DAJ CYNK

Sony płaci twórcom gier, aby nie dołączali do Xbox Game Pass

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Gry

Sony płaci twórcom gier, aby nie dołączali do Xbox Game Pass

Przepychanki między Sony i Microsoftem rozkręcają się na dobre. Właściciel marki Xbox zarzuca rywalowi, że ten płaci deweloperom, aby ci nie dodawali swoich gier do Xbox Game Pass.

Microsoft zamierza wydać około 69 mld dolarów na zakup Activision Blizzard. Zanim do tego dojdzie, transakcja musi zostać zaakceptowana przez różne urzędy. Te zaczęły pytać inne firmy z branży, co myślą o tego typu przejęciu. Najmniej zadowolone wydaje się Sony, ale Microsoft odbija piłeczkę swojemu rywalowi.

Xbox zarzuca PlayStation hipokryzję

PlayStation jest zdania, że przejęcie Activision Blizzard może być groźne dla całej branży. Japończycy przekonują, że jeśli gry pokroju Call of Duty zaczną być wydawane ekskluzywnie na konsolach Xbox, to nie da się ich zastąpić. Poza tym dodanie strzelanki do Xbox Game Pass da rywalowi ogromną przewagę w kontekście usług subskrypcyjnych.

Microsoft postanowił odpowiedzieć na te zarzuty. Po pierwsze, firma zadeklarowała, że gry Activision Blizzard nadal będą wydawane na innych platformach, w tym PlayStation. Po drugie, zarzuciła rywalom hipokryzję, bo to Japończycy mają jedną z największych ofert gier ekskluzywnych. Poza tym, zdaniem Xboxa, PlayStation ma płacić deweloperom, aby ci nie dodawali swoich gier do oferty Xbox Game Pass i innych, konkurencyjnych usług subskrypcyjnych.

Biorąc pod uwagę, że wyłączność była podstawą strategii Sony, która miała wzmocnić ich obecności w branży gier, a Sony jest liderem w dystrybucji gier cyfrowych, obawy dotyczące możliwej wyłączności treści Activision są co najmniej niespójne. W rzeczywistości zdolność Microsoftu do dalszego rozszerzania Game Pass została utrudniona przez chęć Sony do zahamowania takiego wzrostu. Sony płaci za „prawa do blokowania”, aby uniemożliwić deweloperom dodawanie treści do Game Pass i innych konkurencyjnych usług subskrypcyjnych.

- czytamy w oświadczeniu Microsoftu.

Trzeba przyznać, że w tej sprawie argumenty Microsoftu wydają się celne. Nie od dzisiaj wiadomo, że to PlayStation i Nintendo od zawsze były najbardziej zamknięte i skupiały się na wydawaniu gier ekskluzywnych na własne platformy. Poza tym firma z Redmond zapewniła, że gry Activision Blizzard nadal będą trafiać na inne urządzenia, nie tylko Xboxy i PC-ty.

Zobacz: Dramat fanów PlayStation: Spider-Man na PC jest lepszy
Zobacz: Nowe gry w Xbox Game Pass i to od razu w dniu premiery

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Carlos_Pascual / Shutterstock.com

Źródło tekstu: wccftech