DAJ CYNK

Rodzice pozwali twórców gier. Ich syn codziennie gra po 12-14 godzin

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Gry

Rodzice pozwali twórców gier. Ich syn codziennie gra po 12-14 godzin

Rodzice z Arkansas pozwali kilku największych twórców gier, bo ich 13-letni syn całe dnie spędza na graniu.

Rodzice z Arkansas pozwali Microsoft, Activision Blizzard, Electronic Arts, Ubisoft oraz Epic Games o tworzenie zbyt uzależniających gier. Winą twórców i wydawców za to, że ich 13-letni syn całe dnie spędza nad grami.

Rodzice pozywają twórców gier

Pozew został złożony 30 października. Możemy w nim przeczytać, że wymienione wyżej firmy tak opracowały i zaprojektowały swoje gry, aby były jak najbardziej uzależniające.

Rodzice są zdania, że skoordynowane wysiłki wydawców, aby uzależnić konsumentów od gier i tym samym zmaksymalizować swoje zyski, ma bezpośrednie przełożenie na szybkie rozprzestrzenianie się zaburzenia związanego z grami internetowymi.

W pozwie przekonują, że Fortnite, Rainbow Six, Battlefield oraz Call of Duty korzystają z wielu psychologicznych sztuczek, które mają za zadanie wydłużyć czas grania. To między innymi nagrody, specjalne algorytmy zwiększające zaangażowanie czy też mechanizmy dostosowujące trudność do poziomu umiejętności gracza. Dodatkowo zwracają uwagę na systemy monetyzacji, które mają nakłaniać młodych ludzi do wydawania pieniędzy na lootboxy.

Pozywający przyznali, że celem tym sztuczek padł ich 13-letni syn, nazywany w pozwie G.D. Ma on codziennie spędzać od 12 do nawet 14 godzin w grach online, w których wydał już 3 tys. dolarów na mikrotransakcje.

W wyniku uzależnienia od gier, G.D. doświadczył poważnego stresu emocjonalnego, urazów fizycznych, zmniejszonych interakcji społecznych, spadku ocen i niezdolności do uczęszczania do szkoły, depresji, braku zainteresowania innymi hobby i sportami, objawów odstawienia, takich jak wściekłość, gniew i wybuchy fizyczne, oraz diagnoz ADHD i dysleksji.

- czytamy w pozwie.

W związku z tym rodzice domagają się 75 tys. dolarów zadośćuczynienia. Chociaż nie można im odmówić racji, bo gry są tak projektowane, aby były możliwie uzależniające, to jednak należy się zastanowić, nad ich sposobem wychowywania. Pozwolenie dziecku na 12-14 godzin grania dziennie nie jest normalne i chyba wszyscy zgodzimy się, że rodzice G.D. w którymś momencie popełnili sporo błędów wychowawczych, dla których teraz częściowo zdają się szukać usprawiedliwienia.

Zobacz: W tym tygodniu zapowiedź GTA 6, ale na trailer jeszcze poczekamy
Zobacz: Epic Games Store ma dla graczy prezent. To gra w stylu retro

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: EurekaMotret89 / Shutterstock.com

Źródło tekstu: ExtremeTech