Xiaomi Redmi Note 10 Pro: coraz bliżej ideału. To świetny telefon z jedną wadą
Seria Redmi Note to jeden z największych sukcesów Xiaomi – telefony tanie, ale kuszące ciekawymi elementami specyfikacji. Wcześniej były to na ogół typowe średniaki z dużymi ekranami, jednak z generacji na generację, począwszy od Redmi Note 7, producent dodawał do serii Redmi Note nowe elementy, sprawiające, że coraz trudniej przejść obok nich obojętnie. Nie inaczej jest z Redmi Note 10 Pro, w przypadku którego pokusy są jeszcze większe.

Redmi Note 10 Pro dostępny za kwotę od 1300 zł zwraca uwagę nie tylko wyglądem prawie jak flagowiec, ale ładnym ekranem AMOLED oraz poczwórnym aparatem z główną matrycą 108 Mpix. Takie połączenie kusi – zobaczmy więc, jak telefon sprawdza się w praktyce.
Dane techniczne
- Obudowa ze szkła o wymiarach 164 x 76,5 x 8,1 mm i wadze 193 g, szczelność IP53,
- Ekran AMOLED o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości 1080 x 2400 , proporcjach 20:9, szkło Gorilla Glass 5, HDR10,
- Układ Qualcomm Snapdragon 732G (Kryo 470 Gold 2x 2,3 GHz, Kryo 470 Silver 6x 1,8 GHz, GPU Adreno 618), odświeżanie do 120 Hz,
- Pamięć RAM 6 lub 8 GB, pamięć wewnętrzna UFS 2.2 64 lub 128 GB, karty pamięci microSD,
- Modem Snapdragon X15, łączność LTE kat. 15 (800 Mbps), Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac
- Bluetooth 5.1, A2DP, LE,
- NFC z płatnościami zbliżeniowymi,
- Lokalizacja GPS, GLONASS, Galileo, BeiDou,
- USB 2.0 typu C,
- Czytnik linii papilarnych z boku obudowy,
- Podczerwień i funckja pilota,
- Głośniki stereo, wyjście audio 3,5 mm, dźwięk 24-bit 192 kHz, Hi-Res Audio,
- Aparat 108 Mpix (f/1,9, 26 mm, 1/1,52", łączenie pikseli 9-w-1 , 0,7 µm, PDAF), 8 Mpix (f/2,2, szeroki kąt 118˚, 1/4,0", 1,12 µm), 5 Mpix (telemacro, f/2.4, AF) i czujnik głębi 2 Mpix (f/2.4). Przedni aparat 16 Mpix (f/2,45),
- Nagrywanie wideo 4K w 30 kl./s, 1080p w 30 lub 60 kl./s,
- Akumulator 5020 mAh z ładowaniem 33 W,
- Android 11 z MIUI 12,
- Cena: od 1299 zł do 1499 zł.
Co w zestawie?
W pudełku z Redmi Note 10 Pro znajdziemy standardowy zestaw, jakiego można oczekiwać po telefonie tej marki. Poza samym urządzeniem producent umieścił w pudełku ładowarkę Xiaomi MDY-11-EZ o maksymalnej mocy wyjściowej 33 W, kabel USB C, kluczyk do kart, a do tego etui na telefon – zwykłe, silikonowe, ale przydatne do podstawowych zastosowań. Etui ma bezpośrednie wycięcie na czytnik linii papilarnych oraz głośniki i porty, z wyjątkiem portu USB – tu dostęp zabezpiecza niewielka zaślepka, chroniąca złącze.



Mimo starań Xiaomi pierwsze smartfony z serii Redmi Note dość szybko zdradzały wyglądem budżetowych charakter serii. Z generacji na generację telefony prezentowały się lepiej, a Redmi Note 10 Pro to już całkiem nowa filozofia marki – z wyglądu telefon w niczym nie ustępuje znacznie droższym modelom i na pewno nie można o nim powiedzieć, że sprawia wrażenie taniego.
Wzornictwo Redmi Note 10 Pro nie jest odkrywcze – to jeszcze jeden smartfon z ekranem 6,67 cala w szklanej obudowie. Jest przy tym jednak poręczny i nawet nie czuć, że waży 190 gramów. Dobrze leży w dłoni, co jest zasługą szerokości 76,5 mm i grubości 8,1 mm – a więc wymiarów idealnie dostosowanych do męskiej ręki. Tylne krawędzie na bokach są zaokrąglone, co też trochę poprawia trzymanie.
Jest jednak i druga strona medalu. Tył Redmi Note 10 Pro wykonany jest ze szkła Gorilla Glass 5, co gwarantuje sporą wytrzymałość, ale niestety sprawia też, że obudowa jest śliska, co minimalizuje ergonomiczne kształty telefonu. Odbija się to też na estetyce – plecki są bardzo podatne na smugi, odciski palców i zabrudzenia. Może nie rzuca się to bardzo mocno w oczy, ale bardziej wyczulonych na tym tle użytkowników będzie drażnić.
Pozostaje więc nałożenie silikonowego etui z zestawu, ale po tym zabiegu smartfon znacznie traci na wyglądzie. Tylna część obudowy staje się jednolicie szara i nie widać ładnie odbijającego światło, szklanego panelu.
Tył odbudowy przyciąga wzrok jeszcze jednym elementem – dość dużym, wystającym modułem aparatu. Wygląda to mało finezyjnie, wyspa ma dwuczęsciową konstrukcję, jakby jeden element został nałożonych na drugi, a w powstałych w ten sposób zakamarkach zbiera się kurz. Co gorsza, kurzu nie można zbyt łatwo usunąć nawet po zastosowaniu specjalnych chusteczek. Pewnie producent mógłby się bardziej postarać do zaprojektowania tego elementu, ale z drugiej strony jest to problem w większości telefonów z bardziej rozbudową sekcją foto i dużą matrycą.
Xiaomi zaoszczędziło w jeszcze jednym aspekcie – boczna ramka obudowy wykonana jest z plastiku, ale jest to trwały element i wygląda solidnie. Jakości wykonania Redmi Note 10 Pro nie można nic zarzucić. Do pełni szczęścia zabrakło większej odporności na pył i wodę – telefon jest zgodny z normą IP53, a więc gwarantuje tylko częściową ochronę, dość niską pod względem wodoszczelności.
Rozmieszczenie elementów na obudowie to sprawdzony układ, w którym na użytkownika nie czekają większe niespodzianki. Może z wyjątkiem jednej – w klawisz zasilania wkomponowany jest czytnik linii papilarnych. Działa w miarę szybko i na ogół niezawodnie, rzadko zdarzało się, by ekran się nie odblokował.
Nad czytnikiem i przyciskiem w jednym znajduje się regulacja głośności, na górze dzieje się więcej: jest tam wyjście audio 3,5 mm, a także kratka głośnika. Co ciekawe, podczas odtwarzania muzyki czy innych multimediów smartfon korzysta też z wylotu nad ekranem, czyli standardowego głośnika do rozmów. Na górze znajduje się ponadto emiter podczerwieni i dodatkowy mikrofon.
Na lewym boku znajduje się tylko szufladka na karty, która mieści dwie karty nanoSIM oraz niezależnie od nich – microSD. Dolna część zawiera port USB C, mikrofon i głośnik.
Wyświetlacz to niewątpliwie mocny punkt Redmi Note 10 Pro. Smartfon otrzymał dobry jakościowo ekran AMOLED o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości Full HD+ (1080 x 2400) oraz proporcjach 20:9. Cenną rzeczą jest to, że wyświetlacz może pracować w standardowym 60 Hz, jak również w wyższej częstotliwości – 120 Hz, co zapewnia płynny obraz w animacjach i grach. Tak duże odświeżanie w telefonie tej klasy nie jest rzeczą oczywistą i jest to jedna z większych zalet Redmi Note 10 Pro. Dotąd w serii Redmi Note stosowane były standardowe ekrany IPS, tu otrzymujemy panel jak z telefonów z wyższej półki.
Po wyłączeniu funkcji automatycznych ekran Redmi Note 10 Pro osiąga w ręcznym trybie jasności poziom luminancji około 400 cd/m2. Do wyboru są dwa inne tryby – zwykły automatyczny oraz dodatkowe rozjaśnienie w słońcu – są to dwa oddzielne przełączniki. Maksymalny zmierzony kolorymetrem poziom w trybie słonecznym to 600 cd/m2, ale na pewno smartfon może jeszcze więcej – w teorii miałoby to być nawet 1200 cd/m2 podczas odtwarzania HDR. Do takiego rezultatu nie udało mi się zbliżyć, ale nawet bez tego Redmi Note 10 Pro świetnie sprawdza się w słoneczne, jasne dni i wszystko można na nim odczytać.
Pokrycie przestrzeni sRGB w zalecanym, automatycznym trybie wyświetlania barw wynosi blisko 98%, AdobeRGB – 84,5% a DCI P3 – 90,7%. W praktyce oznacza to ładne kolory, o nasyconej czerni i ładnej bieli bez barwnych zniekształceń. W ustawieniach ekranu można jeszcze dodatkowo nasycić kolory, co daje nieco chyba zbyt mocny efekt, a także wybrać mniej nasycony tryb standardowy, który z kolei wydaje się nieco zbyt sprany, więc automatyczny dobór jest najlepszy.
W ustawieniach ekranu jest kilka fajnych funkcji MIUI, które ułatwiają korzystanie ze smartfonu. Na przykład tryb ciemny można wyłączyć w wybranych aplikacjach, a jego systemowe włączenie może nastąpić w określonych godzinach. Podobnie zdefiniować można czas włączania tryby czytania, która mniej męczy wzrok podczas lektury. Do wyboru jest klasyczny tryb czytania lub imitujący papier.
W smartfonie z ekranem AMOLED nie mogło zabraknąć trybu „ekran zawsze włączony”, który jak zawsze w produktach Xiaomi można w efektowny sposób spersonalizować, wybierając różne motywy i tła czy tworząc własne.
Wydajność i kultura pracy
Xiaomi musiało gdzieś zaoszczędzić i zrobiło to, wybierając chipset dla Redmi Note 10 Pro. Sercem tego modelu jest Snapdragon 732G, czyli układ zaprezentowany przez Qualcomma w połowie 2020 roku. Jest to jednak unowocześniona wersja starszego chipsetu Snapdragon 730G, więc producent niczym nas tu nie zaskoczył. W testowanej wersji smartfon otrzymał 6 GB pamięci RAM.
Snapdragon 732G to jednostka w litografii 8 nm z dwoma rdzeniami Cortex-A76 i sześcioma Cortex-A55, a maksymalne taktowanie wynosi 2,3 GHz. Za grafikę odpowiada GPU Adreno 618, też niezbyt nowy.
Ten chipset to typowy średniak i nie jest złym układem, jednak niestety trudno liczyć na zawsze dobrą wydajność. Przycięcia się zdarzają, a jedno z nich można oglądać dziesiątki razy dziennie – gdy klatkuje animacja przejścia do pulpitu po odblokowanym ekranie.
Różne spowolnienia i drobne zacięcia zdarzają się dość często, przy czym zazwyczaj dotyczy to działania interfejsu MIUI, co nie jest niczym nowym w budżetowych telefonach Xiaomi. W aplikacjach i grach też rewelacji nie ma, ale w nich Redmi Note 10 Pro pracuje dość równo.
W testach syntetycznych Redmi Note 10 Pro wypada również jak typowy średniak. W AnTuTu 8 wykręca około 290 tys. punktów, co w teorii powinno zapewnić płynną pracę. W menu smartfonu znajdziemy dodatkowy przełącznik gamingowy, który ma powodować optymalizację gier, ale w AnTuTu 8 nie daje to żadnego przyrostu mocy. Inne, stosowane przez nas benchmarki nie są rozpoznawane w tym trybie.
Intensywnie używany Redmi Note 10 Pro trochę się nagrzewa – szybko przekracza 35 stopni, by skrajnie dojść do 37-38 stopni, ale nie udało mi się go rozgrzać bardziej. Są to temperatury odczuwalne w dłoni, ale trudno uznać je za nadmierne. Po kilkudziesięciu minutach pracy na pełnych obrotach procesor lekko obniża wydajność, maksymalnie jakieś 6-7%.
Wydajność ogólna
|
AnTuTu V8
|
Geekbench 5 |
PC Mark Work 2.0
|
Przesył danych (MB/s) | ||
Jeden rdzeń
|
Wszystkie rdzenie
|
Zapis losowy [MB/s]
|
Transfer PC->Tel [MB/s]
|
|||
Asus ROG Phone II | 503344 | 3617* | 11292* | 13612 | 42,9 | |
Asus Zenfone 6 | 452776 | 3441* | 10271* | 9481 | 26 | 41,4 |
Honor 9X | 183612 | 1585* | 5561* | 7066 | n/d | 30,5 |
Huawei Mate 40 Pro | 689188 | 1016 | 3743 | 12839 | 280 | 102 |
Huawei Mate Xs | 475980 | 3886* | 12307* | 8816 | n/d | 126,8** |
Huawei P40 | 487243 | 3886* | 12422* | 10364 | n/d | 34 |
Huawei P40 Lite | 322132 | 2809* | 7847* | 9162 | 35,6 | |
Huawei P40 Lite E | 166867 | |||||
Huawei P40 Pro | 502641 | 3914* | 12806* | 10490 | 104,1 | 41,3 |
Huawei P40 Pro+ | 527015 | 3945* | 12837* | 11408 | 126,3 | 42,4 |
LG V60 ThinQ | 509555 | 917 | 3306 | 10496 | 145,2 | |
Motorola Edge | 307001 | 590 | 1915 | 8648 | ||
Motorola Moto G 5G Plus | 293436 | 598 | 1931 | 8370 | ||
Motorola Moto G9 Plus | 271720 | 548 | 1736 | 7801 | n/d | 39,3 |
Motorola One Fusion Plus | 267462 | 547 | 1757 | 7593 | ||
Motorola RAZR 5G | 622 | 1899 | 7399 | 138 | ||
OnePlus 8T | 580056 | 895 | 3139 | 9629 | 227,1 | 207,7** |
OnePlus Nord | 318739 | 613 | 1950 | 8530 | 22,6 | 33,6 |
Oppo Reno4 Pro 5G | 324649 | 598 | 1769 | 16,1 | ||
Oppo Reno5 5G | 323676 | 619 | 1834 | |||
Realme 7 | 460 | 1622 | 9821 | |||
Realme 7 5G | 330311 | 604 | 1823 | 11041 | 127,8 | 38,6 |
Realme 7 Pro | 288172 | 571 | 1797 | 10321 | 39,6 | 39,7 |
Realme 8 | 300173 | 534 | 1692 | 9585 | 28,8 | 39,2 |
Realme 8 Pro | 292296 | 568 | 1726 | 8993 | 152,6 | 29,7 |
Realme X50 Pro | 596796 | 914 | 3205 | 12918 | 52,1 | 42,3 |
Samsung Galaxy A32 5G | 248222 | 484 | 1555 | 5933 | 170 | 35 |
Samsung Galaxy A41 | n/d | 350 | 1198 | 6037 | ||
Samsung Galaxy A51 | 178925 | 1673* | 5525* | 5460 | 42,7 | |
Samsung Galaxy A51 5G | 323591 | 3064* | 7357* | 8664 | 25,2 | 42 |
Samsung Galaxy A52 | 288342 | 540 | 1609 | 7752 | 131,5 | 42,2 |
Samsung Galaxy A71 | 274447 | 548 | 1756 | 7764 | 20,2 | 42,2 |
Samsung Galaxy A72 | 282331 | 550 | 1670 | 8476 | 124,6 | 39,8 |
Samsung Galaxy M31s | 345 | 1359 | 5719 | |||
Samsung Galaxy M51 | 275654 | 545 | 1771 | 7830 | 116,4 | 42,5 |
Samsung Galaxy Note10 Lite | 312786* | 3587* | 9081* | 6041 | 39,3 | |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 536191 | 953 | 2937 | 10982 | 36,3 | 42,5 |
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 579980 | 896 | 3219 | 13430 | 37,5 | 41,2 |
Samsung Galaxy S20+ | 519410 | 922 | 2853 | 10803 | 35,4 | 238,9** |
Samsung Galaxy S21 | 628713 | 1044 | 3398 | 11551 | 280,8 | 42,3 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 652312 | 1096 | 3505 | 14315 | 286,5 | 264,4** |
Samsung Galaxy S21+ | 624086 | 1072 | 3476 | 14059 | ||
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 618007 | 984 | 3251 | 13647 | 45,6 | 255,1** |
Sony Xperia 1 II | 555545 | 905 | 3304 | 10204 | 30,6 | 38,4 |
Sony Xperia 10 II | 176529 | 1634* | 5632* | 6245 | 22 | 38 |
Vivo V70 | 193674 | 314 | 1428 | 5987 | ||
Xiaomi Mi 10 Lite 5G | 321505 | 2830* | 7690* | 7720 | 23,3 | 29 |
Xiaomi Mi 10T Lite 5G | 327315 | 657 | 1993 | 7994 | 25 | 30 |
Xiaomi Mi 10T Pro 5G | 591643 | 913 | 3390 | 10616 | 241,3 | |
Xiaomi Mi 11 | 696612 | 1133 | 3703 | 12943 | 223,7 | 41,9 |
Xiaomi Poco F2 Pro | 573920 | 920 | 3450 | 10125 | ||
Xiaomi Poco X3 NFC | 276312 | 557 | 1772 | 7372 | ||
Xiaomi Redmi Note 10 Pro | 289921 | 567 | 1784 | 8393 | 132,5 | 35 |
* Geekbench 4
** przewód USB 3.2 Gen 1
Wydajność w grach |
3D Mark | GFXBench offscreen |
Maksymalna temperatura obudowy [°C] |
|||
Wild Life |
Wild Live Stress (Stability) |
Sling Shot Extreme (Vulkan) |
Aztec Ruins 1440p (Vulkan) |
Car Chase 1080p |
||
Asus ROG Phone II | 5513 | 2840 | ||||
Asus Zenfone 6 | 5003 | 2143 | ||||
Honor 9X | 939 | 455 | ||||
Huawei Mate 40 Pro | 6677 | 62,20% | Maxed Out | 2175 | 3736 | 51,5 |
Huawei Mate Xs | 5542 | 2161 | 40,9 | |||
Huawei P40 | 5634 | 2125 | ||||
Huawei P40 Lite | 2626 | 1218 | ||||
Huawei P40 Lite E | 455 | |||||
Huawei P40 Pro | 5623 | 2594 | 44,7 | |||
Huawei P40 Pro+ | 5636 | n/d | 43,9 | |||
LG V60 ThinQ | 5863 | 2219 | ||||
Motorola Edge | 2815 | 1121 | ||||
Motorola Moto G 5G Plus | 2815 | 1120 | ||||
Motorola Moto G9 Plus | 2286 | 1012 | 38 | |||
Motorola One Fusion Plus | 2092 | 935 | ||||
Motorola RAZR 5G | 2965 | 39,6 | ||||
OnePlus 8T | 3813 | 99,70% | 4609 | 1377 | 3132 | 41,1 |
OnePlus Nord | 2960 | 1181 | 44,8 | |||
Oppo Reno4 Pro 5G | 3256 | 1244 | 45,5 | |||
Oppo Reno5 5G | 1648 | 3285 | 1270 | |||
Realme 7 | 3109 | 1152 | ||||
Realme 7 5G | 1582 | 99,50% | 3025 | 473 | 1199 | 40,9 |
Realme 7 Pro | 2368 | 1052 | ||||
Realme 8 | 1500 | 99,50% | 2908 | n.d. | 1203 | 52,1 |
Realme 8 Pro | 1044 | 99,30% | 2395 | 462,8 | 1051 | |
Realme X50 Pro | 6625 | 3031 | 38,5 | |||
Samsung Galaxy A32 5G | 1217 | 98,30% | n.d. | 367 | 1240 | 30 |
Samsung Galaxy A41 | 938 | 287 | ||||
Samsung Galaxy A51 | 1554 | 613 | ||||
Samsung Galaxy A51 5G | 2771 | 1011 | ||||
Samsung Galaxy A52 | 1043 | 99,60% | 2434 | 458 | 1036 | 40,5 |
Samsung Galaxy A71 | 2250 | 1016 | ||||
Samsung Galaxy A72 | 1046 | 99,70% | 2437 | 457,5 | 1038 | 34,4 |
Samsung Galaxy M31s | 1535 | |||||
Samsung Galaxy M51 | 746 | 97,30% | 2297 | 439 | 1016 | 38,2 |
Samsung Galaxy Note10 Lite | 4020 | 1725 | ||||
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 6364 | 2908 | 47,9 | |||
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 6577 | 2569 | 45 | |||
Samsung Galaxy S20+ | 6276 | 2985 | 45,3 | |||
Samsung Galaxy S21 | 5903 | 64,9%% | Maxed Out | 1834 | 2898 | |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 5457 | 66,30% | 6014 | 1813 | 3030 | 48,6 |
Samsung Galaxy S21+ | 5804 | 66,50% | Maxed Out | 1826 | 3583 | 45,6 |
Samsung Galaxy XZ Fold2 5G | 7132 | 3366 | 47,4 | |||
Sony Xperia 1 II | 6183 | 3044 | 44,3 | |||
Sony Xperia 10 II | 1133 | 335 | ||||
Vivo V70 | n.d. | 369 | ||||
Xiaomi Mi 10 Lite 5G | 3109 | 1096 | ||||
Xiaomi Mi 10T Lite 5G | n/d | n/d | 40 | |||
Xiaomi Mi 10T Pro 5G | 4630 | 3035 | ||||
Xiaomi Mi 11 | 5803 | n.d. | Maxed Out | 1994 | 4155 | 52,8 |
Xiaomi Poco F2 Pro | 6638 | 3007 | ||||
Xiaomi Poco X3 NFC | 2490 | 1123 | ||||
Xiaomi Redmi Note 10 Pro | 1109 | 99,70% | 2726 | 495 | 1106 | 38 |
Do Redmi Note 10 Pro można włożyć dwie karty SIM w rozmiarze nano, nie tracąc przy tym opcji rozszerzenia pamięci za pomocą karty microSD. Jakość połączeń z siecią jest bez zarzutu, nie miałem też problemów podczas rozmów, dobrze było słychać rozmówców, oni też nie narzekali. Niestety, mimo prób z kartami różnych operatorów, nie udało mi się zlokalizować ani VoLTE, ani Wi-Fi Calling.
Zintegrowany modem Snapdragon X15 zapewnia łączność LTE kat. 15, co w teorii pozwala na pobieranie danych z prędkością do 800 Mbps. Mnie w Warszawie, gdzie sieci są mocno obciążone, rzadko udawało się wycisnąć 1/10 tego – częstym rezultatem w znanych mi punktach o dobrej szybkości były wyniki rzędu 40-60 Mbps. Maksymalnie było to ponad 70 Mbps. To standard w smartfonach tej klasy, ale też wyraźna różnica w porównaniu do działania LTE w telefonach z wyższej półki, gdzie w tych samych lokalizacjach osiągałem w LTE wyniki nawet dwa razu lepsze.
Te mankamenty rekompensowane są częściowo ciekawym wyborem dodatkowych funkcji, związanych z łącznością. Do dyspozycji otrzymujemy oczywiście NFC z płatnościami Google Pay. Jest też kilka innych funkcji jak Mi Share do współdzielenia plików czy też funkcja Projekcja do łatwego łączenia się z telewizorami, ekranami lub projektorami i wyświetlania na nich treści z telefonu.
Ze względu na swoją budowę (dodatkowy wylot na górze), głośniki stereo w Redmi Note 10 Pro po obróceniu telefonu emitują sygnał audio skierowany mocniej w jedną ze stron (domyślnie lewą), co tylko nieznacznie może być odczuwalne w filmach czy grach. W tych zastosowaniach układ głośników spisuje się doskonale, dostarczając duża przyjemność podczas rozrywki. Podczas słuchania muzyki też jest dobrze, chociaż tu zależy też od gatunku i źródła. W przypadku słabszych jakościowo nagrań ich niedostatki kumulują się z ograniczeniami głośnika i wtedy już po kilku minutach słuchania zaczyna dawać się we znaki nieco zbyt suche brzmienie, zwłaszcza po pogłośnieniu powyżej 70-80%. Ale już muzyka z TIDAL-a w najwyższej jakości brzmi naprawdę fajnie i Redmi Note 10 Pro będzie w stanie dostarczyć trochę przyjemności bez podłączania zewnętrznych głośników. Maksymalna głośność wbudowanego zestawu przekracza 90 dBA, po oddaleniu się na metr jest to już około 70 dBA.
Po podłączeniu słuchawek przez gniazdo jack 3,5 mm lub Bluetooth zyskujemy nowe możliwości. W ustawieniach można włączyć opcję Dźwięk Hi-Fi, która redukuje szumy i ma poprawiać jakość dźwięku. Po jej wyłączeniu można też dobrać dźwięk do konkretnych słuchawek, co jednak dotyczy tylko modeli Xiaomi. Z pomocą przychodzi także equalizer graficzny z zestawem gotowych ustawień oraz opcja dostosowania głośności w zależności od wieku użytkownika. Żeby jednak cieszyć się dobrym brzmieniem, nie trzeba korzystać z tych dodatków, bo domyślne ustawienia zapewniają odpowiednio miły dźwięk.
System i aplikacje
Podobnie jak wiele innych telefonów Xiaomi wydanych w ostatnim czasie, Redmi Note 10 Pro pracuje pod kontrolą Androida 11 z interfejsem MIUI 12. W testowanym egzemplarzu było to oprogramowanie z numerem 12.0.7. Telefon Redmi Note 10 Pro znalazł się na liście modeli z zapowiedzianą aktualizacją do MIUI 12.5, ale dokładna data udostępnienia OTA nie jest znana.
Użytkownicy niektórych telefonów z MIUI 12 narzekają na liczne błędy i brak stabilności tej wersji nakładki Xiaomi. Na szczęście w Redmi Note 10 Pro żadnych takich problemów nie miałem – telefon działał stabilnie, nic się nie zawieszało, nie było też żadnych „czarnych ekranów” ani innych tego typu utrudnień. Jedynym mankamentem jest wspomniane już przycinanie animacji systemowych i drobne opóźnienia podczas działania niektórych aplikacji. Komfort używania telefonu nie jest największy, ale nie ma też krytycznych wad systemu.
Co mnie miło zaskoczyło, podczas testów Redmi Note 10 Pro nie pojawiły mi się ani razu reklamy, które były zmorą starszych modeli. AKTUALIZACJA: później jednak reklamy zaczęły mnie atakować ze zdwojoną mocą, niestety jest to bardzo denerwujące i trudno je powyłączać.
Wraz z MIUI 12 w Redmi Note 10 Pro użytkownik otrzyma solidny zestaw własnych aplikacji Xiaomi, znanych też z innych modeli marki. Na pewno przydać się mogą takie narzędzia, jak Panel sterowania (optymalizuje działanie systemu) wraz z dostępnym osobno modułem Sprzątacz.
Ciekawostką jest także aplikacja Muzyka dająca m.in. dostęp do nagrań z YouTube, przy czym inaczej niż oryginalnej apce Google’a, można bez usługi Premium słuchać muzyki z YT w tle. Po zminimalizowaniu Muzyki na pulpicie wyświetlany jest element sterujący, pozwalający zmieniać lub zatrzymywać utwory.
Przydatna może się tez okazać aplikacja Mi Video, która pozwala agregować w jednym miejscu filmy z serwisów społecznościowych, jak TikTok, Facebook czy Twitter. Do tego w poszczególnych folderach producent umieścił sporo dodatkowych narzędzi jak radio FM, dyktafon, nagrywanie ekranu, skaner kodów, kompas, pilot czy notatki. Xiaomi dostarcza też własną przeglądarkę internetową, jest też Chrome, preinstalowany razem z dużym katalogiem aplikacji Google’a.
Znalazło się też trochę apek o wątpliwej przydatności, jak Amazon Shopping czy Booking, ale można je odinstalować, podobnie jak usunąć sugestie aplikacji nie zainstalowanych, ale już umieszczonych jako skróty.
W menu ustawień jest też ogrom funkcji personalizacji, a pełne ich odkrywanie to zabawa na kilka lub kilkanaście dni. Jednym z ciekawych elementów MIUI 12 jest przeprojektowane centrum kontroli, czyli ikon i paneli, które wysuwają się od góry ekranu. Domyślnie włączony jest stary układ, za to wyłączony – nowy styl z większymi ikonami i przyciskami, które wypełniają cały ekran. Elementy te mogą się trochę kojarzyć z estetyką iOS lub nowych Androidem 12. Tryb ten można łatwo aktywować w menu.
Redmi Note 10 Pro to może nie najtańszy, ale jeden z bardziej przystępnych cenowo telefonów z aparatem 108 Mpix. Znalazła się tu matryca Samsung ISOCELL HM2 (1/1.52″, piksele 0,7 µm) połączona z optyką o przysłonie f/1,9. Zdjęcia domyślnie robione są w rozdzielczości 12 Mpix dzięki łączeniu pikseli 9-w-1.
Towarzyszy mu aparat szerokokątny 8 Mpix z przysłoną f/1,8, aparat telemakro 5 Mpix (f/2,4) i czujnik głębi 2 Mpix. Z przodu natomiast znalazł się aparat 16 Mpix, f/2.45.
Aplikacja aparatu zawiera w sobie najważniejsze funkcje, które znajdziemy w kilku innych, nowych smartfonach Xiaomi z MIUI 12. W praktyce oznacza to wielość ustawień i funkcji. W głównym oknie automatycznego trybu zdjęć otrzymujemy dostęp do najważniejszych usadawiań, jak zoom (szeroki kąt 0,6x, 1x, 2x oraz cyfrowe 10x), HDR, AI, efekty, Google Lens, a także w osobnym oknie Super makro i rozmycie tła.
Do tego w aplikacji znajdziemy zakładki: wideo, tryb profesjonalny, portretowy oraz kartę Więcej, gdzie z kolei znajduje się 11 kolejnych narzędzi foto i wideo: noc, 108 Mpix, krótkie wideo, panorama, dokumenty, wideoblog, zwolnione tempo, tryb poklatkowy, podwójne wideo, długi czas ekspozycji i klonowanie. Niemal identyczne zestaw znajdziemy we flagowej linii Mi 11, więc nie ma obaw, że tańszy model Redmi został okrojony z funkcji.
Jakość zdjęć 12 Mpix robionych głównym aparatem jest dobra. Aparat ładnie odtwarza kolory, zdjęcia są ostre, kontrastowe, szumy niewielkie. W optymalnym świetle zdjęcia można uznać nawet za doskonałe, biorąc pod uwagę cenę telefonu.
Ładnie też wychodzą zdjęcia szerokokątne. Zwracają uwagę ładnymi kolorami oraz kontrastem, chociaż szczegółowość często zawodzi. Mimo tego na tle aparatów z szerokim kątem w smartfonach podobnej klasy ten w Redmi Note 10 Pro wypada bardzo dobrze.
Cyfrowy zoom 10x raczej nie pozwala na zrobienie wybitnych zdjęć obiektów w oddali, jednak przy kilkukrotnym przybliżeniu fotki wyjdą w miarę zadowalające, a plusem jest to, że aparat nie jest podatny na drgania ręki i można czasami wykonać ciekawe zdjęcia.
Aparat dobrze separuje tła w zdjęciach z efektem bokeh, chociaż maksymalny poziom rozmycia może wydawać się nieco zbyt przetworzony, ale nie trzeba z niego korzystać, a mnie osobiście się podoba.
Tryb Super makro, czy inaczej telemacro, który coraz częściej pojawia się w ostatnich smartfonach Xiaomi i Redmi (m.in. w Mi 11) to ciekawe podejście do tematu, który, wydawałoby się, nie ma przyszłości w smartfonach – czyli po prostu funkcji makro. Dzięki połączeniu możliwości aparatów w Redmi Note 10 Pro telemacro pozwala nie tylko fizycznie przybliżyć obiektyw do fotografowanego przedmiotu, ale także skorzystać z zoomu 2x. Efekty naprawdę bardzo pozytywnie zaskakują. Co ciekawe, tę samą funkcję ma także znacznie droższy Xiaomi Mi 11 Lite 5G, ale tam ta spisuje się ona gorzej: trochę trudniej złapać ostrość, a i zdjęcia nie zawsze są udane. Natomiast w Redmi Note 10 Pro uchwycenie bardzo bliskiego detalu makro jest o wiele łatwiejsze, nie trzeba podparcia, a i zdjęcia wychodzą całkiem przyzwoicie. Trzeba jednak brać pod uwagę, że ten aparat sprawdzi do się do fotografowania nieruchomych obiektów, więc np. uchwycenie pszczoły na kwiatku może okazać się wyzwaniem ponad miarę.
Zdjęcia w trybie nocnym niestety trochę rozczarowują. O ile kolorystyka pozostaje na dobrym poziomie, to problemem jest uzyskanie ostrego zdjęcia. Zrobiłem sporo fotek w ciekawych sceneriach i ze smutkiem musiałem później stwierdzić, że przeważająca ich część była rozmazana, choć na ekranie smartfonu wyglądały czarująco. Tryb nocny niekiedy też za mocno zwiększał czułość i ekspozycję, więc zdjęcia były nadmiernie rozjaśnione i pozbawione klimatu. Alternatywą jest robienie zdjęć nocnych w trybie manualnym, ale to oczywiście wymaga znacznie większej uwagi i skupienia. Często wystarczy po prostu posłużyć się też głównym trybem aparatu.
Kamera
Kamera pozwala na zapis wideo 4K w 30 kl./s, a także 1080p w 30 lub 60 kl.s/. Nie ma niestety stabilizacji optycznej, tylko elektroniczna. Jakość nagrań wideo jest dobra i chociaż raczej nie pozwala myśleć o bardziej ambitnych realizacjach, to pozwoli zarejestrować ciekawe ujęcia o wysokiej jakości z wakacji czy letnich wycieczek. Przełącznik stabilizacji działa tylko w formacie 1080p w 30 kl./s i przy niewielkich wstrząsach sprawdza się całkiem dobrze, jednak nagrywanie podczas marszu już będzie powodowało u widza dyskomfort. Tym bardziej bez stabilizacji można liczyć na dobre nagranie tylko w statycznych ujęciach, bo w ruchu szybko robi się „trzęsienie ziemi”.
Akumulator
Redmi Note 10 Pro otrzymał akumulator o pojemności 5020 mAh, co gwarantuje bardzo dobry czas pracy. Nie ma obaw, że smartfon rozładuje się w trakcie dnia intensywnego użytkowania. Z drugiej jednak strony praca telefonu z nieustannie włączonym ekranem powoduje, że warto mieć jednak ładowarkę pod ręką. Przy jasności 300 cd/m2 w teście korzystania z mediów społecznościowych telefon wytrzymał blisko 10 godzin ciągłej pracy. Tyle wycisnął w 60 Hz, natomiast podwyższenie do 120 Hz sprawiło, że czas działania skrócił się niemal równo o dwie godziny i wynosił 7 godzin i 50 minut.
Na takie rezultaty nie można narzekać, chociaż są oczywiście telefony bardziej pod tym względem wydajne. Atutem jest jednak szybkie ładowanie 33 W – ładowarka o takiej mocy znajduje się w zestawie, więc telefon wystarczy podłączyć na kilkanaście minut, by zyskać kilka godzin dodatkowej pracy. Naładowanie akumulatora do połowy trwa jakieś 30 minuty, po godzinie telefon ma około 90 procent, jednak pełne zasilenie ostatnich 10% wymaga jeszcze odczekania około 25 minut.
Ekran ma stałą jasność 300 cd/m2
|
TELEPOLIS MARK (minuty) |
Godziny pracy
|
Bateria (mAh)
|
Ustawienia ekranu | |||
SoT | Heavyuser | Przekątna | Rozdzielczość | Odświeżanie | |||
OnePlus 8T 120 Hz | 480 | 281 | 38 | 4500 | 6,55" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
OnePlus 8T 60 Hz | 536 | 262 | 40 | 4500 | 6,55" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
OnePlus Nord 90 Hz | 524 | 227 | 38 | 4115 | 6,44" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
OnePlus Nord 60 Hz | 538 | 228 | 38 | 4115 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Oppo A91 | 337 | 291 | 31 | 4025 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Oppo Reno3 | 480 | 215 | 35 | 4025 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme 7 | 631 | 224 | 43 | 5000 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme 7 5G 120 Hz | 671 | 349 | 51 | 5000 | 6,5" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Realme 7 5G 60 Hz | 679 | 436 | 56 | 5000 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme 7 Pro | 527 | 305 | 42 | 4500 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme 8 | 668 | 214 | 44 | 5000 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme 8 Pro | 339 | 277 | 31 | 4500 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme X50 Pro 90 Hz | 486 | 228 | 36 | 4200 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme X50 Pro 60 Hz | 497 | 232 | 36 | 4200 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy A32 5G | 772 | 375 | 57 | 4500 | 6,5" | 720 x 1600 | 60 Hz |
Samsung Galaxy A51 | 478 | 384 | 43 | 4000 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy A52 90 Hz | 478 | 342 | 41 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
Samsung Galaxy A52 60 Hz | 537 | 346 | 44 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy M21 | 721 | 654 | 69 | 6000 | 6,4" | 1080 x 2340 | 60 Hz |
Samsung Galaxy M51 | 835 | 592 | 71 | 7000 | 6,7" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Sony Xperia 1 II | 417 | 215 | 32 | 4000 | 6,5" | 1644 x 3840 | 60 Hz |
Sony Xperia 5 II 120 Hz | 497 | 215 | 36 | 4000 | 6,1" | 1080 x 2520 | 120 Hz |
Sony Xperia 5 II 60 Hz | 599 | 245 | 42 | 4000 | 6,1" | 1080 x 2520 | 60 Hz |
Sony Xperia 10 II | 474 | 395 | 43 | 3600 | 6" | 1080 x 2520 | 60 Hz |
Sony Xperia L4 | 478 | 230 | 35 | 3580 | 6,2" | 720 x 1680 | 60 Hz |
Vivo Y70 | 428 | 402 | 42 | 4100 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 120 Hz | 342 | 142 | 24 | 4600 | 6,81" | 1440 x 3200 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 60 Hz | 441 | 143 | 29 | 4600 | 6,81" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 120 Hz | 358 | 173 | 27 | 4600 | 6,81" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 60 Hz | 478 | 181 | 33 | 4600 | 6,81" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Mi Note 10 | 645 | 449 | 55 | 5260 | 6,47" | 1080 x 2340 | 60 Hz |
Xiaomi Poco F2 Pro | 611 | 554 | 58 | 4700 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Poco X3 NFC 120 Hz | 458 | 395 | 43 | 5160 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Poco X3 NFC 60 Hz | 584 | 448 | 52 | 5160 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Redmi 8A | 572 | 567 | 57 | 5000 | 6,22" | 720 x 1520 | 60 Hz |
Xiaomi Redmi Note 10 Pro | 591 | 427 | 51 | 5020 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Redmi Note 10 Pro | 470 | 410 | 44 | 5020 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Podsumowanie
Niewiele brakuje do tego, by trzymając Redmi Note 10 Pro w dłoni wpaść w zachwyt. Smartfon wygląda jak telefon 2-3 razy droższy, jest solidnie wykonany z wykorzystaniem szkła Groilla Glass 5, ma świetny ekran AMOLED 120 Hz, niezłe głośniki stereo, bardzo dobry jak na tę klasę sprzętu aparat, bogaty system z przydatnymi funkcjami i aplikacjami, a także pojemną baterię z szybkim ładowaniem 33 W. Telefon jest też solidnie wyposażony w takie dodatki, jak NFC, wyjście jack 3,5 mm, emiter podczerwieni czy niehybrydowe złącze kart, gdzie wejdzie i Dual SIM i microSD.
Do szczęścia brakuje chyba tylko lepszego układu. Zastosowany Snapdragon 732G to oczywiście dość naturalny wybór w telefonie średniej klasy, który ma walczyć ceną, ale trochę szkoda tak ciekawej konstrukcji w połączeniu z tą jednostka. Wyższej klasy chipset z lepszym modemem sprawiłby, że Redmi Note 10 Pro praktycznie pozamiatałby na rynku wśród telefonów średniej klasy – tylko że wtedy producentowi trudno byłoby utrzymać korzystną cenę. Błędne koło się zamyka. Mimo wszystko to bardzo udany model i choć ma pewne niedostatki, to jego nabywcy powinni być zadowoleni.
OCENA: 8,5/10
WADY
- Obudowa podatna na zabrudzenia
- W szparach wokół wystającego modułu aparatu zbiera się kurz
- Przeciętny układ SoC, system trochę przycina
- Niezbyt wydajny modem LTE
- Raczej nie ma szans na VoLTE ani Wi-Fi Calling
ZALETY
- Świetny wygląd, szklana obudowa
- Bardzo dobra jakość wykonania
- Ładny ekran AMOLED 120 Hz
- Bogaty system pełen funkcji i aplikacji
- Dobrej jakości głośniki stereo
- Świetny aparat 108 Mpix, dający sporo możliwości twórczego fotografowania
- Sporo cenionych przez użytkowników funkcji i dodatków: NFC, jack 3,5 mm, IR, radio FM
- Niezły czas pracy na baterii, szybkie ładowanie