DAJ CYNK

Rosja oszalała na punkcie polskiego produktu. Doszło do absurdu

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Gry

Rosja oszalała na punkcie polskiego produktu. Doszło do absurdu

W Rosji „Wiedźmin 3” na fizycznym nośniku stał się rarytasem, a fani muszą płacić za grę absurdalne pieniądze – wynika z doniesień lokalnych mediów.

Kiedy Rosja zderzyła się z sankcjami, wielu zagranicznych towarów zaczęło brakować, a import równoległy, co oczywiste, wiąże się ze znaczącym wzrostem cen. Nie jest to wielkim problemem w przypadku elektroniki, gdyż tam marże pośredników stanowią ledwie ułamek ceny. Inaczej mają się sprawy z dobrami, które nominalnie są znacznie tańsze niż na przykład smartfony.

Jak donosi rosyjski dziennikarz technologiczny Wadim Makarenko, zawrotne ceny osiągają gry na fizycznych nośnikach. A najbardziej pożądane tytuły, mimo upływu lat od premiery, w ostatnim czasie podrożały nawet dwukrotnie.

Polski „Wiedźmin” białym krukiem

Znamienny przykład stanowi „Wiedźmin 3” warszawskiego studia CD Projekt Red, który w wersji na PC-ty debiutował w Rosji w cenie 2000 rubli (ok. 110 zł). Makarenko zauważa, że dziś, chcąc kupić ten tytuł w jednym z lokalnych marketów elektronicznych, trzeba wydać co najmniej 4000 rubli. A przypomnijmy, mowa o grze wydanej w 2015 roku.

Inne produkcje nie są ponoć aż tak drogie, ale 3000 rubli za pudełkową grę komputerową, zdaniem publicysty, to cena zupełnie normalna w dzisiejszej Rosji. I jednocześnie wystarczająca do tego, by sprzedawcy zweryfikowali swoją politykę.

Powołując się na Cyryla Formina, analityka z XYZ School, dziennikarz twierdzi, że rosyjskie sklepy są na etapie rezygnacji z gier w pudełkach. Zwłaszcza tych na PC-ty. Nie są bowiem w stanie konkurować z dystrybucją cyfrową, gdy konsument, nawet jeśli wbrew polityce licencyjnej, może odpalić VPN i korzystać z regularnych, ogólnoświatowych ofert.

Według ujawnionych danych, w całym roku 2022 w Rosji sprzedano jedynie 8000 pudełek z grami na PC-ty, co stanowi mniej niż 10 proc. ogólnej sprzedaży gier. Przy czym to właśnie komputery są platformą dominującą. 

Przy pudełkach jednak trzymają się wyłącznie konsole, co nawiasem mówiąc, oddaje też globalne trendy. Z tą tylko różnicą, że Rosjanie dalej muszą przepłacać, ale innego, sensownego wyboru nie mają. 

CD Projekt Red wycofał się z Rosji

Oficjalnie polski deweloper opuścił Rosję w marcu 2022 roku, z wiadomych powodów. Od tamtej pory nad Wołgę nie trafiają ani produkcje z serii „Wiedźmin”, ani „Cyberpunk 2077”. Ciekawostka jest jednak taka, że na przekór zapowiedziom bojkotu obie te pozycje cieszą się zaskakująco dużą popularnością.

„Cyberpunk 2077” miał się okazać nawet najchętniej kupowaną w Rosji grą w pierwszym półroczu 2022 – uznali analitycy GfK Entertainment. Co więcej, takiego osiągnięcia nie udało mu się powtórzyć w żadnym innym regionie, z Polską na czele.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: BestPhotoPlus / Shutterstock

Źródło tekstu: 4PDA, oprac. własne