Huawei EMUI 9.1 - sprawdź kiedy dostaniesz aktualizację

Polski oddział Huawei zaprezentował harmonogram aktualizacji nakładki EMUI do wersji 9.1. Wraz z nią dostaniemy nowy wygląd ikon, paczkę tapet, obsługę GPU Turbo 3.0, szybsze działanie oraz tryb zdjęć Księżyca.

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)
34
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Huawei EMUI 9.1 - sprawdź kiedy dostaniesz aktualizację

Aktualizacje nakładki Emotion UI już ruszyły. Dotyczą one smartfonów kupionych na wolnym rynku. Egzemplarze kupione u operatorów jak zwykle otrzymają ją z lekkim opóźnieniem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Harmonogram aktualizacji wygląda następując:

Huawei EMUI 9.1 - sprawdź kiedy dostaniesz aktualizację

Co nowego w EMUI 9.1?

Najbardziej widoczną zmianą w nowej wersji nakładki jest wygląd ikon, który jest zdecydowanie przyjemniejszy dla oka oraz zestaw nowych tapet. Widoczny może być również wzrost szybkości działania. To zasługa nowego systemu plików EROFS. Huawei przekonuje, że dzięki niemu prędkość losowego odczytu danych wzrasta do 20%. EMUI 9.1 przynosi również obsługę technologii GPU Turbo 3.0, zwiększającą wydajność w popularnych grach oraz obsługę funkcji OneHop. Pozwala ona na szybkie przesyłanie danych pomiędzy smartfonem, a laptopem Huawei. Więcej na ten temat znajdziecie w naszym opisie ostatnich modeli Matebook. Modele wyposażone w aparaty ze wsparciem sztucznej inteligencji mogą liczyć też na specjalny tryb robienia zdjęć księżyca, znany z modelu P30 Pro.

Huawei EMUI 9.1 - sprawdź kiedy dostaniesz aktualizację

Swoją aktualizację już mam. Co z oprogramowaniem Orange?

Aktualizację właśnie pobieram dla modelu Mate 20 Pro i jest ona dosyć spora. Waży 4,14 GB. Wcześniej niewiele mniejszą (4,1 GB) dostał P30 Pro, choć w jego przypadku były to tylko poprawki dla aparatu. 

Huawei EMUI 9.1 - sprawdź kiedy dostaniesz aktualizację

W komentarzach poruszyliście dzisiaj temat niewielkiej paczki z aktualizacją Orange, która jest instalowana na telefonach Huaweia po włożeniu karty pomarańczowej operatora. Post na Wykopie sugeruje, że w ten sposób Orange "branduje i psuje" smartfony. Sprawę aktualnie wyjaśniamy i mam nadzieję, że wrócimy do niej już jutro. A póki co mogę powiedzieć, że owe "brandowanie" nie jest do końca prawdą. Dowodem na to jest właśnie aktualizowany Mate 20 Pro, który wcześniej otrzymał taką aktualizację od Orange i nie jest egzemplarzem kupionym u operatora. Wygląda to tak jak na powyższym zrzucie ekranu.