DAJ CYNK

Xiaomi Smart Air Purifier 4: Zero kurzu. Alergia może się cmoknąć!

Anna Rymsza (Xyrcon)

Testy sprzętu

Xiaomi Smart Air Purifier 4
Xiaomi ma sposób na kurz, pyłki, sierść i nieładnie zapachy w mieszkaniu. To oczyszczacz powietrza Xiaomi Smart Air Purifier 4. Ten model idealnie pasuje do większych pomieszczeń czy kawalerki.

Xiaomi Smart Air Purifier 4 to środkowy model z serii zaprezentowanej w 2022 roku. Jest przeznaczony do dużych pomieszczeń i mieszkań – jego zasięg skuteczny to między 28 i 48 metrów kwadratowych, zależnie od układu i wysokości mieszkania. W praktyce oznacza to, że usuwa zapach smażonego jedzenia w 9-12 minut (testowałam organoleptycznie w salonie z otwartą kuchnią o łącznej powierzchni 20 m2). Jeśli dać mu 20 minut, pozbędzie się też odrobiny dymu (przypalony tost).

Zobacz: Xiaomi Smart Air Purifier 4 Pro | szybki test oczyszczacza powietrza z jonizatorem

Opcjonalnie można skorzystać też z generatora jonów ujemnych (jonizatora). Według badań aniony w powietrzu mają korzystny wpływ na różne procesy w naszym ciele, ale tu najważniejsza jest ich tendencja do wiązania się z drobinkami kurzu, pyłków czy zarodnikami pleśni i neutralizowania ich ładunku elektrostatycznego. Cały ten materiał ma opadać na podłogę, dzięki czemu łatwiej się go pozbyć. Powietrze wydaje się też nieco świeższe, przyjemniejsze dla nosa.

Oczyszczacz Xiaomi kosztuje 999 zł. To przystępna cena oczyszczacza, który poradzi sobie z kawalerką, dużym salonem czy niewielkim biurem, zwłaszcza że większość konkurentów nie ma funkcji smart.

Xiaomi Smart Air Purifier 4 – czystość to podstawa!

Oczyszczacz powietrza to urządzenie, które ma zapewnić higienę w domu i nie ma nic gorszego, niż rozpylanie brudu, który się w nim nazbierał. Szczęśliwie Xiaomi Smart Air Purifier 4 został tak skonstruowany, że wyczyszczenie go to kilka minut roboty. Górny grill można zdjąć (jest przymocowany jedną śrubą) i wyczyścić wszystkie kanały, którymi tłoczone jest przefiltrowane powietrze. Po wyjęciu cylindrycznego filtra zaś można wyczyścić całą komorę, w której jest montowany oraz maskownice. Wystarczy odkurzacz z miękką szczotką lub szmatka, a laserowy sensor zanieczyszczenia powietrza wystarczy przedmuchać suszarką (zimnym powietrzem). Wydaje mi się, że nie miałam jeszcze tak praktycznego oczyszczacza powietrza pod ręką.

xiaomi smart air purifier 4 – filtr

Urządzenie ma wymiary 250 × 250 × 555 mm i przyjemnie zaokrąglone rogi. Producent zaleca, by ustawić go przynajmniej 20 cm od najbliższych mebli i ścian. Nie mam do dyspozycji dużej przestrzeni, ale zmieszczenie tu jeszcze oczyszczacza Xiaomi okazało się zaskakująco łatwe. Podoba mi się również to, że ściąga powietrze ze wszystkich stron, a dmucha w górę – to tworzy bardzo przyjemny obieg powietrza w mieszkaniu. Przypuszczam, że dzięki temu też zanieczyszczenia są ściągane w dół, do poziomu oczyszczacza. W połączeniu z generatorem jonów ujemnych – przynajmniej w teorii – powinno to pomóc szybko oczyścić pomieszczenie.

Zresztą, jak już wspomniałam, wystarczy ok. 10 minut, by pozbyć się zapachów czy niewielkiej ilości dymu w mieszkaniu. Producent podaje, że współczynnik CADR urządzenia to 400 m3 na godzinę, czyli do 6 660 litrów czystego powietrza na minutę. Gdyby w pomieszczeniu testowym nie było mebli (wysokość 2,2 metra), byłoby tu równo 44 tysiące litrów powietrza. Oczyszczenie całości w idealnych warunkach zajęłaby niecałe 7 minut. W praktyce jest to raczej bliżej 20 – przynajmniej tak wynika z moich obserwacji.

Cylindryczny filtr HEPA jest w stanie chwytać 99,97% cząstek o rozmiarze 0,3 mikrometra. Filtr z węglem aktywnym zaś pozbywa się zapachów i różnych związków organicznych. Xiaomi chwali się tu filtrem HEPA cząstek o lepszej wydajności niż wiele popularnych filtrów. Zamiast siateczki z włókien szklanych wykorzystuje włókna polipropylenowe z ładunkiem elektrostatycznym. Filtr ten ma większą powierzchnię, a także większe przestrzenie między włóknami, co korzystnie wpływa na przepływ powietrza. Dzięki temu filtr jest cichszy i ma mniejszy pobór mocy niż analogiczne, z filtrem z włókna szklanego.

Xiaomi Smart Air Purifier 4 na bieżąco informuje o stanie filtra w aplikacji. Jeden filtr powinien wystarczyć na mniej-więcej rok. Cena oryginalnego filtra to około 220 zł i myślę, że raz na rok można taki wydatek przeboleć, zwłaszcza jeśli ma oszczędzić domownikom wizyt u lekarza i w aptece. Zapewne tak będzie. Od kiedy testuję oczyszczacz, mam w mieszkaniu nieco mniej widocznego kurzu i przyjemniejsze powietrze.

Xiaomi Smart Air Purifier 4 – grill

Jeśli powietrze jest czyste i Xiaomi Smart Air Purifier 4 może pracować na niskich obrotach, totalnie nie przeszkadza w spaniu. W odległości metra od urządzenia decybelomierz wskazuje 32 dBA (jest cichszy od mojej lodówki). Na wysokich obrotach hałas dochodzi do 58 dBA, ale to rzadkość. Na plus zaliczam, że nie jest to gwizd, ale przyjemny szum powietrza. Dopiero gdy przyłożyłam ucho do oczyszczacza, usłyszałam pracę silnika o popiskiwanie (jonizatora?). Niemniej można bez problemu używać go w sypialni. Oczyszczacz ma zresztą tryb nocny, w którym pracuje tak cicho, jak to tylko możliwe.

Pobór mocy również jest zadowalający. Podłączony do Wi-Fi, z włączonym jonizatorem i na niskich obrotach (czyli przez większość czasu) pobiera 3,1 W z wyłączonym ekranem i 3,6 W z włączonym. Na maksymalnych obrotach prawie dochodzi do 30 W.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne