Santander ma pilny komunikat. Trudno o bardziej aktualny
Bank Santander w trosce o swoich klientów wydał kolejny komunikat, odnośnie bezpieczeństwa. “Oszuści nagminnie podszywają się pod nasz bank”. Teraz, w okresie przedświątecznym, przestępcy liczą na naszą nieuwagę i większe niż dotąd zabieganie.

Nie klikajcie w podejrzane linki
Jak widać, nadal istnieje potrzeba powtarzania tej frazy. Im bardziej będzie ona dla nas naturalna, tym bezpieczniejsze będą nasze oszczędności.
Wiemy, że możecie otrzymywać wiadomości e-mail oraz SMS, w których oszuści podszywają się pod nasz bank, informują o konieczności aktualizacji danych, czy ponownie rejestracji. W wiadomości znajduje się link, dzięki któremu zostajecie przekierowani do strony podszywającej się pod stronę naszej bankowości internetowej, po wpisaniu na niej danych do logowania, trafiają one w ręce przestępców. Nie klikajcie w podejrzane linki
- alarmuje bank Santander na swoim profilu na Facebooku.



Jak się zatem uchronić przed tym niebezpiecznym i wielce podstępnym procederem? Otóż, bank dzieli się z nami 5 ważnymi zasadami. Jeśli będziemy je stosować, nie tylko nie damy się okraść, ale naprawdę utrudnimy przestępcom działanie.
5 zasad bezpieczeństwa:
- Nie klikajcie w linki i nie skanujcie QR kodów w wiadomościach od nieznanych nadawców.
- Zawsze sprawdzajcie adresy stron, na których podajecie poufne dane. Prawdziwe strony banku to: santander.pl, centrum24.pl.
- Pamiętajcie, że bank nie wysyła SMS-ów z linkami.
- Jeżeli otrzymacie podejrzaną wiadomość, zgłoście ją do banku.
- Bank nigdy nie prosi o logowanie się do bankowości internetowej poprzez wysyłanie linków w wiadomości SMS lub e-mail prowadzących do serwisów transakcyjnych.