DAJ CYNK

Wszystko co musisz wiedzieć o Samsung Galaxy S7

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Podsumowanie

W ciągu pierwszych dni użytkowania Samsung Galaxy S7 nie zawiódł mnie. Umknęło gdzieś wrażenie delikatności poprzednika, ekran jest jeszcze jaśniejszy, zrobienie dobrego zdjęcia wymaga mniej wysiłku, bryła urządzenia jest bardziej poręczna, a powrót gniazda kart pamięci i wodoszczelność to naprawdę miłe zaskoczenie.

Można dojść do wniosku, że Samsung bardzo mocno wsłuchał się w opinie użytkowników Galaxy S6, oferując racjonalne zmiany, takie jak większa pojemność akumulatora, zamiast jakichś ryzykownych rewolucji. Czy to znaczy jednak, że podobnie jak robi to raz na dwa lata Apple, Samsung też nie powinien zmieniać numeracji telefonu?

Wbrew pozorom S7 nie jest tylko upudrowanym S6. Użytkownicy zeszłorocznego flagowca natychmiast zauważą korzyści z przesiadki na nowszy model, a wygląda na to, że Koreańczycy niczego przy okazji nie popsuli.

Największym problemem smartfonu jest jego cena - aż 3200 zł. Kwotę tę spożytkować można na tysiące innych, moim zdaniem lepszych sposobów. Tak jak jednak zakup uzasadniają jakoś użytkownicy iPhone'ów, tak i na dużo lepiej wyposażonego Galaxy S7 zapewne znajdą się chętni już w chwili dzisiejszej premiery. W segmencie premium obecnie próżno szukać na polskim rynku lepszego smartfonu (no może S7 Edge dla tych, którzy lubią większe ekrany). Pamiętajcie jednak, że wiosna obfituje w smartfonowe nowinki i lada chwila będziemy mogli przyjrzeć się najświeższym propozycjom konkurencji. Począwszy od modułowego LG G5.

Przykładowe klipy wykonane telefonem Samsung Galaxy S7:
- video 4K (plik .mp4, 64 MB),
- video FullHD (plik .mp4, 21 MB),
- video hyperlapse (plik .mp4, 22 MB),

Przykładowe zdjęcia wykonane telefonem Samsung Galaxy S7:







Tryb makro:



Zdjęcia nocne:



Panorama:



Powrót do spisu treści

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News