz każdy. Do tego mamy cały 1 GB pamięci RAM (pierwszy raz w Xperiach) i chip graficzny Adreno 220. Specyfikacja jest więc niemal identyczna z tą HTC Sensation XE, tyle tylko, że zamiast ekranu 540 x 960 pikseli mamy tu pełne HD i Sensation XE ma mniej, bo 768 MB pamięci RAM. Do naszego zestawienia testów wydajności trafił też do niedawna najszybszy w benchmarkach Samsung I9100 Galaxy S II, z chipsetem Exynos, dwurdzeniowym procesorem 1,2 GHz Cortex-A9 i grafiką Mali-400MP oraz Samsung N7000 Galaxy Note, różniący się od Galaxy S II wyższym taktowaniem procesora (1,4 GHz) i ekranem o rozdzielczości 800 x 1280 pikseli zamiast 480 x 800 pikseli.
Wyniki testów przedstawia zbiorcza tabela:
Benchmark:
|
Sony Xperia S
|
Samsung Galaxy S II
|
Samsung Galaxy Note
|
HTC Sensation XE
|
NenaMark 2
|
37,7
|
51,5
|
39,2
|
23*
|
Quadrant Standard
|
3270
|
3613
|
4643
|
2656
|
BrowserMark
|
79324
|
53381
|
114611
|
72498
|
SunSpider 9.1*
|
2685
|
3290
|
1593
|
4404
|
* wynik testu SunSpider 9.1 podawany jest w ms - im mniejsza wartość, tym lepszy wynik
Jak widać w powyższym zestawieniu, Sony lepiej wykorzystał ten sam procesor i układ graficzny niż HTC w swoim Sensation XE i to mimo wyższej rozdzielczości ekranu. Wyniki smartfonu Sony są bliższe tym z Galaxy S II, a przypadku kategorii szybkości przeglądania Internetu (SunSpider 9.1, NenaMark 2) są nawet lepsze. Liderem zestawienia wciąż pozostaje Galaxy Note (jego wyniki są lepsze nawet od tych z Galaxy Nexus). Nie znaczy to jednak, że smartfon Sony Xperia S będzie stwarzał jakiekolwiek problemy przy uruchamianiu gier. Wszystkie, nawet najbardziej rozbudowane pod względem graficznym tytuły, które uruchamiałem podczas testów, działały na Xperii S idealnie i niczym nie różniły się pod względem złożoności grafiki od tych uruchamianych na Samsungu Galaxy Note. Trzeba też dodać, że wyższa rozdzielczość ekranu Xperii S niż ta w Galaxy S II jest bardzo widoczna w grach i znacznie dodaje im jakości.
Przy okazji tematu wydajności, warto powiedzieć kilka słów o szybkości zapisu plików w pamięci wewnętrznej telefonu (32 GB, dla użytkownika dostępne 25,8 GB) - w końcu na nią jesteśmy skazani w związku z brakiem możliwości zakupu szybszego nośnika. Cztery pliki wideo o łącznej pojemności 6804 MB kopiowały się w czasie 10 minut i 2 sekund, co daje imponujący wynik 11,3 MB/s. Taką samą prędkość uzyskał testowany wcześniej Samsung Galaxy Note (11-11,8 MB/s), ale już rynkowym standardem jest wynik Galaxy S II (4,5 - 5 MB/s). Pamięć zastosowana w Sony Xperia S odpowiada nośnikom microSD najwyższej, 10. Klasy szybkości. Czyli szybszej i tak byśmy nie dokupili.
Przeglądarka internetowa
Jak pisałem w poprzednim rozdziale, Sony Xperia S bardzo dobrze wypadł w benchmarkach mierzących wydajność przeglądarki internetowej. Jak testy przekładają się na praktykę? Jest naprawdę dobrze. Mimo bardzo dużej rozdzielczości ekranu, pierwszy smartfon marki Sony jest jednym z najszybszych na rynku w kategorii przeglądania Internetu. Sporo pomaga w tym łączność Wi-Fi w standardach b/g/n i moduł łączności 3G, z HSDPA do 14,4 Mb/s i HSUPA do 5,8 Mb/s. Mimo wszystko trochę szkoda braku HSPA+ i szybkości pobierania przekraczającej 20 Mb/s, na które możemy liczyć u kilku konkurenctów. Wracając jednak do samej aplikacji - to właśnie przeglądarka internetowa najbardziej zyskuje na ekranie HD.