Koniec tanich gier na Steamie. Cwaniacy będą mieli trudniej
Steam kończy z cwaniactwem. Kupowanie tanich gier z Turcji lub Argentyny przestanie być opłacalne.

Steam to najpopularniejsza platforma z grami na świecie. Niektórzy mogą nie wiedzieć, że ceny konkretnych produkcji są dostosowane do lokalnego rynku. Z tego powodu większość tytułów można było kupić dużo taniej w Argentynie oraz Turcji. Cwaniacy postanowili z tego korzystać, ale z tym już koniec.
Koniec tanich gier na Steam
Steam postanowił walczyć z cwaniactwem niektórych użytkowników, którzy korzystali z VNP-ów i w ten sposób kupowali tańsze gry. Platforma podwyższyła kwoty wielu produkcji dostępnych w Argentynie i Turcji. Część podwyżek jest drastyczna i wynosi nawet kilka tysięcy procent.



Najbardziej wymownym przykładem jest podstawowa wersja Cywilizacji VI. Cena gry wzrosła z 1,36 dolarów (po przeliczeniu) aż do 59,99 dolarów. To podwyżka prawie o 4300 proc. Bardzo mocno podrożały też: Stardew Valley (2977,28 proc.) czy też Bioshock Infinite (2698,38 proc.). Jedna nie wszystkie wzrosty są tak duże. Za część gier gracze z Argentyny i Turcji muszą zapłacić od kilkudziesięciu do kilkuset procent więcej.
Wydaje się oczywiste, że to decyzja skierowana przeciwko cwaniakom, którzy oszukiwali w sprawie swojego regionu i w ten sposób kupowali dużo tańsze gry. Jednak w praktyce najbardziej stracą na tym gracze z Turcji i Argentyny, dla których część gier po prostu za droga.