Conotoxia uderza w KNF z USA. Zarzuty dotyczą miliardów złotych strat
Spółka Conotoxia, Inc., z siedzibą w Chicago, złożyła zawiadomienie do amerykańskich organów ścigania, oskarżając pracowników Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) oraz prokuratur w Poznaniu i Jeleniej Górze, a także Prokuratury Krajowej o nadużycie władzy i działania na szkodę grupy Conotoxia Holding, w tym takich podmiotów jak Cinkciarz.pl sp. z o.o., Conotoxia sp. z o.o., dom maklerski Conotoxia Ltd. oraz samej Conotoxia, Inc. Według dokumentacji przekazanej organom ścigania, straty finansowe wynikające z tych działań sięgają kilku miliardów złotych.
Problemy Conotoxia z KNF rozpoczęły się kilka miesięcy temu, kiedy to Komisja cofnęła zezwolenie na świadczenie usług płatniczych przez spółkę Conotoxia sp. z o.o., operatora platformy Cinkciarz.pl. Decyzja ta była motywowana stwierdzeniem, że spółka nie zapewniała ostrożnego i stabilnego zarządzania działalnością w zakresie usług płatniczych, w szczególności nie wywiązywała się z obowiązków związanych z ochroną środków pieniężnych klientów.
W odpowiedzi na decyzję KNF, Conotoxia złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, zarzucając Komisji zmianę stanowiska w kluczowych aspektach działalności spółki bez umożliwienia jej dostosowania się do nowych wymogów. Ponadto, spółka oskarżyła KNF o manipulację i mijanie się z prawdą w komunikacie dotyczącym cofnięcia licencji, co miało spowodować nieuzasadnioną panikę rynkową i negatywnie wpłynąć na całą grupę kapitałową.
Conotoxia podjęła również działania prawne przeciwko bankom, oskarżając je o utrudnianie działalności. Spółka złożyła pozwy przeciwko mBankowi oraz Citibankowi, a także zawiadomienie do UOKiK dotyczące stosowania niedozwolonych praktyk przez SGB-Bank.
Obecnie Conotoxia, Inc. zapowiada zdecydowane działania prawne w Stanach Zjednoczonych, mające na celu ukaranie osób odpowiedzialnych za wyrządzone szkody oraz uzyskanie pełnej rekompensaty za poniesione straty. Spółka planuje również przedstawić sprawę organom nadzorczym Unii Europejskiej oraz międzynarodowym instytucjom regulacyjnym, aby zapewnić pełną transparentność i odpowiedzialność za zaistniałą sytuację.
