Samsung Galaxy S21 5G – mały jest najlepszy? Przetestowaliśmy podstawowy wariant flagowca
Seria smartfonów Galaxy S21 zadebiutowała w styczniu bieżącego roku, a najwięcej uwagi przykuł największy i najlepiej wyposażony model Galaxy S21 Ultra 5G. Dla wielu fanów marki o wiele bardziej interesujący może się jednak okazać podstawowy model, Galaxy S21 5G. Jest niewielki, poręczny i zawiera najlepsze cechy nowej linii. Czy te gorsze też?

Samsung Galaxy S21 5G dostępny jest w tej chwili za około 3500-3800 zł (choć startował z wyższego pułapu), natomiast jego więksi bracia wiążą się z wydatkiem o tysiąc lub nawet 1500 zł większym. Już chociażby ten powód może skłonić do wyboru najtańszego wariantu, który mimo relatywnie przystępnej ceny, oferuje funkcje znane z wyższych modeli. Wymagający użytkownicy nie kierują się jednak tylko ceną, zobaczy więc, co Galaxy S21 5G ma jeszcze w zanadrzu.
Dane techniczne
- Obudowa łącząca aluminiową ramkę, tył z tworzywa sztucznego i szkło ekranu Gorilla Glass Victus,
- Odporność na wodę i pyły zgodnie z normą IP68,
- Wymiary: 151,7 x 71,2 x 7,9 mm, masa: 169 g,
- Ekran Dynamic AMOLED 2X, Infinity-O, płaski o przekątnej 6,2 cala, rozdzielczości Full HD+ (1080 x 2400), proporcjach 20:9; odświeżanie do 120 Hz, zgodność z HDR10+
- Czytnik linii papilarnych pod powierzchnią ekranu,
- Układ Exynos 2100 (1x Cortex-X1 @2,9 GHz + 3x Cortex-A78 @2,8 GHz + 4x Cortex-A55 @2,2 GHz), 5 nm, GPU Mali-G78 MP14,
- Pamięć RAM 8 GB, pamięć wewnętrzna 128 lub 256 GB w standardzie UFS 3.1,
- Dual SIM nano, eSIM,
- Łączność 5G SA/NSA w pasmach do 6 GHz, LTE kat. 20, Wi-Fi a/b/g/n/ac/ax (2,4/5 GHz), Bluetooth 5.0, NFC,
- Lokalizacja GPS, Galileo, GLONASS i BeiDou,
- USB 3.2 typu C, USB-OTG,
- Aparaty: główny 12 Mpix (1,8 μm, 1/1,76", 26 mm, przysłona f/1,8, Super Speed Dual Pixel AF, OIS) + 64 Mpix (0,8 µm, 1/1,72", teleobiektyw 29 mm, f/2,0, PDAF, OIS, zoom optyczny 1,1x, zoom hybrydowy 3x, cyfrowy 30x) + 12 Mpix (13 mm, 1/2.55", 1,4μm, szeroki kąt 120˚, f/2,2).
- Nagrywanie wideo 8K w 24 kl./s (7680 x 4320), 4K UHD w 30/60 kl./s (3840 x 2160), 1080p w 60 kl./s ze stabilizacją wideo Super Steady,
- Niewymienny akumulator litowo-jonowy o pojemności 4000 mAh, szybkie ładowanie 25 W, USB Power Delivery 3.0, szybkie ładowanie bezprzewodowe Qi/PMA 15 W, bezprzewodowe ładowanie zwrotne 4,5 W,
- Android 11 z interfejsem Samsung One UI 3.1,
- Cena: w dniu premiery 3899 zł za model 8/128 GB, 4099 zł za 8/256 GB, cena w dniu publikacji za testowany model 8/128 GB: już od około 3500 zł,
Co jest w zestawie, a czego brak?
Seria Galaxy S21 jeszcze nie ukazała na rynku, a już zyskała złą sławę za brak ładowarki. I faktycznie, wybierając w sklepie dowolny telefon z tej linii, trzeba też zaplanować kupno tego akcesorium. Można oczywiście posłużyć się dowolną ładowarką od innego smartfonu, ale nie każda pozwoli skorzystać z szybkiego ładowania, jakie zapewnia Galaxy S21.



Poza telefonem, w czarnym, dość płaskim pudełku nabywca znajdzie kabel do transmisji danych z końcówką USB C, kluczyk do kart SIM oraz skróconą drukowaną dokumentację. Jest więc wyjątkowo skromnie jak na smartfon z flagowej serii.
O gustach się nie dyskutuje, ale jednak Samsungowi udało się wywołać trochę kontrowersji dotyczących wzornictwa. Koreański producent zainspirował się chyba trochę swoimi telefonami S20 FE i zamiast wcześniej stosowanego na ogół szkła, w Galaxy S21 5G użył tworzywa sztucznego. Jest matowe, przypomina poliwęglan i nie wygląda bardzo premium, o ile to określenie uznamy za synonim słów: szklany, błyszczący, połyskujący kolorami. Nie, nic z tych rzeczy – i w mojej ocenie jest to świetna decyzja. Smartfon wygląda oryginalnie, a panel z tworzywa zapewne jest bardziej odporny na potrzaskanie niż stosowane dotąd szkło.
Tu jednak trzeba dodać, że seria Galaxy S21 5G ma ekrany pokryte szkłem Gorilla Glass Victus, czyli najnowszą, najbardziej wytrzymałą odmianą, która ma w teorii wytrzymać upadki z wysokości 2 m. Gdyby Samsung zastosował taki materiał z tyłu obudowy, to obawa o uszkodzenie byłaby mniejsza. Dodatkowym atutem całej konstrukcji jest też odporność na pył i wodę zgodnie z normą IP68, nie ma więc obaw, że smartfon ulegnie zalaniu.
Równie kontrowersyjnym elementem w najnowszej serii Galaxy S21 5G jest metalowa wyspa aparatów. W dużym S21 Ultra może faktycznie trochę razić, ale w małym Galaxy S21 5G nie powinno to budzić negatywnych odczuć. Moduł aparatu oczywiście wystaje, wygląda trochę jak doczepiony na siłę kolorofon, ale coś w tym jednak jest, co się podoba i przyciąga wzrok. Jest oryginalnie, odważnie, to nie jest telefon, jakich setki produkuje się każdego roku.
W białej wersji pod światło widać niekiedy lekką perłową nutkę. Obudowa nie zbiera w tym wariancie odcisków palców może poza bocznymi, lśniącymi ramkami z metalu. Na pleckach nie będzie też widać zarysowań.
Niewielkie wymiary (151,7 x 71,2 x 7,9 mm) Galaxy S21 5G sprawiają, że smartfon świetnie leży w dłoni i nie ma problemu z obsługą jedną ręką. Dla mnie jest może trochę nawet za mały, ale za to osoby poszukujące poręcznego smartfonu będą zadowolone.
Elementy obudowy Galaxy S21 5G to sprawdzona klasyka: na prawej krawędzi jest przycisk zasilania i regulacja głośności, łatwe do dosięgnięcia kciukiem. Na górze są dwa mikrofony, na lewym boku nic, dół zajmują gniazdo kart SIM, mikrofon, port USB i głośnik. Czego zabrakło? Wyjścia jack 3,5 mm oraz rozszerzenia kart microSD. W wersji 128 GB można to uznać za mankament, chociaż większość użytkowników tego nie odczuje.
Ekran Galaxy S21 5G ma przekątną 6,2 cala. Jest płaski, otaczają go relatywnie niewielkie ramki, dlatego też otrzymujemy funkcjonalny wyświetlacz w poręcznej obudowie.
Biometria
W serii Galaxy S21 5G zastosowany został ekranowy, ultradźwiękowy czytnik 3D linii papilarnych, który w teorii ma większą powierzchnię reakcji i jest szybszy. I faktycznie – kiedy już rozpoznawał palec, to działo się to natychmiast. Niestety, nie zawsze rozpoznawał. Miałem sporo problemów z odblokowywaniem telefonu. Nie było to reguła – raz pulpit ukazywał się od razu, ale w innej sytuacji wymagało to kilku prób lub wpisania PIN-u. Żeby usprawnić odblokowywanie, dodałem drugi ślad palca, co trochę poprawiło rezultaty, ale nie do końca.
W odwodzie pozostaje też identyfikacja użytkownika za pomocą skanu twarzy, ale nie ma tu żadnych zaawansowanych rozwiązań zapewniających szczególne bezpieczeństwo. Dość marnie jak na telefon z tak wysokiej półki.
Samsung Galaxy S21 5G wyposażony jest w ekran Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 6,2 cala i rozdzielczości Full HD+ (1080 x 2400) o proporcjach 20:9. Daje to zagęszczenie około 420 ppi, czyli w zasadzie standardowe dla dzisiejszych smartfonów, gwarantujące odpowiednią ostrość. Producent odszedł od wyższej (1440 x 3200) rozdzielczości zastosowanej w Galaxy S20, co jednak w tym wariancie, przy tej wielkości ekranu, nie powinno być bardzo bolesne.
Podobnie jak w innych modelach Samsunga z wyższej półki, także i w Galaxy S21 5G znajdziemy opcję wyboru między płynnością ruchu adaptacyjną (odświeżanie ekranu od 48 do 120 Hz) oraz standardową (60 Hz). Wyświetlacz zapewnia zgodność z HDR10+.
O zaletach zastosowanej matrycy nie ma się co rozwodzić – Samsung jest pod tym względem mistrzem. Głęboka czerń, piękne kolory i czysta biel – tu nie ma się do czego przyczepić. W ustawieniach ekranu znajdują się dwa tryby kolorystyczne – żywy i naturalny. Ten pierwszy może wydawać się nieco zbyt nasycony, za to drugi idealnie sprawdzi się dla tych, którzy wolą bardziej stonowane barwy.
Galaxy S21 5G wyróżnia się także wysokim poziomem luminancji. W ustawieniach ręcznych jasność też zmienia się pod wpływem światła, ale w ograniczonym zakresie, maksymalnie jest to około 460 cd/m2. Po włączeniu jasności adaptacyjnej luminancja zwiększa się wyraźnie – maksymalna zmierzona przeze mnie wartość to 850 cd/m2, chociaż teoretycznie może to być nawet 1300 cd/m2. Niezależnie od cyferek mamy pewność, że ekran smartfonu będzie czytelny w ostrym słońcu.
Tryb ekranu | Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy |
Żywy | 6517 K | 99,7% sRGB 97,2% AdobeRGB 96,2% DCI P3 |
188,7% sRGB 130,0% AdobeRGB 133,6% DCI P3 |
Naturalny | 6442 K | 93,1% sRGB 69,1% AdobeRGB 71,5% DCI P3 |
102,0% sRGB 70,3% AdobeRGB 72,3% DCI P3 |
W ustawieniach ekranu poza płynnością ruchu i trybem kolorów możemy także wyregulować balans bieli lub samodzielnie ustawić suwakami wartości RGB. Jest też rozbudowana ochrona wzroku – można wybrać nie tylko tryb ręczny, zmieniając temperaturę barwową, ale także skorzystać z opcji Adaptacja, która samoczynnie dobiera kolorystykę w zależności od pory dnia.
Inne ustawienia to: tryb ułatwienia (uproszczony interfejs dla osób o słabszym wzroku), opcje paska nawigacji czy tryb nocny. Nie zabrakło oczywiście ekranu Always on Display, który można w dużym stopniu samodzielnie skonfigurować.
System, interfejs, aplikacje
Galaxy S21 5G pracuje pod kontrolą Androida 11 z interfejsem One UI 3.1, a więc najnowszą edycją nakładki Samsunga. W tej wersji producent wprowadził szereg zmian jeszcze bardziej ułatwiających korzystanie ze smartfonu (np. wspomnianą bardziej rozbudowaną ochronę wzroku), dodał usprawnienia aparatu, zwiększyły się również ustawienia bezpieczeństwa.
Mnie osobiście ucieszyła możliwość wybrania ekranu Google Discover zamiast Samsung Free, czyli najnowszego „ekranu minus jeden”, który zastąpił dawny Samsung Daily. Nowy Samsung Free zresztą też wygląda znacznie lepiej niż poprzednik, jest bardziej elegancki i magazynowy, chociaż zagłębienie się w dostarczającą tam aktualności aplikację Upday ze względu na jej interfejs już nie jest tak przyjemne.
Wśród funkcji Galaxy S21 5G jest też tryb DeX, który pozwala pracować na smartfonie prawie jak na komputerze. Można go podłączyć przewodowo lub bezprzewodowo do monitora lub telewizora, a nawet innego komputera.
Ekran Galaxy S21 5G nie jest duży, więc dodatkowe rozwiązania ułatwiające obsługę nie są specjalnie potrzebne, ale w razie potrzeby użytkownik może skorzystać z funkcji Panele, z możliwością doboru pojawiających się tam ikon i aplikacji. Jest to znany już z wcześniejszych wydań One UI pasek, który wysuwa się z boku ekranu i pozwala na szybki wybór ulubionych aplikacji.
W szufladce z aplikacjami znajdziemy bogaty zestaw aplikacji. Samsung dodał od siebie wiele własnych narzędzi jak SmartThings, Dyktafon, Samsung Health, Smart Switch czy Strefa AR, do tego Samsung Members, Samsung Global Goals i parę innych. Zrobiło się trochę za gęsto, a tylko część tych aplikacji można odinstalować.
Z drugiej strony to jednak przydatne w określonych sytuacjach aplikacje dobrego producenta (a nie śmiecioapki podejrzanej konduity), więc nie ma co narzekać. Do tego otrzymujemy garść aplikacji Google’a oraz folder z czterema aplikacjami Microsoftu. Dodatkowe można pobrać nie tylko ze sklepu Play, ale także z katalogu Galaxy Store.
Funkcje komunikacyjne
Modem, który wykorzystuje Galaxy S21 5G z wersji z układem Exynos 2100, pozwala łączyć się z 5G w zakresach do 6 GHz, będzie więc gotów na każdą polską sieć, niezależnie od wariantu. Teoretyczna prędkość pobierania w sub-6GHz wynosi 5,1 Gbps, a obsługiwane pasma pozwalają na wykorzystanie 5G we wszystkich polskich sieciach. Sam miałem okazję sprawdzić 5G tylko w sieci Plusa, gdzie Galaxy S21 spisywał się wybornie i np. blisko mojego domu wyciągałem bez problemu prędkości rzędu 300-350 Mbps.
Po przełączeniu się na LTE lub na kartach innych operatorów z 4G smartfon też pięknie hula, osiągając łatwo prędkości ponad 100-120 Mbps, co w Warszawie nie jest wcale oczywiste.
Bardzo dobra jest jakość połączeń głosowych, nie zauważyłem też żadnych problemów z zasięgiem. Smartfon zapewnia też łączność VoLTE i Wi-Fi Calling (zależnie od operatora), powinien więc dobrze sprawdzić się w podstawowych zastosowaniach komunikacyjnych. Obsługuje także standard eSIM.
Wydajność i kultura pracy
Podobnie jak w poprzednich latach, flagowa seria Samsunga wyszła zarówno z układem Qualcomma, jak i z własnym SoC Koreańczyków. Model ze Snapdragonem 888 tradycyjnie trafił do USA, natomiast nam przypadł układ Exynos 2100 wykonany w litografii 5 nm, o maksymalnym taktowaniu do 2,91 GHz.
Exynos 2100 to próba odzyskania dobrego imienia serii układów Samsunga. Poprzednie chipy firmy cieszyły się złą sławą ze względu na niską kulturę pracy i mniejszą wydajność. Czy próba jest udana? Na pewno do pewnego stopnia tak, jednak widać, że stare problemy wróciły.
Wydajność Galaxy S21 5G z Exynosem 2100 jest, subiektywnie rzecz biorąc, bardzo dobra, co potwierdzają także wyniki w benchmarkach. W AnTuTu 8 smartfon uzyskał na przykład maksymalnie ok. 629 tys. punktów, co sytuuje go wśród najlepszych modeli dostępnych na rynku.
Ostatnie telefony z serii Galaxy S i Note nękane były przez problem nadmiernego nagrzewania się. W Galaxy S21 5G wciąż trzeba się z tym liczyć, chociaż nie jest to chyba tak dotkliwe, jak w modelach z zeszłego roku. Już po kilku minutach działania wymagającej aplikacji czy gry temperatura wyraźnie wzrasta. Pomiar obudowy z zewnątrz za pomocą pirometru wykazał, że Galaxy S21 dość łatwo osiąga temperatury rzędu 38-40 stopni (w górnej części, przy aparatach). Temperatura obudowy jest więc niższa niż w modelach z Exynosem 990. Niektóre z benchmarków podawały z kolei temperatury wewnątrz obudowy sięgające nawet 50 stopni, ale to trudno zweryfikować.
Wzrost temperatury szybko doprowadza do obniżenia taktowania procesora, choć i tu chyba udało się osiągnąć producentowi duży postęp. Po nagrzaniu się test w AnTuTu 8 kończy się wynikiem około 590 tys., czyli stracił jakieś 30-40 tys. punktów, co dość dobrze odzwierciedla spadek wydajności. Oczywiście to wciąż ogromny zapas mocy, a użytkownicy tego nawet nie dostrzegą, chociaż nagrzewającą się obudowę trudno zignorować. Z drugiej strony równie szybko temperatura jest odprowadzana po wyłączeniu aplikacji lub gdy wymagania na zasoby systemu zmniejszają się. Wzrost temperatury jest zauważalny, ale nie można go uznać za krytyczny. Galaxy S21 5G nie wyróżnia się pod tym względem od wielu innych smartfonów na rynku.
Testowany przeze mnie model miał 128 GB pamięci UFS 3.1 – nie ma za to rozszerzenia na kartę microSD. Ponad 110 GB wolnej przestrzeni dla użytkownika to wystarczające przestrzeń dla większości użytkowników, chociaż nietrudno sobie wyobrazić sytuację, gdy miejsce się wyczerpie, na przykład podczas częstego nagrywania wideo 4K.
Wydajność ogólna | AnTuTu V8 | Geekbench 5 (*4) | PC Mark Work 2.0 |
Przesył danych (MB/s) | ||
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | Zapis losowy | Transfer PC->Tel |
|||
Asus ROG Phone II | 503344 | 3617* | 11292* | 13612 | 42,9 | |
Asus Zenfone 6 | 452776 | 3441* | 10271* | 9481 | 26 | 41,4 |
Huawei Mate Xs | 475980 | 3886* | 12307* | 8816 | n/d | 126,8** |
Huawei P40 | 487243 | 3886* | 12422* | 10364 | n/d | 34,0 |
Huawei P40 Pro | 502641 | 3914* | 12806* | 10490 | 104,1 | 41,3 |
Huawei P40 Pro+ | 527015 | 3945* | 12837* | 11408 | 126,3 | 42,4 |
LG V60 ThinQ | 509555 | 917 | 3306 | 10496 | 145,2 | |
OnePlus 8T | 580056 | 895 | 3139 | 9629 | 227,1 | 207,7** |
Realme X50 Pro | 596796 | 914 | 3205 | 12918 | 52,1 | 42,3 |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 536191 | 953 | 2937 | 10982 | 36,3 | 42,5 |
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 579980 | 896 | 3219 | 13430 | 37,5 | 41,2 |
Samsung Galaxy S20+ | 519410 | 922 | 2853 | 10803 | 35,4 | 238,9** |
Samsung Galaxy S21 | 628713 | 1044 | 3398 | 11551 | 280,81* | 42.3 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 652312 | 1096 | 3505 | 14315 | 286,5* | 264,4** |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 618007 | 984 | 3251 | 13647 | 45,6 | 255,1** |
Sony Xperia 1 II | 555545 | 905 | 3304 | 10204 | 30,6 | 38,4 |
Xiaomi Poco F2 Pro | 573920 | 920 | 3450 | 10125 |
*) Wyniki w AndroBench
**) Wyniki osiągnięte przy użyciu przewodu USB 3 (brak w zestawie z telefonem)
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy (°C) | |||
Wild Life | Wild Live Stress (Stability) | Sling Shot Extreme (Vulcan) | Aztec Ruins 1440p (Vulcan) | Car Chase 1080p | ||
Asus ROG Phone II | 5513 | 2840 | ||||
Asus Zenfone 6 | 5003 | 2143 | ||||
Huawei Mate Xs | 5542 | 2161 | 40,9 | |||
Huawei P40 | 5634 | 2125 | ||||
Huawei P40 Pro | 5623 | 2594 | 44,7 | |||
Huawei P40 Pro+ | 5636 | n/d | 43,9 | |||
LG V60 ThinQ | 5863 | 2219 | ||||
OnePlus 8T | 3813 | 99,7% | 4609 | 1377 | 3132 | 41,1 |
Realme X50 Pro | 6625 | 3031 | 38,5 | |||
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 6364 | 2908 | 47,9 | |||
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 6577 | 2569 | 45 | |||
Samsung Galaxy S20+ | 6276 | 2985 | 45,3 | |||
Samsung Galaxy S21 | 5903 | 64,9% | maxed out | 1834 | 2898 | 40 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 5457 | 66,3% | 6014 | 1813 | 3030 | 48,6 |
Samsung Galaxy XZ Fold2 5G | 7132 | 3366 | 47,4 | |||
Sony Xperia 1 II | 6183 | 3044 | 44,3 | |||
Xiaomi Poco F2 Pro | 6638 | 3007 |
Aparaty
Potrójna sekcja fotograficzna w Galaxy S21 5G to połączenie aparatów 12 Mpix (główny, f/1,8), 64 Mpix (29 mm, teleobiektyw, f/2,0) i szerokokątnego 12 Mpix (f/2,2). Taki sam aparat znalazł się w modelu Galaxy S21+ i tylko w wersji Ultra znajdziemy 108 Mpix. Warto też zauważyć, że identyczne połączenie aparatów Samsung zastosował już w poprzedniej generacji flagowców, Galaxy S20. Smartfon pozwala na robienie zdjęć 12 Mpix lub 64 Mpix za pomocą aparatu tele, możliwy jest też nagrywanie wideo 8K przy 24 kl./s lub w 4K przy 30/60 kl./s.
Rejestrowanie obrazów głównym aparatem ułatwia OIS Dual Pixel PDAF, natomiast dzięki aparatowi tele możliwe jest uzyskanie zoomu optycznego 1,1x, hybrydowego zoomu 3x oraz 30x cyfrowego.
Oprogramowanie aparatu jest przebogate. Poza podstawowym trybem zdjęciowym oraz wideo, w zakładkach głównego okna otrzymujemy opcję „jedno ujęcie”, czyli tryb, podczas którego nagrywany jest krótki klip wideo, a jednocześnie robione (czy też wycinane) zdjęcia z najciekawszymi chwilami. Dodatkowe tryby znajdują się w zakładce „więcej”, gdzie znajdziemy między innymi tryb profesjonalny, panoramę, tryb nocny, portretowy, a także wideo portretowe (pionowe), wideo pro czy tryb reżysera, który pozwala na nagrywanie dwoma kamerami naraz – przednią i szerokokątną – a dodatkowo, w tym drugim przypadku, możliwość szybkiego przełączania między trzeba różnymi ujęciami.
Fotografowanie wspomagane jest ponadto przez optymalizator scenerii, opcję HDR, sugestie dotyczące ujęcia, automatyczne śledzenie ostrości, a podczas kręcenia wideo – dodatkową stabilizację.
Jakość zdjęć jest bardzo dobra, aparat świetnie sobie radzi w różnych warunkach oświetleniowych. Szybko nastawia ostrość, trudno zrobić nim nieudane pod tym względem zdjęcie, właściwe jest też odwzorowanie kolorów oraz kontrast.
Zoomy w aparatach to w większej części rozwiązania programowe niż optyczne, ale i pod tym względem aparat nieźle może zaskoczyć. Skutecznie działa stabilizacja kadru nawet przy maksymalnym zoomie, zarówno podczas robienia zdjęć bliskich obiektów, jak i bardzo odległych – chociaż obiektyw pływa podczas robienia zdjęć z ręki, to jednak później obraz może wyjść w miarę czytelny. Rozmycie oczywiście jest widoczne i to nawet, choć w niewielkim stopniu, podczas fotografowania z zoomem 2x czy 4x, ale w sumie efekt jest całkiem dobry. W kilku przypadkach posłużyłem się aparatem z Galaxy S21 podczas robienia zdjęć sprzętu do artykułów – z zoomem 2x-3x – i efekt był zadowalający, a lekkie rozmycie łatwo mogłem skorygować w programie graficznym.
Ciekawie wychodzą też zdjęcia nocne, przy czym nie trzeba korzystać ze specjalnego trybu – telefon w każdym z przypadku skutecznie wychwytuje detale z mroku, niestety wiąże się to też z dość mocną obróbką programową, co niekiedy prowadzi do zauważalnych zniekształceń w kolorach, zwłaszcza dużego zażółcenia ujęć w sztucznym świetle latarń. Jednak nawet i takie zdjęcia powinny okazać się w miarę udane.
Podczas nagrywania wideo można wybrać opcje 8K lub 4K w 60 kl./s, co jednak wyklucza się z zastosowaniem znanej już z innym modeli Galaxy funkcji dużej stabilności. Z niej skorzystamy w rozdzielczości Full HD przy 60 kl./s. Dodatkowe tryby – profesjonalny, pionowy, zwolnionego tempa, hyperlapse i reżyserski – dają ciekawe możliwości osobom, które chcą jak najwięcej wycisnąć z kamery, a w każdym przypadku jakość obrazu jest bardzo dobra, a stabilizacja skuteczna.
Czas pracy
Samsung Galaxy S21 5G wyposażony został w akumulator o pojemności 4000 mAh. Czasy pracy niczym nas nie zaskoczą. Podobnie jak wiele innych telefonów na rynku urządzenie zapewni jeden dzień pracy, ale nie dłużej. W naszym redakcyjnym teście przy jasności 300 nitów i po wyborze adaptacyjnej płynności (do 120 Hz) Galaxy S21 przepracował 7 godzin i 11 minut. Po zmniejszeniu płynności do standardowej (60 Hz) czas pracy wzrósł wyraźnie do 8 godzin i 50 minut, a więc zysk wynosi około 1 godziny i 40 minut. Ten test dość dobrze odzwierciedla mieszany profil zastosowań (internet, multimedia itd.), jednak zdarzają się sytuacje, gdy poziom naładowania spada szybciej – na przykład podczas kręcenia wideo i robienia zdjęć. W sumie nie jest jednak źle, chociaż takie czasy trudno uznać za szczególnie zadowalające.
Ekran ma stałą jasność 300 cd/m2 | TELEPOLIS MARK (minuty) | Godziny pracy | Bateria (mAh) | Ustawienia ekranu | |||
SoT | Heavyuser | Przekątna | Rozdzielczość | Odświeżanie | |||
Huawei Mate 40 Pro 90 Hz | 406 | 247 | 33 | 4400 | 6,76" | 1344 x 2772 | 90 Hz |
Huawei Mate 40 Pro 60 Hz | 497 | 252 | 37 | 4400 | 6,76" | 1344 x 2772 | 60 Hz |
Huawei P30 Pro | 519 | 238 | 38 | 4000 | 6,47" | 1080 x 2340 | 60 Hz |
Huawei P40 Pro 90 Hz | 428 | 196 | 31 | 4200 | 6,58" | 1200 x 2640 | 90 Hz |
Huawei P40 Pro 60 Hz | 442 | 196 | 32 | 4200 | 6,58" | 1200 x 2640 | 60 Hz |
Realme X50 Pro 90 Hz | 486 | 228 | 36 | 4200 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme X50 Pro 60 Hz | 497 | 232 | 36 | 4200 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 495 | 192 | 34 | 4500 | 6,9" | 1440 x 3088 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Note20 Ultra 120 Hz | 401 | 198 | 30 | 4500 | 6,9" | 1080 x 2316 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Note20 Ultra 60 Hz | 511 | 236 | 37 | 4500 | 6,9" | 1080 x 2316 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S20 FE 5G 120 Hz | 520 | 243 | 38 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S20 FE 5G 60 Hz | 550 | 265 | 41 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S20+ | 468 | 236 | 35 | 4500 | 6,7" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S20+ 120 Hz | 399 | 239 | 32 | 4500 | 6,7" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S20+ 60 Hz | 525 | 250 | 39 | 4500 | 6,7" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S20 Ultra | 529 | 245 | 39 | 5000 | 6,9" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S20 Ultra 120 Hz | 445 | 232 | 34 | 5000 | 6,9" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S20 Ultra 60 Hz | 558 | 254 | 41 | 5000 | 6,9" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 60 Hz | 530 | 336 | 43 | 4000 | 6,2" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 120 Hz | 431 | 254 | 34 | 4000 | 6,2" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 120 Hz | 490 | 257 | 37 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3200 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 60 Hz | 628 | 263 | 45 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 120 Hz | 496 | 254 | 38 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 60 Hz | 646 | 265 | 46 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy XCover Pro | 430 | 261 | 35 | 4050 | 6,3" | 1080 x 2340 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Flip | 387 | 199 | 29 | 3300 | 6,7" | 1080 x 2636 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 120 Hz | 293 | 215 | 25 | 4500 | 7,6" | 1768 x 2208 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 60 Hz | 377 | 201 | 29 | 4500 | 7,6" | 1768 x 2208 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G cover | 703 | 277 | 49 | 4500 | 6,23" | 816 x 2260 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 10T Lite 5G 120 Hz | 428 | - | 4000 | 6,1" | 1080 x 2520 | 120 Hz | |
Xiaomi Mi 10T Lite 5G 60 Hz | 580 | - | 4000 | 6,1" | 1080 x 2520 | 60Hz | |
Xiaomi Mi 10T Pro 5G 144 Hz | 587 | - | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 144 Hz | |
Xiaomi Mi 10T Pro 5G 60 Hz | 691 | - | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz | |
Xiaomi Mi 11 120 Hz | 342 | 142 | 24 | 4600 | 6,81" | 1440 x 3200 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 60 Hz | 441 | 143 | 29 | 4600 | 6,81" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 120 Hz | 358 | 173 | 27 | 4600 | 6,81" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 60 Hz | 478 | 181 | 33 | 4600 | 6,81" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Mi Note 10 | 645 | 449 | 55 | 5260 | 6,47" | 1080 x 2340 | 60 Hz |
Xiaomi Poco F2 Pro | 611 | 554 | 58 | 4700 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Poco X3 NFC 120 Hz | 458 | 395 | 43 | 5160 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Poco X3 NFC 60 Hz | 584 | 448 | 52 | 5160 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Galaxy S21 5G można naładować z mocą 25 W, ale należy pamiętać, że w zestawie nie ma dołączonej ładowarki i trzeba sobie odpowiednią kupić. Sam korzystałem z ładowarek innych producentów o innej mocy, a czasy ładowania wynosiły od około 1,5 do 2 godzin. Smartfon zapewnia też ładowanie bezprzewodowe 15 W (w testach wykorzystywałem ładowarkę innego producenta, w standardzie Qi – działała) oraz zwrotne 4,5 W.
Podsumowanie
Samsung Galaxy S21 5G to bardzo odważna próba wykrzesania czegoś nowego z nieco już opatrzonej serii. Nieco kontrowersyjne wykorzystanie tworzywa sztucznego zamiast szkła nie każdemu się spodoba, ale ja w tym dostrzegam nawiązanie do zeszłorocznej serii dla fanów – Galaxy S20 FE. Szkło znajdziemy na bardziej zaawansowanych, droższych Galaxy S21+ i S21 Ultra, natomiast dostępny w nieco bardziej przystępnej cenie podstawowy Galaxy S21 to trochę taki telefon Fan Edition.
Pomijając wygląd, czyli kwestię gustu, Galaxy S21 5G zasługuje na pozytywną ocenę za dobrą jakość wykonania, świetny ekran o pięknych kolorach, wysoką wydajność, świetne możliwości komunikacyjne, udany zestaw aparatów, bogate oprogramowanie pełne przydatnych funkcji i wygodę używania – Galaxy S21 jest poręczny, a nawet wręcz można go uznać za mały. W czasach rosnących flagowców takie cechy stają się niezwykle cenne.
Wśród mankamentów niektórzy wymienią powrót do podstawowej rozdzielczości Full HD+, choć ze względu na mniejsze obciążenie zasobów, w tym akumulatora, równie dobrze można to uznać za zaletę, nawet mimo różnicy w jakości obrazu. Trudniej będzie obronić brak rozszerzenia karty pamięci microSD (choć była w Galaxy S20), a także brak wyjścia audio 3,5 mm – to są cechy telefonów, z których rezygnuje coraz więcej producentów, ale są też wciąż poszukiwane przez użytkowników. Brak ładowarki w zestawie z Galaxy S21 5G to również coś, co nie spodoba się użytkownikom.
Telefon nie grzeje się tak, jak smartfony z Exynosem 990 (chociaż trochę tak), czas pracy mieści się też w normie, więc fatalnych wad nie można mu wypomnieć. W sumie to ciekawy, wart polecenia model, który wraz ze spadającą ceną będzie nabierał zalet. Spośród trzech modeli Galaxy S21 ten podstawowy może nie jest najbardziej wyśrubowany technologicznie, ale ma chyba najlepszy stosunek ceny do możliwości.
OCENA: 8,5/10
WADY
- Zbyt skromny zestaw, brak ładowarki
- Brak rozszerzenia kart microSD
- Plastikowa obudowa nie wszystkim przypadnie do gustu
- Wysoka cena w dniu premiery (ale korzystnie spada)
- Wciąż nagrzewa się, chociaż nie tak, jak zeszłoroczne modele z Exynosem 990
- Przeciętny czas pracy na baterii
ZALETY
- Ciekawe wzornictwo odświeżające serię
- Obudowa odporna na pył i wodę (IP68)
- Piękny wyświetlacz Super AMOLED 120 Hz
- Dobra jakość dźwięku
- Świetne możliwości komunikacyjne, w tym eSIM i 5G
- Wysoka jakość połączeń głosowych
- Wysoka wydajność i płynność pracy
- Aktualny system i interfejs One UI 3,1 pełen wygodnych funkcji
- Dobry aparat i kamera