Polacy uwielbiają płacić w ten sposób. Wzrost aż o 40 procent

Polacy pokochali płatności odroczone. W samym listopadzie ich popularność wzrosła aż o 40 proc. rok do roku.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polacy uwielbiają płacić w ten sposób. Wzrost aż o 40 procent

Płatności odroczone, czyli metoda kup teraz, a zapłać później, cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Z danych CRIF wynika, że w samym tylko listopadzie 2023 roku liczba tego typu transakcji wzrosła aż o 40,5 proc. w ujęciu rocznym — informuje Bankier.pl.

Dalsza część tekstu pod wideo

Płatności odroczone nowym hitem

W listopadzie 2023 roku Polacy przeprowadzili aż 1,21 mln transakcji w systemie płatności odroczonych. Ich łączna kwota to aż 412,5 mln zł. Oznacza to, że rok do roku popularności tej metody wzrosła o 40,5 proc. w ujęciu liczbowym i 34 proc. w ujęciu kwotowym. W sumie w jedenastym miesiącu poprzedniego roku z płatności odroczonych skorzystało 530 tys. Polaków.

Co więcej, coraz więcej z nas deklaruje, że w przyszłości również chce korzystać z płatności odroczonych. Według danych PayPo aż 66 proc. osób, które zapłaciły za produkt w ten sposób, zamierza zrobić to po raz kolejny. Jakby tego było mało, to aż 69 proc. Polaków deklaruje, że rezygnuje z zakupów jeśli danych sklep nie oferuje płatności odroczonych.

Czemu płatności odroczone cieszą się aż tak dużym powodzeniem? Dla 24 proc. klientów jest to metoda, która umożliwia zweryfikowanie stanu produktu. Dla 21. proc. osób jest to sposób na niezaplanowane wydatki, 11 proc. decyduje się na tę metodę, gdy nie są pewni zakupu. Tylko 8 proc. klientów wybiera płatności odroczone, gdy nie ma aktualnie środków na zakup, a 2 proc., gdy znajdują się w trudnej sytuacji finansowej.